Resovia sobie cwiczyla pewnie jakies ustawienia i systemy, a Krakow gral na maksa, sparing i tyle

liga wszystko zweryfikuje, u nas ten Danger jest co Skra go nie chciala, na razie smiesznie to wyglada, bo nie moga sie z nim dogadac, pisza cos w translatorze, a on odpisuje i tak sobie gadaja na treningach, zobaczymy czy wygadaja mu kontrakt

Wielun ma sklad na spokojny awans, obok Nysy faworyt do awansu i ich widze w finale ligii