gdyby nie łokiec powiozlaby ja 2-0 na luzie, bo jest slaba jak paczka dropsow. wkurwia takie cos, teraz szczerzy zeby przed kamera i gra sobie dalej
a co ma robić?
oddać mecz i przepuścić Watson?
nie, skakac z radosci i zaciskac piastke przy breaku jak sie polamala dfem i zaciskala zeby z bolu.
dla mnie takie frajerskie zachowanie i tyle.
no kurwa bez przesady, rozumiem, ze Ci zawalila kupon,
ale po to jest na korcie, zeby walczyc i sie mobilizowac.
tu wszystkim wiatr w oczy:
walczy i jest zmobilizowana - źle, odpuszcza - też źle.
jak Sidor mówi, jak nie może grać to niech zejdzie, skoro była na korcie to mogła grać, a przeciwniczce chuj do tego jak ona się teraz czuje skoro trwa jeszcze spotkanie - jak sie skonczy to moga sobie wspolczuc nawzajem jak chca.