Na Li - Schiavone
Z początkowo wyrównanych kursów buki za faworytkę uznają w tej chwili Na Li, zapewne główny wpływ na to miały solidne zwycięstwa z Azarenką i Sharapovą tylko czy słusznie? Obie przeciwniczki grają zupełnie inaczej niż Włoszka i gra Chinki, która gra szybko, płasko i wyprowadza potężne uderzenia były skuteczne. Niekoniecznie musi to potwierdzić się przeciwko France, która świetnie się broni i jej zróżnicowana gra świetnie sprawdza się na nawierzchni ceglanej. Na Li na ziemi nigdy nie odniosła znaczącego sukcesu i niespecjalnie potrafiła się na niej odnaleźć ale wygląda na to, że może trener Mortensen miał w tym w swój udział, że Chinka jest w finale French Open. Mimo dobrej gry Chinki za faworytkę wciąż uznaję Frankę, która zbudowała solidnę formę na ten turniej i jest w stanie ograć niespodziewaną finalistkę Na Li.