a teraz sobie tak siedze i mysle... rok do Euro a tutaj

- Lato dalej leci sobie w ch...

- rzad idzie na wojne z kibicami

- Smuda bladzi i nie ma kompletnie koncepcji

nie wyglada to rozowo... bardziej buro-szaro... my, Polacy wszystko potrafimy spier.dolic

Tylko patrzeć jak sie znowu Włosi upomną o Euro albo szwaby

***/news/6809

dobry artykuł , a tak od siebie to wam powiem ze kibice kibole jeden h.. powinni sie zjednoczyć i wszystkie stadiony w tej kolejce powinny świecić pustkami na znak protestu bo "jak teraz oni juto my" wiele wydaje mi się zalezy od kibiców lechii

[***/news/6809

dobry artykuł , a tak od siebie to wam powiem ze kibice kibole jeden h.. powinni sie zjednoczyć i wszystkie stadiony w tej kolejce powinny świecić pustkami na znak protestu bo "jak teraz oni juto my" wiele wydaje mi się zalezy od kibiców lechii [/quote]

my kibice Legii jestesmy "za"!

biore na siebie zebysmny nie poszli, ktos z innego miasta sie zglasza?

Hahaha

Leję z głupoty rudego ajatollaha.

Oto co teraz powinno się zdarzyć:

Lech i Legia szacują straty wynikające z tej decyzji. Straty pójdą w setki tysięcy złotych (jeśli nie miliony) - głównie z tytułu utraty wpływów z biletów.
Powinny pozwać państwo i żądać bajońskich odszkodowań.

Natomiast rudym powinien zająć się trybunał stanu. Nie tylko rudym, ale całą rzeszę ludzi odpowiedzialnych za budowę stadionów w Poznaniu i Warszawie. Te stadiony były chyba budowane za państwowe pieniądze, nie?

Więc ktoś skasował miliony, zbudował. A zbudował coś takiego, co zdaniem rządu nie nadaje się do użytku. Więc prokuratura z miejsca powinna wszcząć postępowanie i ścigać winnych karygodnych zaniedbań.
Sam Tusk jako szef rządu, który na dodatek firmuje imprezę EURO własnym nazwiskiem (na dodatek pełniąc jakieś honorowe funkcje z tym związane) powinien ponieść polityczne konsekwencje. Czyli dymisja.

Tak jak dymisjonuje się generałów za burdel w jednostkach. Tak jak dymisjonuje się ministrów za afery wywołane przed ich podopiecznych.

Tak powinno być w normalnym kraju. Taka decyzja zaowocowała by końcem kariery politycznej tego pana. W samym USA kluby po czymś takim liczyły by miliony.

Ale to jest Polska niestety.

--

Chyba jedyne co zostało kibicom wszystkich klubów to mała "demonstracja" w Warszawie. Taka przy której pochody górników wydawałyby się dziecinną igraszką. Na głupotę rządu nie ma innej rady jak tylko siła.
To jedyny argument, który te skur*syny uznają.

tłum rząda igrzysk to tusek daje im igrzyska, zamyka stadiony bo przecież PR najważniejszy, a gdzie tu logika?!!


dzisiejsza sąda w złotoustym Metrze "co zrobić aby na stadiony mogły przychodzić rodziny z dziećmi.." koniec cyt.
nie ma jak socjotechniczne zagrywki, bo przecież wandalizm "na Legii" nie pozwala bezpiecznie wejść na stadion

ale bedzie rozpierducha, na caly kraj

w pierwszej chwili tez tak pomyslalem ale tak na spokojnie to sie zesraja wszyscy i bedzie cichutko jak makiem zasial

Skoro byle dziennikarzyna pluje w twarz kibolom i chodzi po miescie z glowa do gory i nikt mu tej glowy nie upierd..... to co Ty chcesz ???

ja nie mowie o manifestach kibicow - zobaczysz jak kluby zaczna walczyc o swoje, urzednicy zaczna sie klocic o to co sie odpier..., kluby zwroca sie o odszkodowania, rzad zacznie sie gubic a moze byc juz za pozno biorac pod uwage ich debilizm, kibice poparte przez wlasne kluby moga miec coraz wiecej do powiedzenia - moze byc baaaardzo ciekawie, juz ekstraklasie sie nie podoba to co odpier.. Donaldinio i reszta z PZPN

Lech udostępni stadion dla kibiców - dla wszystkich posiadaczy karnetów, biletów i 1200 zaproszonych dzieci - cytuje prezesa Lecha Poznań Andrzeja Kadzińskiego portal interia.pl.

- My wczoraj dostaliśmy pozytywną decyzję Komendanta Miejskiego Policji i Prezydenta Poznania. Na ich podstawie wpuścimy ludzi - zapowiedział prezes Kadziński.

Stadion Lecha został zamknięty przez wojewodę w efekcie wtorkowych zajść podczas finału Pucharu Polski w Bydgoszczy. Po meczu doszło do zadymy, wtargnięcia na murawę przyjezdnych z Warszawy i bójki chuliganów z Poznania z policją i ochroniarzami na bieżni oddzielającej trybuny od murawy.

źródło: własne / Gazeta.pl / Interia.pl
---
Szykuję się ciekawa sobota

prosze - zaczyna sie

Donald - ciekawy wieczor przed Toba !!!

wystarczy, że canal+ zwinąłby interes i nie ma polskiej piłki.

NIE MA.

Jego juz w Polsce nie ma, pojechał z wizytą na Bałkany - (ciepełko tam pewnie jest i można przyjemnie w piłkę pograć, i pogrillować)

co to jest "sąda" ??

o "rząda" nie pytam bo wiem że to coś związane z rządzeniem

Nie pojechał grillować.

Pojechał rozprawić się z serbskimi i chorwackimi chuliganami.

http://www.orange.pl/kid,4000158865,id,4000946715,title,Bunt-pokolenia,video.html

dopiero zaczynam ogladac, ale polecam
Zarzeczny dobrze gada.

Jeśli już mamy mieć "wojnę" to z chuligaństwem a nie normalnymi kibicami. A problem jest, nie oszukujmy się, i wcale nie chodzi tu o Bydgoszcz tylko o szerszy problem, nie tylko na stadionach (najgorsze incydenty zdarzały się poza trybunami), nie tylko w kraju (np. rozróby na Litwie). I raczej nie powinno się czekać i pozostać biernym aż wszystko kiedyś wymknie się spod kontroli i problem stanie się w przyszłości poważniejszy niż jest dzisiaj, bo wtedy dopiero będą lecieć gromy z nieba typu "a co, nie wiedzieliście co się dzieje?" , "nie było wcześniej znaków ostrzegawczych?", itd.

Co nie znaczy że jestem za karami typu "dzień przy pustych trybunach", nie tędy chyba droga. Nie wiem jak można to zrozumieć, chyba tylko A) zwykła kara jednodniowa za ostatnie wybryki -lub może- B) "presja finansowa" na klubach by wzięły też sprawy w swoje ręce a nie układały się z dziwnymi ludźmi (wśród których wielu nie powinno mieć wstępu na stadion...).

Ale to chyba wieloletnia obojętność władzy i systemu w końcu do tego doprowadziła, że i kluby przestały się łudzić że ktoś na najwyższym szczeblu podejmie jakieś działania. I teraz zamiast normalnego dialogu z nimi by ustalić jakieś wspólne cele to się je karze zamknięciem trybun aby przyprowadzić do porządku...

To nic ze jakis odsetek kibicow rozrabialo. Byles wsrod nich. Wojna z kibicami, nie z chuliganami

Od dwóch dni się nad tym zastanawiam i nadal nie potrafię sobie odpowiedzieć na te pytania. Może mi ktoś pomoże?

1) Skoro Staruch miał zakaz na mecze ligowe, a we wtorek był mecz Pucharu Polski to na jakiej podstawie miałby nie zostać na niego wpuszczony? Dlaczego policjant, który wykonuje swoje obowiązki, postępuje zgodnie z literą prawa zostaje zawieszony?
2) I podobne. Wypowiedź wojewody. Podaje dwa warunki jakie muszą być spełnione by impreza masowa się odbyła i jednocześnie informuje, że w przypadku wtorkowego meczu oba zostały spełnione. Tak więc nie miał żadnej podstawy prawnej by odwołać, czy też zakazać udziału publiczności w tym spotkaniu. Skąd więc teraz do wojewody pretensje?

Czyżby wszystkim co o tym piszą, komentują i podejmują decyzje personalne obca była sentencja: "Dura lex, sed lex."?

A co do zamykania stadionów Legii i Lecha to już w ogóle jest skandal z jakim rzadko kiedy można się spotkać. Przecież ta decyzja może się odbić rządzącym megaczkawką. Ale to dobrze Niech wszystkie stadiony pozamykają, później jak otworzą niech podniosą ceny o 200%. Znowelizują prawo. Proponuje poprawki typu: 1)na mecze nie mogą wchodzić osoby o włosach krótszych niż 1 centymetr 2) każdy na wejściu dostaje mikrofon dopinany do koszuli, by w razie przekleństw był materiał dowodowy 3) obowiązkowo pobierane odciski palców i materiał DNA, bo jak to tak gdzieś splunąć? Kary za takie coś z 5000 PLN 4) zakaz noszenia szalików i czapek ( zakrywanie twarzy), jednocześnie proponuję zlikwidować przerwę zimową. Co do reszty można na pewno coś jeszcze wymyślić.

W niedzielę Warta gra z Sandecją też przy pustych trybunach?

Aha jeszcze chciałem zapytać kiedy zamkną kopalnie miedzi, dla kogoś kto posiada akcje KGHMu może to być istotna informacja. Pewnie bardzo by poleciały ceny. A dzisiaj dopiero w Lubinie było awanti, to z Bydgoszczy to pikuś