jak to możliwe by nie wiedzieć komu bilety się sprzedaje?? jest chyba system, gdzie jest lista osób z zakazmi. Przy kupnie biletu potrzebna jest karta kibica, lub dowód osobisty, to samo jak wchodzi się na stadion, to bilet imienny z nr pesel, i oprócz tego trzeba pokazać kartę kibica lub dowód.

Trzeba lepiej kontrolować kto ma bilet i tyle. Tak samo powinno być na Euro 2012. Nie było by tego całego zamieszania i cwaniaków, którzy chcą opchnąć bilety. Powinna być reguła, możesz wejść tylko na swój bilet.

"Jak przypomina Czarnecki, w TOK FM "niezastąpiony Tomasz Wołek wychwalał odwagę kibola-Tuska za to, że dzielnie poczynał sobie w starciu z kibicami Zawiszy Bydgoszcz, używając w tym celu… jakiegoś węża ogrodowego! W audycji tej skomentował to prof. Wiesław Władyka, mówiąc o Tusku ‘żulja’, zaś Jacek Żakowski, jak zwykle bardzo dowcipnie, krzyczał wtedy Donald, bierz bejsbola i do roboty!" – pisze europoseł PiS."

Bilety na PP mogl kupic kazdy, bo kto inny byl organizatorem meczu.

ŻetFałEN prezentuje list jakiegos naczelnika policji.

Ów naczelnik prosi o możliwość sprzedaży biletu na mecz PP niejakiemu Piotrowi Staruchowiczowi.
Naczelnik wie, ze Staruch ma zakaz stadionowy, niemniej jednak prosi o sprzedanie biletu.

Obecny w studio towarzysz generał policji stwierdza, ze wobec naczelnika wyciagnieto juz konsekwencje służbowe.

Nie wiedziałem, ze Staruch ma takich kumpli

Zakazy stadniowe obowiazuja na Ekstraklase, a nie na PP.

sa tez zakazy na mecze pucharowe, ale jednostkowe przypadki

http://www.rp.pl/artykul/653145_Bitwa_pod_KGHM__Daj_trzy_stowy_i_nie_sciemniaj_.html

Teraz czekam aż zamkna KGHM

Skoro padło porównanie że czasami tam studenci wbiegają na boisko to porównajmy także resztę tego co się działo po finale PP i jak to by się skończyło w Stanach.

O co chodzi z drogami? Na Łazienkowską nie dojedziesz? Bardzo dobre drogi w okolicy. Chyba nie sądzisz, że 30,000 miejsc parkingowych będzie obok stadionu?

A jeśli chodzi o drogi to najfajniej było na Euro 2008 w Klagenfurcie. Zadupie jak cholera, a ze stadionu pamiętam że wracałem przez jakieś pole kartoflane. Nikt nie narzekał, ważne że stadion był.

to trzeba to zmienić by wszędzie obowiązywały, też na inne wydarzenia sportowe by taki debil z zakazem na żaden mecz (piłki nożnej, ręczniej, koszykówki, siatkówki, żużlu itp)czy masowe wydarzenie nie poszedł (czyli jakieś koncerty :)) wtedy na pewno by miał nauczkę. Oczywiście zakazy międzynarodowe. Czyli zagranicą też niczego nie zobaczy Zagraniczni chuligani u nas też by nie zawitali

a co obchodzi przeciętnego Kowalskiego stadion legii czy lecha?
w dupie je ma.

Conrad - strzeliles kula w plot... mieszkam 100 metrow od stadionu Legii...
w czasie meczow zjazd z Trasy Łazienkowskiej od strony centrum - korek od Placu na Rozdrozu
- od Grochowa - korek od wiaduktu na Saskiej
- od Łomianek - samochody stoja juz w tunelu pod mostem swietokrzyskim
- od Siekierek - na Chelmskiej

o miejscach parkingowych nawet nie ma co zaczynac rozmawiac - naprzeciw Legii jest boisko (obok strazy miejskiej)... wielki plac piachu.. nie pozwalaja wjezdzac... na Agrykole - nie pozwalaja... na stadionie - parkingow brak... obok stadionu teren przy Czerniakowskiej - kompletnie niewykorzystany...

nie wymagam 30000 miejsc... lecz ze 2-3 tysiace powinny byc zapewnione... a ludzie samochody zostawiaja na Chelmkiej badz pod Poniatowskim... juz nie mowie co sie dzieje jak mecz jest w piatek o 20 a przecietny Kowalski pracujacy do 20-tej wraca do domu, gdy mieszka przy Legii...

Donald Tusk chciał pokazać, że jest twardy i nieugięty, ale pokazał tylko, że jest głupi. Czy o premierze państwa można napisać, że jest głupi? Chyba można, prawda? No to napisaliśmy – jest głupi. Gdyby chciał być konsekwentny, to musiałby przecież dzisiaj zamknąć nie tylko kopalnię KGHM, ale dodatkowo połowę kopalni w tym kraju (w przypadku wielu to nawet byłoby z pożytkiem dla budżetu). Pytanie jest przecież proste – czy policja jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo, gdy górnicy z tych wszystkich kopani zapragną rzucać kamieniami? Nie jest. Zamknąć więc lepiej te kopalnie tak na wszelki wypadek, dla świętego spokoju. Zamknąć trzeba i dyskoteki, i metro, i pociągi, w których przecież dochodzi do przestępstw, zamknąć trzeba każde jedno miejsce, do którego wstęp ma ktokolwiek poza politykami PO. Nie, wróć - zamknąć trzeba też cmentarz, na którym politycy PO spotykali się w sprawie hazardu.



***/news/6809

i jeszcze jedno - wszystko co opisalem jest przed otwarciem ostatniej trybuny

wszystko trzeba zmienic, za przeklinanie na stadionie sie teraz surowo karze, pilkarze moga, trenerzy moga, kazdy moze ale kibic ma jeszcze bonus ze moze zostac ukarany

nie wiem czy dobrze kojarze, na poczatku sezonu jakas para rzucala dla zartow w kamerzyste groszkami czy czyms tam i dostali jakas kare?


uczmy sie od Anglii, tam poradzili sobie z chuliganami
http://www.youtube.com/watch?v=J3WSDNU3Hms i dupa, tam tez sa chuligani, co roku jest to samo, tu najwyrazniej widac

lupus powiedziałby,ze wzięli przykład z kibiców Lecha

chory kraj, zepsuty od 'od samej gory' przez bande klamcow, kretaczy i nieudacznikow

Utworzono: 9 maj 2010
Wiec przed meczami Lecha w Anglii

Kolejne reprezentacje odrzucają ofertę gry z Polską. PZPN pokładał nadzieje, że uda się zakontraktować kadrę Wenezueli. Ale władze tamtejszego związku odrzuciły propozycję. Wenezuelczycy wolą grać z Hiszpanią, a ponad Polskę stawiały także mecze z Chinami czy Iranem.

Klasyfikowana na 67. miejscu na świecie Wenezuela przygotowuje się do występu w Copa America. Ale władzom tamtejszego związku udało się zakontraktować mecz z Hiszpanią w terminie proponowanym przez PZPN. Nic dziwnego, że propozycja Polski spotkała się z odmową - podobnie jak zapytanie ze strony Rosji.

Ponadto w podobnych terminach Wenezuela woli spotkać się z Meksykiem. Zamiast o grze z Biało-Czerwonymi selekcjoner Wenezueli, Cesar Farias, myślał także o meczach z Iranem i Chinami, ale ci rywale odpadli, bo wiązałoby się to z dalekimi podróżami.

Dlatego też PZPN wciąż liczy, że odpowiedź Argentyny będzie pozytywna. Kadra B, złożona z młodych zawodników występujących w Europie, spotkałaby się w z Polską w Warszawie. Ale kontrkandydatami są Słowacja (Bratysława) i Korea Północna (Londyn).

Wcześniej zapytania PZPN spotkały się z odmową ze strony Czechów (woleli wybrać się na turniej do Japonii), Cypryjczyków, Słowaków, Belgów i Marokańczyków

Niepotrzebne było te robienie dymu na finale PP, gdzie była delegacja z UEFA, itd.

To kluby powinny na pierwszym miejscu zrobić porządek z własnymi kibicami a nie wchodzić w jakieś dziwne układy, a swoją drogą rząd też powinien "po angielsku" się za to zabrać czyli na poważnie rozwiązać problem od a do z a nie jakieś półkroczki tu i tam jak to od lat bywało...

Z drugiej strony za rok nikt nie będzie o tym pamiętał bo nic poważniejszego się nie wydarzyło w Bydgoszczy, a jak się znów trafi takie wymarzone zestawienie w finale jak Legia - Lech to ranga PP urośnie diametralnie po pełnym komplecie widzów na najnowocześniejszym obiekcie w tej części Europy.

Niesamowite, że wreszcie się doczekaliśmy własnego "Wembley" i zarówno finaliści PP jak i Reprezentacja nie muszą się już przemieszczać z jednego stadionu na drugi i tak wędrować w kółko jak banda cyganów...

Ale jaja, każdy nas unika szerokim łukiem... Jeszcze trochę i do Palestyny się zgłosimy i zaoferujemy im bilety lotnicze i nowe korki aby tylko przylecieli z nami zagrać...