Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#4513354 - 08/03/2011 20:40 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
Jak Kobieta wiecej wplaca na to konto to lepiej chyba miec wspolne laugh

Do góry
Bonus: Unibet
#4513359 - 08/03/2011 20:42 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Linc]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
Originally Posted By: Linc
Jak Kobieta wiecej wplaca na to konto to lepiej chyba miec wspolne laugh


Więcej (?!), ja raczej napisałbym jak TYLKO kobieta wpłaca na to konto laugh

Do góry
#4513369 - 08/03/2011 20:45 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: eini]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
Originally Posted By: eini
Originally Posted By: Linc
Jak Kobieta wiecej wplaca na to konto to lepiej chyba miec wspolne laugh


Więcej (?!), ja raczej napisałbym jak TYLKO kobieta wpłaca na to konto laugh



oj, tylko tak napisalem, nie chcialem wyjsc na ... wink

Do góry
#4513371 - 08/03/2011 20:46 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
Pantoflarstwa Linc nie musisz się wstydzić, większość tutaj przybije Ci "piątkę" laugh

Do góry
#4513374 - 08/03/2011 20:48 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
Przepraszam, nie pantoflarstwa a POprawności równouprawnieniowej.

Do góry
#4513378 - 08/03/2011 20:51 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: eini]
Bart87 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/04/2005
Postów: 1846
Skąd: Łódź
Originally Posted By: eini
Originally Posted By: Conrad
Originally Posted By: eini
Originally Posted By: Conrad
Inna popularne opcja u nas to upoważnienie do konta, ale sam dostęp do konta automatycznie wygasa gdy umiera właściciel i wszelkie transakcje wykonane po tym czasie są bezprawne (choć nie wiem jakie są tego konsekwencje).


Conrad, współwłaściciel konta ma prawo od razu wypłacić tylko do określonej sumy, nie pamiętam teraz czy to jest kwota z rzędu kilkanaście czy kilkadziesiąt tys. złotych a z resztą kasy - są problemy jak cholera, zgodnie z polską biurokracją, więc możesz sobie wyobrazić. Drążyłem temat jak zmarł mój tata, pamiętam że wniosek był jeden - bank to złodzieje, pod każdym względem. Przynajmniej na pewno w Polsce.


Na pewno nie chodziło o jakiś rodzaj upoważnienia do konta?

W Singapurze jeśli masz wspólne konto to jest to na równych zasadach (każdy jest w danej chwili właścicielem wszystkich środków na koncie), joint alternate oznacza że wystarczy tylko jeden podpis by cokolwiek na nim zrobić (np. wypłacić całość), i zastępuje to dla wielu osób testament bo jeśli jedna osoba umrze to po prostu przestaje być współwłaścicielem konta i tyle - druga osoba pozostaje pełnym właścicielem tego konta.


Ach..
Otóż nie jest tak w Wolsce. Do pewnej kwoty masz prawo, jako współwłaściciel czy tam współmałżonek, natomiast później biurokracja bada czy aby nie było jakiegoś zapisu w testamencie, bada ilość spadkobierców czy aby nie mają do kasy na koncie praw...
Spróbuję w wolnym czasie poszukać i sobie przypomnieć konkretne zapisy i kwoty.


Poszukaj bo jestem ciekaw. Teoretycznie zawsze możesz wyczyścić konto przed zgłoszeniem w banku zgonu posiadacza. Moja Dziewczyna jest u mnie pełnomocnikiem rodzajowym, posiada swoją kartę do rachunku i jest ograniczona tylko przez limity autoryzacyjne dzienne i miesięczne (które zawsze może podnieść w ciągu paru chwil w internecie). Nie ma możliwości zlikwidowania konta ale co mnie obchodzi likwidacja jak i tak może całość gotówki wypłacić grin

Do góry
#4513389 - 08/03/2011 20:57 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Bart87]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
Originally Posted By: Bart87

Poszukaj bo jestem ciekaw. Teoretycznie zawsze możesz wyczyścić konto przed zgłoszeniem w banku zgonu posiadacza. Moja Dziewczyna jest u mnie pełnomocnikiem rodzajowym, posiada swoją kartę do rachunku i jest ograniczona tylko przez limity autoryzacyjne dzienne i miesięczne (które zawsze może podnieść w ciągu paru chwil w internecie). Nie ma możliwości zlikwidowania konta ale co mnie obchodzi likwidacja jak i tak może całość gotówki wypłacić grin


No teraz nie pamiętam, kojarzy mi się kwota z rzędu 50-60 k gwarantowana do wypłaty, wydaje mi się że tyle, bo 5-6 k to byłoby złodziejstwo w biały dzień. Tak czy siak zapis był że reszta jest w tym "zawieszeniu" co napisał wyżej Master i będzie czekała na postępowanie spadkowe czy jak to jest zwane.
Oczywiście może to potrwać nawet parę lat i oczywiście pieniążki sobie leżą .. nieoprocentowane.
Owszem być może kwestia jakiegoś testamentu czy dokładnego zapisu w banku, który rozwiązuje sprawę, ale co - nie każdy zabezpiecza się na swoją śmierć jak czuje się młodo.

Do góry
#4513481 - 08/03/2011 21:36 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: eini]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
Originally Posted By: eini
Originally Posted By: Bart87

Poszukaj bo jestem ciekaw. Teoretycznie zawsze możesz wyczyścić konto przed zgłoszeniem w banku zgonu posiadacza. Moja Dziewczyna jest u mnie pełnomocnikiem rodzajowym, posiada swoją kartę do rachunku i jest ograniczona tylko przez limity autoryzacyjne dzienne i miesięczne (które zawsze może podnieść w ciągu paru chwil w internecie). Nie ma możliwości zlikwidowania konta ale co mnie obchodzi likwidacja jak i tak może całość gotówki wypłacić grin


No teraz nie pamiętam, kojarzy mi się kwota z rzędu 50-60 k gwarantowana do wypłaty, wydaje mi się że tyle, bo 5-6 k to byłoby złodziejstwo w biały dzień. Tak czy siak zapis był że reszta jest w tym "zawieszeniu" co napisał wyżej Master i będzie czekała na postępowanie spadkowe czy jak to jest zwane.
Oczywiście może to potrwać nawet parę lat i oczywiście pieniążki sobie leżą .. nieoprocentowane.
Owszem być może kwestia jakiegoś testamentu czy dokładnego zapisu w banku, który rozwiązuje sprawę, ale co - nie każdy zabezpiecza się na swoją śmierć jak czuje się młodo.



Nic takiego nie napisałem, napisałem: "Własność staje się po śmierci "jakby niczyja", zawisła, stan posiadania z rzeczy samej jest w takim przypadku przymiotem drugiego właściciela, ale (...)". Nie wiem o jakiej reszcie mówisz - nie interesuje mnie to. Z tego co napisałem, niemal wszystko jest nieprawdą, chyba, że w banku zrobili Ci specjalną.

Nie znam SR, który standard. post. spad. prowadzi parę lat. Nawet Wa-wa cyw. zarzucona jakoś sobie radzi.

Pieniążki (co to? Pewnie małe pieniądze) nieoprocentowane leżą w szafie i depozycie sąd., nawet w pekaokach i innych żubrach jest 0.0 coś tam.

Nie trzeba żadnych kwestii dodatkowych "rozwiązujących sprawę".

Nie interesuje mnie kto z kim, po co i dlaczego zakłada czy nie zakłada rachunek bankowy - sprawa zakładającego/niezakładającego.

Piszesz nieprawdę i nie wciągaj mnie w swoje konszachty.

Pozdrawiam!


ps. słońce wyszło!

Do góry
#4513484 - 08/03/2011 21:36 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
*z tego co napisałeś (miało być).

Do góry
#4513504 - 08/03/2011 21:44 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
Spoko Master nasz teorię a nie znasz praktyki, jak zresztą doskonała większość tzw. doradców prawnych laugh

Do góry
#4513522 - 08/03/2011 21:51 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Master.com back]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
Originally Posted By: Master.com back
Własność staje się po śmierci "jakby niczyja", zawisła, stan posiadania z rzeczy samej jest w takim przypadku przymiotem drugiego właściciela, ale jest on jednocześnie właścicielem swojej własności, będąc jednocześnie posiadaczem wcześniejszej własności zmarłego, która po jego śmierci jest przez pewien okres bez "własności", ale jednak z posiadaniem. Posiadanie to mimo, że niezależne od woli/nie woli posiadacza (będącego wcześniejszym właścicielem) musiałoby z samego faktu posiadania przerodzić się we własność, a to już zbyt dalece idące myślenie, gdyby tak było pozostawienie rzeczy powodowałoby utratę własności przy tylko utracie posiadania, tym samym brak ochrony petytoryjnej, a nawet wywyższenie ochrony posesoryjnej nad w/w, ale kto wie, ostatnio czytałem monografię "Hanzai znaczy przestępstwo" i na region wschodu trzeba patrzeć bardziej otwarcie.
O!


Zawsze twierdziłem że dopóki pseudo prawnicy nie zaczną używać mózgu zamiast używania przepisów to w Polsce nigdy nie będzie normalnie..

Do góry
#4513535 - 08/03/2011 21:57 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: eini]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
Originally Posted By: eini
Spoko Master nasz teorię a nie znasz praktyki, jak zresztą doskonała większość tzw. doradców prawnych laugh


....

I zapadała cisza.

Originally Posted By: eini


No teraz nie pamiętam, kojarzy mi się kwota z rzędu 50-60 k gwarantowana do wypłaty, wydaje mi się że tyle, bo 5-6 k to byłoby złodziejstwo w biały dzień. Tak czy siak zapis był że reszta jest w tym "zawieszeniu" co napisał wyżej Master i będzie czekała na postępowanie spadkowe czy jak to jest zwane.
Oczywiście może to potrwać nawet parę lat i oczywiście pieniążki sobie leżą .. nieoprocentowane.
Owszem być może kwestia jakiegoś [b]testamentu czy dokładnego zapisu w banku, który rozwiązuje sprawę, ale co - nie każdy zabezpiecza się na swoją śmierć jak czuje się młodo.



Piszesz o czymś, czego nawet z nazwy nie znasz, sam wskazujesz "czy jak to się nazywa", mówisz ile czasu trwa mimo, że nie wiesz co to jest. Piszesz o "testamencie czy dokładnym zapisie w banku" /cytat/. Raz 50 k, raz 60 k, bo 6 nie może, bo za mało (ps. może być i 6 zł. i 0.6 zł. - dlaczego? Z internetu raczej się nie dowiesz, ale szukaj), dlaczego nie może być nieoprocentowane - to raczej powinno być gdzieś na googlach (szukaj).

Pisz co chcesz, możesz pisać nawet, że 2x2 =17, ale nie cytuj mnie na poparcie swojej siedemnastki, bo Ty po prostu nie rozumiesz co czytasz. Nie wiem o jakim banku mówisz, w jakim kraju, w ilu miałeś-masz rach., lok. itp. Nie wiem z iloma się spierałeś z iloma wygrałeś. Pisz co chcesz, rób co chcesz, a jeżeli nie rozumiesz przeczytaj następny raz i kolejny i kolejny, ale nawet po przeczytaniu po raz -nasty nie pisz do mnie proszę (takie słowo magiczne), bo mnie to nie interesuje.

Do góry
#4513552 - 08/03/2011 22:05 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
Luz, masz rację Master, przekonałeś nas wszystkich.

Do góry
#4513590 - 08/03/2011 22:18 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
Na miłość ludzką człowieku młody, użytkowniku młodszy, do czego mam Cię przekonywać? Mam pisać, że po śmierci jednego ze współwłaścicieli bank likwiduje rach. wspólny (powinien), zakładając żyjącym współwłaścicielom odrębne rach. umieszczając na nim odrębną część ułamkową salda wspólnego rachunku, albo to, że własność współw. stanowi masę spadkową (zwyczajną), a do czasu aż "Bank" nie posiądzie inf. o śmierci współ. można całą kwotę jako współw. wypł. (praktycznie), albo to, że pełnomocnictwo w przypadku śmierci właściciela wygasa? A może to, że wystarczy przeczytać art. (nie przepis!) 51, 55, 56, 57 i reszta, których teraz wymienić nie jestem w stanie (tak - zgadza się, nie pamiętam) Pr. bank, sprawdzić chociażby orz. SPI (TS) by wiedzieć? Po co? Skoro zawsze zjawi się Profesór Doktór Wiktór, który krzyknie: "A nieprawda, bo wszyscy kradną, kłamią i oszukują i wszyscy to wiedzą!", dlatego wolę wkleić obrazek życząc również (i w szczególności) Tobie miłego dnia otoczonego Kobietą! (przypomnienie - Dzień Kobiet ;-)

Obrazek (bym zapomniał).




piwo

Do góry
#4513604 - 08/03/2011 22:26 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
eini Offline
enthusiast

Meldunek: 05/01/2011
Postów: 308
No cóż mam inne doświadczenia, bynajmniej nie książkowe, w praktyce tak różowo to nie wygląda.

Może po latach odnajdziesz ten temat i odpowiesz sam sobie w logiczny sposób.

Pozdrawiam Majster również i życzę przyjemnego dzionka !

PS. A dzieciak naprawdę śliczny, mój już jest starszy i bez takich ząbków. Do dentysty go zaprowadź wink

Do góry
#4513892 - 09/03/2011 00:58 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: Yuri Orlov]
zostać modem_MLS Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/09/2006
Postów: 3801
Skąd: Wiadomości: 33333
Przeczytałem tylko pierwszy post i przeleciałem wzrokiem po nickach. A teraz pytanie. Gdzie jest ultra1978?
grin

Do góry
#4515290 - 09/03/2011 05:09 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: zostać modem_MLS]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: zostać modem_MLS
Przeczytałem tylko pierwszy post i przeleciałem wzrokiem po nickach. A teraz pytanie. Gdzie jest ultra1978?
grin


Szykuje odpowiedź na miano postu roku 2011 grin crazy

Do góry
#4518201 - 10/03/2011 08:27 Re: Rachunek bankowy dla małżeństw [Re: zostać modem_MLS]
Kaznodzieja Offline
old hand

Meldunek: 31/10/2006
Postów: 737
Originally Posted By: zostać modem_MLS
Przeczytałem tylko pierwszy post i przeleciałem wzrokiem po nickach. A teraz pytanie. Gdzie jest ultra1978?
grin


chyba ultra jeszcze nie wrocil z karmienia labedzi ze swoja druga polowka laugh

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 945 gości oraz 14 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51060 Tematów
5801197 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47