Strona 4 z 4 < 1 2 3 4
Opcje tematu
#4509361 - 06/03/2011 22:01 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: xqwzts]
wwwujek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
Originally Posted By: xqwzts
moze najlepiej ich spytac po treningu czy wola isc do kina, kregle, ognisko moze (chociaz w ich glowach ognisko bez % to pewnie nie ognisko smirk )


Dokładnie!


Originally Posted By: xqwzts
jakis wstrzas jest potrzebny moze, najlepiej jakby kilku usiadlo na lawce ale podejrzewam ze nie ma tylu rezerwowych zeby to zrealizowac :/


Dokładnie!

Originally Posted By: xqwzts
albo badz jak Coach Carter tongue ciezkie treningi i zapierdalac za takie przegrane, im lepsza gra tym lzejsze treningi, to chyba najlepsza motywacja grin


Przestaną chodzić..

Wziąłem Ich, bo zrobili mistrza Podokręgu, teraz gramy w śląskiej okręgowej. Przeskok jest dość duży. Rok temu wszystkich golili, teraz przerywają.. A umiejętności mają, tylko serca do gry i zaangażowania brakło..

Do góry
Bonus: Unibet
#4509376 - 06/03/2011 22:04 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: wwwujek]
codi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
A co do motywacji to albo ma sie to cos, co zawodnicy szanuja albo nie i nikt sie tego nie nauczy na kursie instruktazowym. Jak gralo sie w noge w jakichs gownianych druzynach to jak coach robil stosunkowo ciezie treningi, a potrafil dotrzec do kopaczy to kazdy mogl na niego psioczyc, ale byl akceptowany i wszyscy sie starali. Dla mnie szczerze mowiac jak ktos pyta na forum bukmacherskim jak ma zmotywowac zawodnikow to sie do tego zwyczajnie nie nadaje (jesli mysli powaznie o trenerce), wybacz wujek wink Juz nie dodaje nawet, ze do takich dzieciakow latwiej trafic niz do starszych playerow.

Do góry
#4509377 - 06/03/2011 22:04 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: codi]
wwwujek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
Originally Posted By: codi

Niektorzy o jednym zapominaja- kazdy jest panem swojego zycia. Jak gosc nie jest na kontrakcie seniorskim i nie zgarnia kasy to jego sprawa czy chce grac tylko w juniorach czy seniorach i czy chce mu sie chodzic na 4 treningi w tygodniu. Profesjonalny futbol wymaga wielu wyrzeczen i ciezkiej pracy- nie kazdy musi isc ta droga.


Nie zgodzę sie. Mało jest takich, którzy w wieku 17 lat zaczynają. Przeważnie te chłopaki grają od 12 roku życia. Przechodzą przez kolejne stopnie. Naturalne jest, że kończą w seniorach. Jak się gra tyle lat, to ma się to zamiłowanie we krwi.

Najgorszy jest powtarzający się schemat. Grasz intensywnie do 16-17 roku życia, masz talent, potem zaczynają sie rózne pokusy, olewasz temat. W końcu masz 23 lata i myślisz sobie "kur.. byłem lepszy od tego gościa, On gra w 4 lidze za 400zł, a ja go oglądam.. Ale żałuję, że nie trenowałem".

Do góry
#4509407 - 06/03/2011 22:09 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: codi]
wwwujek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
Originally Posted By: codi
A co do motywacji to albo ma sie to cos, co zawodnicy szanuja albo nie i nikt sie tego nie nauczy na kursie instruktazowym. Jak gralo sie w noge w jakichs gownianych druzynach to jak coach robil stosunkowo ciezie treningi, a potrafil dotrzec do kopaczy to kazdy mogl na niego psioczyc, ale byl akceptowany i wszyscy sie starali. Dla mnie szczerze mowiac jak ktos pyta na forum bukmacherskim jak ma zmotywowac zawodnikow to sie do tego zwyczajnie nie nadaje (jesli mysli powaznie o trenerce), wybacz wujek wink Juz nie dodaje nawet, ze do takich dzieciakow latwiej trafic niz do starszych playerow.


Wybaczam wink Kiepskim jestem motywatorem, wiem to, muszę nad tym duzo pracować. Pomoc jest mi potrzebna na już, dlatego odgrzebałem temat.

Z poprzedniego razu, udało mi sie ściagnąc Wodeckiego na kilka godzin, chlopaki zadowoleni, na jakis czas starczyło "doładowania". Teraz znów dołek. Nie znam Was wszystkich, czasem nawet na forum bukmacherskim trafi sie właśnie psycholog sportowy..

Do góry
#4509412 - 06/03/2011 22:10 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: wwwujek]
codi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
Originally Posted By: wwwujek
Originally Posted By: codi

Niektorzy o jednym zapominaja- kazdy jest panem swojego zycia. Jak gosc nie jest na kontrakcie seniorskim i nie zgarnia kasy to jego sprawa czy chce grac tylko w juniorach czy seniorach i czy chce mu sie chodzic na 4 treningi w tygodniu. Profesjonalny futbol wymaga wielu wyrzeczen i ciezkiej pracy- nie kazdy musi isc ta droga.


Nie zgodzę sie. Mało jest takich, którzy w wieku 17 lat zaczynają. Przeważnie te chłopaki grają od 12 roku życia. Przechodzą przez kolejne stopnie. Naturalne jest, że kończą w seniorach. Jak się gra tyle lat, to ma się to zamiłowanie we krwi.

Najgorszy jest powtarzający się schemat. Grasz intensywnie do 16-17 roku życia, masz talent, potem zaczynają sie rózne pokusy, olewasz temat. W końcu masz 23 lata i myślisz sobie "kur.. byłem lepszy od tego gościa, On gra w 4 lidze za 400zł, a ja go oglądam.. Ale żałuję, że nie trenowałem".


Szczerze mowiac nie bardzo rozumiem co ten post ma do mojej wypowiedzi wink U nas tez bylo paru sensownie grajacych chlopakow- jedni woleli jako tako poswiecic sie pilce, inni wybrali imprezy i niezdrowy tryb zycia- ich wybor. Oczywiscie powinni byc ludzie, ktorzy mlodych beda namawiali na pierwsza droge i uswiadamiali ile kosztuje opierdalanie sie w danym okresie rozwoju kariery, ale tak jak mowie kazdy ma wolna wole, a wy nie macie prawa moim zdaniem krytykowac jakiegos goscia, bo mu sie nie chce i pasuje mu gra for fun.

Do góry
#4509429 - 06/03/2011 22:14 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: wwwujek]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Traktujesz ich jak dobry kumpel czy surowy ojciec ?

Do góry
#4509448 - 06/03/2011 22:19 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: Goget]
wwwujek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
Originally Posted By: Goget
Traktujesz ich jak dobry kumpel czy surowy ojciec ?


Szacuję 60-40..

Do góry
#4509451 - 06/03/2011 22:19 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: wwwujek]
codi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
Originally Posted By: wwwujek
Originally Posted By: codi
A co do motywacji to albo ma sie to cos, co zawodnicy szanuja albo nie i nikt sie tego nie nauczy na kursie instruktazowym. Jak gralo sie w noge w jakichs gownianych druzynach to jak coach robil stosunkowo ciezie treningi, a potrafil dotrzec do kopaczy to kazdy mogl na niego psioczyc, ale byl akceptowany i wszyscy sie starali. Dla mnie szczerze mowiac jak ktos pyta na forum bukmacherskim jak ma zmotywowac zawodnikow to sie do tego zwyczajnie nie nadaje (jesli mysli powaznie o trenerce), wybacz wujek wink Juz nie dodaje nawet, ze do takich dzieciakow latwiej trafic niz do starszych playerow.


Wybaczam wink Kiepskim jestem motywatorem, wiem to, muszę nad tym duzo pracować. Pomoc jest mi potrzebna na już, dlatego odgrzebałem temat.

Z poprzedniego razu, udało mi sie ściagnąc Wodeckiego na kilka godzin, chlopaki zadowoleni, na jakis czas starczyło "doładowania". Teraz znów dołek. Nie znam Was wszystkich, czasem nawet na forum bukmacherskim trafi sie właśnie psycholog sportowy..


Dla mnie motywowania zwyczajnie ciezko sie nauczyc i nie wiem czy tu pomoze jakis psycholog- na motywacje na wplyw ogolny kontakt z druzyna. Przewaznie jest tak, ze jak panuje dobra atmosfera, to nikt nikogo specjalnie nie musi motywowac- a do tego potrzeba zwyczajnej iskry, komunikatywnosci, poczucia humoru. To taka obserwacje z paru lat ganiania za pila. A co do Wodeckiego to dobry sposob. Mozna tez ogarnac kontakt do jakiegos playera, ktory pykal kiedys na jakims sensownym poziomie i poprosic, zeby pogral jakas gierke z chlopakami, odpowiedzial jak maja jakies pytania czy cos w tym stylu; zawsze w poblizu znajdzie sie jakis player w stanie spoczynku wink Pamietam, ze to zawsze za dzieciaka bardziej interesowalo od innych gwiazd sportowych czy niesportowych.

Do góry
#4509456 - 06/03/2011 22:20 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: wwwujek]
codi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
Nie wiedziec czemu pomyslalem o Zbigniewie Wodeckim haha Ale gafa, wiosenne rozkojarzenie wink

Do góry
#4509504 - 06/03/2011 22:31 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: wwwujek]
MagiK Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/01/2005
Postów: 11245
Dużo też zależy od tego jakim trenerem jesteś. Mam tu na myśli typ osobowości.
Trenowałem koszykówkę w wieku 13-16 lat, mieliśmy trenera 'tyrana'. Nie tolerował lenistwa i przechodzenia obok meczu, treningu. Potrafił rozwalić krzesło podczas meczu jak widział,że ktoś się nie przykłada...ale zawsze był za nami co by się nie działo. Prowadził duży reżim treningowy, zawsze wyciskał z nas jak najwięcej. Odnosiliśmy sukcesy na szczeblu krajowym. Zdobyliśmy sponsorów, rozgłos itp. Gdy widział,że pierwsza 5 się nie przykłada, potrafił grać cały mecz rezerwami, to przez długi czas działało.
Na początku dla większości sport był życiem, mówię tu o początku czyli wiek 13 lat. Później zaczęły dochodzić inne pokusy - dziewczyny, alkohol itd. Jeździliśmy na turnieje po całym kraju, w szkole byliśmy 'sławni' itd.
Trener starał się pilnować wszystkiego - na obozach kondycyjnych, turniejach - zakaz wyjść na imprezy, zero alkoholu przez cały czas. Sprawdzał czy radzimy sobie w szkole, rozmawiał z nami. Wydawałoby się, że spełniał swoje obowiązki w 100%.

Drużyna się jednak rozpadła...dlaczego? W moim mniemaniu przez alkoholu i brak ambicji połowy składu. Dla nich ważne było żeby liczyć się na osiedlu, byli takimi 'lokalnymi bohaterami'. Część z nas nie pojawiła się nigdy na parkiecie PLK z powodu kontuzji i wyboru - szkoła, a sport. Natomiast 2 osoby z naszej 15 osobowej drużyny grały już w młodzieżowych reprezentacjach kraju, pojawiły się w PLK. Choć ostatnio trochę obniżyli loty... ciągle w nich wierzę piwo
Pojawia się pytanie - czy nasz trener odniósł sukces czy porażkę? Moim zdaniem sukces, ale niech każdy sam to oceni...

Sam od zawsze bardziej interesowałem się piłką i choć u mnie w mieście również był klub piłkarski to go nie wybrałem.
Wiesz dlaczego? Właśnie z powodu braku atmosfery. Tam było normą picie, olewanie treningów itd.

Wszyscy też znamy Roberta Lewandowskiego. Sukces niewątpliwie już osiągnął. Tylko doszedł do niego przede wszystkim ciężką pracą, choć talent też niewątpliwie posiada.
Taka ciekawostka - podczas obozów wszyscy pili alkohol, Robert zawsze odmawiał.

Do czego zmierzam...piszesz o tych chłopakach,że nie mają ambicji itd. Ja się zapytam inaczej: Jakie Ty masz ambicje?
Piszesz,że chcesz coś zmienić, a z drugiej strony bronisz się 'zarządem' i przymusem 'osiągnięcia wyników'. Jeżeli dobrze rozumiem to ten klub nie jest Twoim głównym źródłem utrzymania, a i tak najważniejszy jest zarząd i wynik, a nie Ci młodzi ludzie których trenujesz. Z jednej strony piszesz,że tylko kasa pod różnymi sposobami wzmaga w nich motywację do gry, a z drugiej wiesz,że część Twoich zawodników nie może pozwolić sobie na wyjście do kina.

Nie uważasz,że to trochę cyniczne?!

Po jednej stronie - trener z pasją, który poświęca swój czas nie dla pieniędzy,a i tak 'boi' się zarządu i za wszelką cenę chce osiągnąć wynik.
Po drugiej stronie - młodzi ludzie, wchodzący w dorosłe życie, których czasem nie stać na wyjście do kina i szukają szansy an kilka groszy dla siebie.


Zastanawiałeś się jak patrzą na Ciebie gracze, którzy chcą u Ciebie grać, mają serce do walki,a Ty ciągle stawiasz na opierdalaczy? W mojej ocenie jak dalej tak będziesz postępował, to stracisz również tą małą grupkę, która ma serce i ambicje.
Ci młodzi ludzie potrzebują wsparcia i twardej ręki jednocześnie. Możesz wprowadzić milion nowości technicznych, treningów, a i tak jeżeli nie będzie posłuchu w drużynie nic nie osiągniecie...

Więc jeżeli coś chcesz zmienić to zacznij od siebie, a później od innych. Niech wiedzą,że mogą na Ciebie liczyć, ale pokaż też ,że nie tolerujesz leni. Wystaw np drugi skład na ważny mecz u siebie, gdzie przyjdą znajomi, koleżanki Twoich podopiecznych. Może to dam im trochę do myślenia.
Poza tym są już w takim wieku,że możesz im tylko wskazać drogę i wymagać. Nakreśl im twarde zasady i się ich trzymajcie.
Bardzo możliwe,że z tą drużyną w ten sposób nic już nie osiągniesz... ale z drugą lub trzecią powinno być dużo lepiej.

Mam nadzieję,że nie odbierzesz mojej wypowiedzi jako atak wink
Życzę powodzenia piwo

Do góry
#4509557 - 06/03/2011 22:44 Re: Motywacja niematerialna w piłce nożnaj - może ktoś pomoże..? [Re: wwwujek]
urena Offline
old hand

Meldunek: 09/02/2011
Postów: 780
Lewandowski nie zrobil kariery dlatego, ze nie pil na zgrupowaniach, ale raczej z powodu charakteru. Zawsze po treewningu zostawal, prosil bramkarza zeby potrenowal znnim i strzelal i dopiero wtedy szedl do domu, a inni zaraz po treningu do galerii na zakupy a on trenowal. Po prostu mial dobrze poukladane w glowie. Co do nizszych lig, bylem raz na meczu juniorow to przed mecze pilkarze flaszke obalali , szli na rozgrzewkę i grali...
Co do tych juniorow, skoro uwaza ze jego pasja jest pilka i gra w juniorach to czemu olewa seniorow, jak chca go tam przeniesc i jeszcze placic. Klub z aspiracjami do III ligi i sa blisko wywalczenia tego juz w tym sezonie.
W Polsce na prawde nie trzeba wiele, taki małecki , umiejetnosci nie powalaja, ale ma charakter, potrafi zapierd*^ i w naszje lidze jest gwiazda, a na pewno znana postacia z ktora kazdy sie liczy. Takich kopaczy brakuje.
Chociazby przyszedl do Widzewa Dzalamidze 19 lat, a jaka pewnosc siebie, chec do gry, odwaga, branie ciezaru i juz zaczal sobie rozstawiac ludzi wokolo.

Do góry
Strona 4 z 4 < 1 2 3 4

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (rafal08), 1362 gości oraz 12 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51060 Tematów
5801292 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47