#4399733 - 25/01/2011 04:31
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: Hellraiser]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/05/2010
Postów: 12850
Skąd: te gole ??
|
Battistony  Nie wiem jak oni to wygrali, ale dzisiaj co dałem to wchodziło Oby jeszcze moje pomysly na AO dały rade ; ) a jakie to pomysły ??
|
Do góry
|
|
|
|
#4399734 - 25/01/2011 04:32
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: priboj]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/05/2010
Postów: 20228
|
Battistony  Nie wiem jak oni to wygrali, ale dzisiaj co dałem to wchodziło Oby jeszcze moje pomysly na AO dały rade ; ) a jakie to pomysły ?? Frania +6.5 singiel, Djoko i Bryany
|
Do góry
|
|
|
|
#4399754 - 25/01/2011 04:45
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: spiwoor]
|
Mistrz Playoff Zima 2011
Meldunek: 30/01/2006
Postów: 11478
Skąd: Wrocław
|
Lukasz Kubot/Oliver Marach @1,53 raz że są bardziej doświadczonym deblem, a dwa że w tym roku oba deble spotkały się z parą J. Brunstrom/S. Huss i... Kuboty wygrały 6:3 6:3 z kolei Eric Butorac/Jean-Julien Rojer przegrali 5:7 6:7 mecz meczowi oczywiście nie równy, ale widać, że jest duża szansa na powodzenie 
|
Do góry
|
|
|
|
#4399767 - 25/01/2011 04:51
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: tyson]
|
no risk no fun
Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
|
asz i sie nie chce wierzyc Khan żebyś stawiał na France ktora biegała 5 godzin I co z tego ? ona ma zelazna kondycje.Spore Value dla mnie na Franie jak ze Stosur w RG , zreszta wtedy tez grale i napisalem spora analize w korcie.
|
Do góry
|
|
|
|
#4399769 - 25/01/2011 04:53
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: tyson]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
|
asz i sie nie chce wierzyc Khan żebyś stawiał na France ktora biegała 5 godzin "asz"  frania po 5godzinnym meczu ma pokonac ultra regularną wozniacką ? lepiej dac juz na wiosennych powowodzian
|
Do góry
|
|
|
|
#4399772 - 25/01/2011 04:54
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: spiwoor]
|
addict
Meldunek: 29/12/2005
Postów: 510
Skąd: prudnik
|
siemanko
Szybkie pytanko do stawiających na bet 365.Jak te mendy rozliczyły Wam Baghdatisa(jeżeli oczywiście go stawialiście)? Zwrot kasy... niestety. Melzer at 6 miałem:(
|
Do góry
|
|
|
|
#4399774 - 25/01/2011 04:57
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: młody gniewny]
|
old hand
Meldunek: 03/02/2010
Postów: 1187
Skąd: Szczecin
|
Miałem wizje meczu Djoko - Berdych. Po raz kolejny źle w mecz wchodzi Tomek, Djoko łamie go na dzień dobry i przy trzymaniu własnego serwisu wychodzi na *3-0. Tomek wygląda na zdenerowanego, a Djoko jest w swoim żywiole, nie bawi się w przebijanie i z defensywy szybko przechodzi do ataku posyłając z oburęcznego backhandu pokaźną ilość winnersów. Berdych zdenerwowany popełnia dużą ilość UE i kiedy po podwójnym błędzie serwisowym łamie się po raz drugi traci seta, 6-2 i słaba gra Czecha. Są pierwsze wyroki na qc "będzie szybkie 3-0" w swoim żywiole jest Drizzd91 "Birdman jest beznadziejny, jego obecność w TOP 10 to pomyłka, wyranie widać, że bez serwisu nie istnieje" Nie daje sobie wmówić, że Tomek nie imponuje zbytnio serwisem od początku imprezy, a mimo to jest w ćwierćfinale, młócąc rywali. W jego teoriach wtóruje mu Iti, a Jimmy przesyła pierwsze złośliwe uśmieszki. Zaczyna się drugi set i Djokovic wciąż nie do zatrzymania, Tomek jednak zyskuje pewność siebie dzięki dobrym serwisom, gem do zera dodaje mu wiary i zaczyna znowu grać agresywnie przy serwisie rywala. Djoko jednak na "luźniej gumie" gra dobrze i pozdrawia publiczność, emanuje pewnością siebie. Tomek jeszcze przed TB wybrania dwa bp i zaczynają się emocje. Niby lepiej w secie wyglądał Djoko, ale to Tomek zaczyna od mini-breaka posyłając rewelacyjny return, Djoko jeszcze odbija, ale Berdych kończy to volleyem pod siatką. Po chwili wygrywający serwis i forhand na linię. 3-0. Tomek nie oddaje tego mini do końca, a jeszcze na dodatek Djoko robi prostą wyrzutkę z forhandu i TB kończy się 7-3. Ten mecz zaczyna się na nowo, a najbardziej zadowoleni są overowcy. Dobra gra w Tiebreaku podbudowała finalistę Wimbledonu. Przy swoim serwisie punkty zdobywa gładko, a gra Serba się posypała, już na początku broni bp serwisem, a przy kolejnym swoim serwisie łamie się. Tomek jest na fali, a Djoko kończy seta łamiąc się do zera. Konsternacja na qc, "Djoko coś mniej biega i źle wygląda" to Adingh wyraźnie zaniepokojony swoim grubym betem na faworyta po @1.35, a Tyson w swoim stylu "Berdych GSM". Teraz to Gniewny jest panem i panoszy się na qc, nie po raz pierwszy podczas meczu uspokajać go musi Piostar. Dobrego humoru nie pozbawia go też Magik stwierdzeniem, że @3 na Djokovica to zdecydowanie przesada i on w to wchodzi grubo licząc na pohandlowanie. Niektórzy już w Serba jednak nie wierzą "Djoko kreczuj  " to co trzeci komentarz na qc. Trzeba przyznać, że mimo wieczornej pory, pogoda daje o sobie znać Serbowi i nie wygląda on dobrze. Jednak o tym, że tu jeszcze będzie ciekawie świadczy początek 4 seta, Djoko odżył i świetnie gra w defensywie, jego płaskie piłki stanowią poważny problem dla Czecha, który zaczyna za często uderzać w siatkę. Kiedy Serb łamie go, wykorzystując słabsze serwisy Berdycha ten traci kontrolę nad sobą "I zagrzał czajnik  " to jeden z naszych forumowych ekspertów - Bombel przedstawia swoje obserwacje nad zachowaniem Tomka, a nie jest on mu obojętny, bo w swoim stylu postawił na underdoga. Serb znowu wygląda jak w pierwszym secie i pewnie zgarnia go 6-3. Wracają humory i szykują się wielkie emocje. Goget wysypuje z rękawa garść statystyk, mających przekonać, że statystycznie TB powinien wygrać Djoko. Na forum wpadł nawet włodar, rzucając określeniami uderzeń jakimi posługują się obaj zawodnicy i chociaż większość nie ma pojęcia co napisał to nie ma znaczenia. On tak napisał i tak jest, większość przytakuje i temat meczu schodzi na dalszy plan "włodar, jakaś peffka z czelków ?" pyta niemal każdy. Tylko gdzieś z boku trwają przekomarzania Gniewnego i Jimmy'ego o tym jak zakończy się ten decydujący set. A zaczyna się niedobrze od breaka dla Djokovica. "Djoko go już teraz killim" czyj to komentarz dodawać nie trzeba. Tymczasem Berdych się nie zagotował, a jeśli tak to całą złość skupił na piłce i potężnymi returnami odpowiada Serbowi i wykorzystuje pierwszy z dwóch break-pointów. Do 4-4 Panowie trzymają swój serwis i wtedy właśnie kończy się wizja.... Tak, dobry towar Wracam z pracy a tutaj taki cos.Mlody 
|
Do góry
|
|
|
|
#4399786 - 25/01/2011 05:03
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: CeBuLaKING]
|
old hand
Meldunek: 03/02/2010
Postów: 1187
Skąd: Szczecin
|
Poronanie stawek na tokladny wynik Fortuna Djoko 3:0-3 Murray 3:0-1,8 Toto-mix Djoko 3:0-1,85 Murray 3:0-1,22 
|
Do góry
|
|
|
|
#4399802 - 25/01/2011 05:12
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: młody gniewny]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/10/2006
Postów: 4388
Skąd: Koszalin
|
Miałem wizje meczu Djoko - Berdych. Po raz kolejny źle w mecz wchodzi Tomek, Djoko łamie go na dzień dobry i przy trzymaniu własnego serwisu wychodzi na *3-0. Tomek wygląda na zdenerowanego, a Djoko jest w swoim żywiole, nie bawi się w przebijanie i z defensywy szybko przechodzi do ataku posyłając z oburęcznego backhandu pokaźną ilość winnersów. Berdych zdenerwowany popełnia dużą ilość UE i kiedy po podwójnym błędzie serwisowym łamie się po raz drugi traci seta, 6-2 i słaba gra Czecha. Są pierwsze wyroki na qc "będzie szybkie 3-0" w swoim żywiole jest Drizzd91 "Birdman jest beznadziejny, jego obecność w TOP 10 to pomyłka, wyranie widać, że bez serwisu nie istnieje" Nie daje sobie wmówić, że Tomek nie imponuje zbytnio serwisem od początku imprezy, a mimo to jest w ćwierćfinale, młócąc rywali. W jego teoriach wtóruje mu Iti, a Jimmy przesyła pierwsze złośliwe uśmieszki. Zaczyna się drugi set i Djokovic wciąż nie do zatrzymania, Tomek jednak zyskuje pewność siebie dzięki dobrym serwisom, gem do zera dodaje mu wiary i zaczyna znowu grać agresywnie przy serwisie rywala. Djoko jednak na "luźniej gumie" gra dobrze i pozdrawia publiczność, emanuje pewnością siebie. Tomek jeszcze przed TB wybrania dwa bp i zaczynają się emocje. Niby lepiej w secie wyglądał Djoko, ale to Tomek zaczyna od mini-breaka posyłając rewelacyjny return, Djoko jeszcze odbija, ale Berdych kończy to volleyem pod siatką. Po chwili wygrywający serwis i forhand na linię. 3-0. Tomek nie oddaje tego mini do końca, a jeszcze na dodatek Djoko robi prostą wyrzutkę z forhandu i TB kończy się 7-3. Ten mecz zaczyna się na nowo, a najbardziej zadowoleni są overowcy. Dobra gra w Tiebreaku podbudowała finalistę Wimbledonu. Przy swoim serwisie punkty zdobywa gładko, a gra Serba się posypała, już na początku broni bp serwisem, a przy kolejnym swoim serwisie łamie się. Tomek jest na fali, a Djoko kończy seta łamiąc się do zera. Konsternacja na qc, "Djoko coś mniej biega i źle wygląda" to Adingh wyraźnie zaniepokojony swoim grubym betem na faworyta po @1.35, a Tyson w swoim stylu "Berdych GSM". Teraz to Gniewny jest panem i panoszy się na qc, nie po raz pierwszy podczas meczu uspokajać go musi Piostar. Dobrego humoru nie pozbawia go też Magik stwierdzeniem, że @3 na Djokovica to zdecydowanie przesada i on w to wchodzi grubo licząc na pohandlowanie. Niektórzy już w Serba jednak nie wierzą "Djoko kreczuj  " to co trzeci komentarz na qc. Trzeba przyznać, że mimo wieczornej pory, pogoda daje o sobie znać Serbowi i nie wygląda on dobrze. Jednak o tym, że tu jeszcze będzie ciekawie świadczy początek 4 seta, Djoko odżył i świetnie gra w defensywie, jego płaskie piłki stanowią poważny problem dla Czecha, który zaczyna za często uderzać w siatkę. Kiedy Serb łamie go, wykorzystując słabsze serwisy Berdycha ten traci kontrolę nad sobą "I zagrzał czajnik  " to jeden z naszych forumowych ekspertów - Bombel przedstawia swoje obserwacje nad zachowaniem Tomka, a nie jest on mu obojętny, bo w swoim stylu postawił na underdoga. Serb znowu wygląda jak w pierwszym secie i pewnie zgarnia go 6-3. Wracają humory i szykują się wielkie emocje. Goget wysypuje z rękawa garść statystyk, mających przekonać, że statystycznie TB powinien wygrać Djoko. Na forum wpadł nawet włodar, rzucając określeniami uderzeń jakimi posługują się obaj zawodnicy i chociaż większość nie ma pojęcia co napisał to nie ma znaczenia. On tak napisał i tak jest, większość przytakuje i temat meczu schodzi na dalszy plan "włodar, jakaś peffka z czelków ?" pyta niemal każdy. Tylko gdzieś z boku trwają przekomarzania Gniewnego i Jimmy'ego o tym jak zakończy się ten decydujący set. A zaczyna się niedobrze od breaka dla Djokovica. "Djoko go już teraz killim" czyj to komentarz dodawać nie trzeba. Tymczasem Berdych się nie zagotował, a jeśli tak to całą złość skupił na piłce i potężnymi returnami odpowiada Serbowi i wykorzystuje pierwszy z dwóch break-pointów. Do 4-4 Panowie trzymają swój serwis i wtedy właśnie kończy się wizja.... Tak, dobry towar zaaa gruuubo 
|
Do góry
|
|
|
|
#4399805 - 25/01/2011 05:14
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: młody gniewny]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 27/09/2007
Postów: 2213
Skąd: z południa
|
Miałem wizje meczu Djoko - Berdych. Po raz kolejny źle w mecz wchodzi Tomek, Djoko łamie go na dzień dobry i przy trzymaniu własnego serwisu wychodzi na *3-0. Tomek wygląda na zdenerowanego, a Djoko jest w swoim żywiole, nie bawi się w przebijanie i z defensywy szybko przechodzi do ataku posyłając z oburęcznego backhandu pokaźną ilość winnersów. Berdych zdenerwowany popełnia dużą ilość UE i kiedy po podwójnym błędzie serwisowym łamie się po raz drugi traci seta, 6-2 i słaba gra Czecha. Są pierwsze wyroki na qc "będzie szybkie 3-0" w swoim żywiole jest Drizzd91 "Birdman jest beznadziejny, jego obecność w TOP 10 to pomyłka, wyranie widać, że bez serwisu nie istnieje" Nie daje sobie wmówić, że Tomek nie imponuje zbytnio serwisem od początku imprezy, a mimo to jest w ćwierćfinale, młócąc rywali. W jego teoriach wtóruje mu Iti, a Jimmy przesyła pierwsze złośliwe uśmieszki. Zaczyna się drugi set i Djokovic wciąż nie do zatrzymania, Tomek jednak zyskuje pewność siebie dzięki dobrym serwisom, gem do zera dodaje mu wiary i zaczyna znowu grać agresywnie przy serwisie rywala. Djoko jednak na "luźniej gumie" gra dobrze i pozdrawia publiczność, emanuje pewnością siebie. Tomek jeszcze przed TB wybrania dwa bp i zaczynają się emocje. Niby lepiej w secie wyglądał Djoko, ale to Tomek zaczyna od mini-breaka posyłając rewelacyjny return, Djoko jeszcze odbija, ale Berdych kończy to volleyem pod siatką. Po chwili wygrywający serwis i forhand na linię. 3-0. Tomek nie oddaje tego mini do końca, a jeszcze na dodatek Djoko robi prostą wyrzutkę z forhandu i TB kończy się 7-3. Ten mecz zaczyna się na nowo, a najbardziej zadowoleni są overowcy. Dobra gra w Tiebreaku podbudowała finalistę Wimbledonu. Przy swoim serwisie punkty zdobywa gładko, a gra Serba się posypała, już na początku broni bp serwisem, a przy kolejnym swoim serwisie łamie się. Tomek jest na fali, a Djoko kończy seta łamiąc się do zera. Konsternacja na qc, "Djoko coś mniej biega i źle wygląda" to Adingh wyraźnie zaniepokojony swoim grubym betem na faworyta po @1.35, a Tyson w swoim stylu "Berdych GSM". Teraz to Gniewny jest panem i panoszy się na qc, nie po raz pierwszy podczas meczu uspokajać go musi Piostar. Dobrego humoru nie pozbawia go też Magik stwierdzeniem, że @3 na Djokovica to zdecydowanie przesada i on w to wchodzi grubo licząc na pohandlowanie. Niektórzy już w Serba jednak nie wierzą "Djoko kreczuj  " to co trzeci komentarz na qc. Trzeba przyznać, że mimo wieczornej pory, pogoda daje o sobie znać Serbowi i nie wygląda on dobrze. Jednak o tym, że tu jeszcze będzie ciekawie świadczy początek 4 seta, Djoko odżył i świetnie gra w defensywie, jego płaskie piłki stanowią poważny problem dla Czecha, który zaczyna za często uderzać w siatkę. Kiedy Serb łamie go, wykorzystując słabsze serwisy Berdycha ten traci kontrolę nad sobą "I zagrzał czajnik  " to jeden z naszych forumowych ekspertów - Bombel przedstawia swoje obserwacje nad zachowaniem Tomka, a nie jest on mu obojętny, bo w swoim stylu postawił na underdoga. Serb znowu wygląda jak w pierwszym secie i pewnie zgarnia go 6-3. Wracają humory i szykują się wielkie emocje. Goget wysypuje z rękawa garść statystyk, mających przekonać, że statystycznie TB powinien wygrać Djoko. Na forum wpadł nawet włodar, rzucając określeniami uderzeń jakimi posługują się obaj zawodnicy i chociaż większość nie ma pojęcia co napisał to nie ma znaczenia. On tak napisał i tak jest, większość przytakuje i temat meczu schodzi na dalszy plan "włodar, jakaś peffka z czelków ?" pyta niemal każdy. Tylko gdzieś z boku trwają przekomarzania Gniewnego i Jimmy'ego o tym jak zakończy się ten decydujący set. A zaczyna się niedobrze od breaka dla Djokovica. "Djoko go już teraz killim" czyj to komentarz dodawać nie trzeba. Tymczasem Berdych się nie zagotował, a jeśli tak to całą złość skupił na piłce i potężnymi returnami odpowiada Serbowi i wykorzystuje pierwszy z dwóch break-pointów. Do 4-4 Panowie trzymają swój serwis i wtedy właśnie kończy się wizja.... Tak, dobry towar miazga... 
|
Do góry
|
|
|
|
#4399831 - 25/01/2011 05:31
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: Vilaggio]
|
old hand
Meldunek: 16/10/2010
Postów: 887
Skąd: Lodz
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4399832 - 25/01/2011 05:32
Re: QC Tenis - 24.01
[Re: Vilaggio]
|
old hand
Meldunek: 23/04/2010
Postów: 1049
Skąd: Wrocław
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|