atlanta

boby i det jechac po over

de facto w 9.5 roku;

Nets, Phila, Knicks, Dallas, Bucks i znowu Nets

ciekawe czy Orlando rzuci choć jednego ft w pierwszej połowie, co za je*ani sędziowie

Jezus, słownictwo albo odpoczynek od forum

nets pamietam pozniej phila pamietam z iverem,nyork pamietam

dallas pamietam jeszce z Nowizkim i bradleyem

w buck tez pamietam

tylko koncowki w n yesrey nie pamietalem

dzieki i cos mi swita o tej rodzinie cos pamietam z tamtego okresu ale nikt po nim nie plakal slaba fizyka nawet na tamte czasy
przeceniony bardzo nie ciagnał swoich teamow po winy oj nie

Detroit utrzymać tempo co w 2 kwarcie i poprosze under

spoko to ze bylem nie przyjemny nie znaczy ze nikogo nic nie nauczylem

kazdy potrzebuje nokaut z czasu

ciężko zapomnieć tego drewniaka.

Dirk, Nash i Finley, ale cholera niewykorzystany potencjał

gralem w tamtych czasach na nba live tymi dallas

nick van the cick czy jak to sie pisze

a bradleya jak rzucali w trybuny kolesie po 190 jeden ruch lokciem i lecial jak worek kartofli

hahah pamietam bradleya z kosmicznego meczu jak sie kladl na lozko i lekarza hahahaha

drewninio

końcówka w Nes Jersey była tylko po to, żeby tam jakiś inny transfer mógł być dokonany, dali mu za to 3.5 miliona za free, nie zagrał wtedy już żadnego meczu

więc de facto to karierę skończył w 2006 r. po 8 latach grania zaledwie

Arenas woooooooooooow

hah widzieliscie to?

ARENASSSSSSS kurawa jak mu tego nie uznają to bedzie szkoda
z pod kosza trafił

zaliczyli czy nie?

Arenas ale urwal

Arenas

no jak mieli zaliczyć jak się od zegara odbiło