inteligentny jest i dlatego mam watpliwosci czy nie chce zatrzec prawdy ta swoja inteligencja w wywiadach
Dokładnie, moim zdaniem jest to trochę mydlenie oczu. Owszem dotarło pewnie do niego,że mógł dużo więcej osiągnąć i potrafi przyznać się do błędu (w końcu jest inteligentny), ale większość wypowiedzi o tym jak został potraktowany w Cracovii to trochę bajki wyssane z palca. Wydaje mi się,że w pewnym momencie w Krakowie została urażona duma wielkiego "Rado-Matu" strzelił focha i tyle.
Jeżeli w swoim najlepszym okresie nie pracował tyle ile powinien w Palermo, to czy myślicie,że w Cracovii lub jakimś innym polskim klubie zacznie? Dokładając do tego przekonanie,że już nic nie osiągnie (przynajmniej się facet nie oszukuje) marnie widzę jego piłkarską przyszłość.
Proponuję poszukać jego wywiadów, jak zaczął dobrze grać w Bełchatowie - wtedy to się dopiero szczerze wypowiadał.
Przypomnę tylko historie o wyskokach do Paryża, zarabianiu na giełdzie, czy traktowaniu piłki typowo zabawowo: 'W sobotę sobie zagram, w środę przyjdę na trening'.
Teraz "Rado-Matu" trochę dorósł i już wie co warto w prasie powiedzieć, a co zachować dla siebie
