objazd dostał na portalach bokserskich i juz naszczescie powoli sie wycofuje z tego gwałtu na trupie

W końcu z biura obsługi zdobyłem numer do kuriera, który rzekomo dwa dni z rzędu mnie nie zastał. Dzwonie do niego, mówie, że miał być w pon a ten że nie słyszy mnie za dobrze..
No i ma być niby dziś o 15-16. Dodał - jeśli będę kilka km przed to do pana zadzwonie. Pytam w jakim celu? A ten wiadomo - by uzyskać, gdzie jest podany adres

Co do miejsca - bardzo możliwe, że masz rację, nie wiem gdzie miał być z paczkami w pon/wt. Jednak mieszkam w takim miejscu, że raczej większego problemu z terminowym dostarczeniem być nie powinno. Z tego co wiem kursuje na trasie Rzeszów-Przemyśl a ja mieszkam po środku tej trasy.

Zobaczymy później czy dotrze.

I wkurza mnie moje podejście do pewnych spraw

Musisz ja sobie odidealizowac czy wrecz obrzydzic. Sposob jest moze nieco hardkorowy, ale grunt ze pomaga.
Zamiast rozkminiac jaka to ona nie jest piekna i wspaniala skup sie na cechach negatywnych zarowno w wygladzie jak i zachowaniu. Po prostu postaraj sie aby wady przyslonily zalety.
Jezeli niewiele przychodzi Ci do glowy to sprobuj wyobrazic ja sobie w malo przyjemnych sytuacjach: jak goli nogi, wyciska krosty czy siedzi na sedesie i wali klocki. Cos w ten desen.

Gorzej, jeśli go to kręci

a tak poważnie, to tak jak ktoś tu już napisał - maksymalnie napięty grafik, siłownia, jogging, rower, basen, nowi ludzie, nowe znajomości, jakieś pasje, których przy niej nie mogłeś

z różnych powodów zacząć realizować. No i pomaga też , może nieco brutalne, przyjęcie do wiadomości, że już Cie nie kocha, że nic dla niej nie znaczysz, oswojenie się z tym...

Wtedy "odidealizowanie" przychodzi dość łatwo
Powodzenia


PS. a wkurzają mnie "pseudozawodowcy " w polsatowskim Stand Up coś tam smiechem...

siedzi na sedesie i wali klocki Przeciez kobiety nie walą klocków

hehehe ogolnie zajebista rada

omg dobre!
Dobrze że ja nie muszę sobie laski obrzydzać bo zazwyczaj letwiej mi to przychodzi

wlasnie przejebałem 500pln ostatnia kase jaka mam
Polska jakims cudem wygrala z WKS 3-1
jebane murzyny zrobily mi cudowny prezent na urodziny
KONIEC Z BUKAMI!

Czarny humor

Panowie, dzięki wszystkim za rady
Cos muszę zrobić. A ten pomysł z wyjazdem... No cóż, noszę się z nium od roku. Chcę wyjechać na Maltę i tam spokojnie żyć. W słońcu a nie w deszczu 6 dni w tygodniu. I z dala od tej piz.dy.

Zajęcie się sportem to rzeczywiście najlepsza opcja. Jak mnie 2 lata temu rzuciła dziewczyna to zacząłem biegać, w pół roku zjechałem z 94 do 80 :-)

Mnie wkurza jedyne i słuszne techno & disco jakiego słuchają moi koledzy z biura... no ale w pewnym sensie ich rozumiem po tym jak ich całymi dniami karmię klasyczną :-)

Gnacik, ale ja po rozstaniu straciłem 10 kilo. Teraz ważę marne 75 kg (wzrost 1.78). Ja nie musiałem biegać, depresja, nerwy, alkohol się tym zajęły

to w takim razie musze znaleźć dziewczyne, potem niech mnie rzuci i też będe ważył mniej dobry pomysł na zrzucenie wagi

Ja zacząłem biegać jeszcze przed rozstaniem więc jest mała różnica. Uratowała mnie jednak moja zaj***ście silna psychika i zamiast robić karierę alkoholika, zmotywowałem się i nie przestałem ćwiczyć, a nawet dostałem powera :-) Teraz znowu zaczynam, ale już dla siebie, bo licznik zaczynał się niebezpiecznie powoli znów zbliżać go granicy over 90 :-)

pić przez babę?
['] Panowie!

bez sensu. Pije sie dla przyjemności

No tak. To racja. Ale czasami siadam sobie wygodnie i zaczynam rozmyślać, co by było, gdyby...
Nie no, ja już zrobiłem krok w kierunku zapomnienia. Czeka mnie jeszcze tylko jedna rozmowa z nią a potem, niech wyp...ala z mojego umysłu, życia itd. I niech sobie, qrwa, robi, co chce

czym sie strules tym sie lecz, znajdz sobie nowa i tyle

wszystko się zgadza ja w szcześliwym zwizku wzrost też 178cm i 84kg

kobieta dieta cud

Moja lady

jakiś przychlastów mi do domu sprowadza

jak mi jeszcze bardziej podniesie ciśnie to od jutra zacznę pić