Nie dość , że egzaminy na prawko już po 112 zł to ulewają za byle co , a jak już człowiek zda to jeszcze za 'odbiór dokumentu' musi płacić 85 zł
Dla porównania za praktycznie taki sam plastik - dowód osobisty płaciło sie 30 zł a od tego roku nawet jest za darmo...
Człowiek cieszy sie , że wkońcu to prawko zdał to zapłaci te 85 jeszcze , ale za co aż tyle sobie liczą to troche smiech dla mnie...

W bukach słabo poszło. W robocie obniżka płac, prawie straciłem palec, głowe rozciąłem, a wcześniej przeciąłem lekko z boku, a na dodatek wkurzają nadal. Zbawienie jest takie że jest ciekawa robota, bo bym dawno rzucił.
I na dodatek teraz mi odbiło i po 23dniach nie picia jak wylądowałem w szpitalu to teraz stwierdziłem że Świat na trzeźwo nie jest do przyjęcia. No to na noc 10browarów, myśle że starczy..
Mimo tego że mam zakaz picia od lekarzy.

a ja sie ciesze ze tak robią bo oni przez Twoją jazde widzą ze jeździsz np źle czy cos. Sama nauka jazdy jest nie taka jak powninna być. Nie ukrywajmy że nikt nie potrafi jeździć zdając egzamin (chyba ze jakoś wcześniej jeździł) a wszyscy czują sie za mistrza kierownicy.

W bukach słabo poszło. W robocie obniżka płac, prawie straciłem palec, głowe rozciąłem, a wcześniej przeciąłem lekko z boku, a na dodatek wkurzają nadal. Zbawienie jest takie że jest ciekawa robota, bo bym dawno rzucił.
I na dodatek teraz mi odbiło i po 23dniach nie picia jak wylądowałem w szpitalu to teraz stwierdziłem że Świat na trzeźwo nie jest do przyjęcia. No to na noc 10browarów, myśle że starczy..
Mimo tego że mam zakaz picia od lekarzy.

A co do czucia się mistrzem kierownicy - to już taka przypadłość. Przecież jak ktoś na drodze na Ciebie spojrzy krzywo to trzeba mu pokazać jak się jeździ (cokolwiek to znaczy - bo w ruchu drogowym ciężko cokolwiek udowodnić oprócz głupoty).
Dlatego polecam wszystkim na początku jeździć maluchem i nauczyć się pokory. Zajebista lekcja...

gdy juz byłem 20km od GW a po drodze wyprzedzałem tych którzy jechali wolniej dogonilem Mitsubishi Eclipse jechał około 100-110 bo od Renic w strone Gorzowa droga była czarna nawet nie było kolein (gorzej jest za Lipianami w strone Szczecina) Chciałem wyprzedzić Mitsubishi Skoda Fabia 1.4 benzyna służbowe auto kuzyna więć wiecej jak 150 sie nie moge rozpedzić. A tu nagle Mitsubishi przyśpiesza. i tak aż do samego zjazdu z obwodnicy jechaliśmy do 150km cały czas trzymałem sie na dupie i chciałem wyprzedzić myśle sobie a to palant pogoda jest jaka jest dogoniłem go to jechał wolniej niz ja a ja jechalem max 120 Ktoś specjalnie ryzywkował z chorą ambicja tylko poto zeby sobie udowodnić jakim jest debilem Takie zachowanie jest dla mnie żałosne. Przy wjeździe do miasta wyprzedziałem frajera i okazało sie ze są to dwie blondynki
a po stylu jazdy osoby było widać ze jest mistrzem prostej w "sportowej furze" dlatego stwierdziałe ze i tak wyprzedze tego pajaca okazało sie ze były to 2 tępe sztuki. Które jadąc sobie spokojnie do Gorzowa stwierdziły chyba ze mamy taką fure to nikt nas jakaś Fabią nie wyprzedzi no niestety ja nie odpusciłem

To co się stało w dzisiejszej kolejce, dzięki czemu Lech zdobędzie mistrzostwo...

Co dał Przyrowski, zabrał Jop