1. chęć szybkiego odrobienia strat po przegranym kuponie (czyt Macerata) i granie głupich kuponów za maksymalną stawkę jeszcze do tego po alkoholu :/ na szczęście wczoraj się udało i na koniec wyszedł sporu plus

ale nie można tak do cholery grać
2. Innsbruck albo Bled w FF siatkarskiej LM

mam bilety na niedziele FF i będzie do dupy jak jednym ze spotkań będzie mecz Skry z którąś z ww. drużyn
