Chelsea - ArsenalBedzie piekny mecz niewatpliwie, ale pierwsza rzecz jaka rzucila mi sie w oczy to kursy i od razu przypomnial mi sie ost mecz , gdzie Chelsea u siebie byla tez takim faworytem po ok 1.7 i skonczylo sie 1-2.
Mam jakies dziwne przeczucia , ze tutaj moze byc podobnie problemowo dla Drogby i reszty. Arsenal przegral z MU 1-3 i zremisowal 0-0 na Aston Villi ale wcale az tak zle w tych meczach nie gral. U siebie z MU nie zasluzyl na taka porazka ,razila nieskutecznosci napastnikow i pomocnikow , zas Manchesterowi co akcja to cos wpadalo do siatki. Na Villi sie bardzo ciezko gra , choc Arsenal mial slupek i poprzeczke w tamtym meczu wiec mogl go wygrac.
Chelsea w dwoch ostatnich meczach tez nie zachwycila. Rywale , z ktorymi pewnie juz dopisywali sobie podopopieczni Ancelottiego 6 pkt postawili wysoko poprzeczke i skonczylo sie na stracie dwoch oczek. Z Burnley wygrali ale wcale oszalamiajaco nie grali , Hull zasluzylo zdecydowanie na ten punkt.
To mi daje do myslenia czy az takim faworytem powinna byc Chelsea przed tymi derbami. Fakt bardziej ograni zawodnicy , gospodarz , doswiadczenie po stronie gospodarzy ale Arsenal sie nie polozy a grac w pilke potrafi pieknie. Mysle , ze sa w stanie urwac punkt na Stamford Biridge i po takim kursie sprobuje zagrac na x2 pomimo tego , ze kibicuje Chelsea !!
PS
Mam ogromna nadzieje , ze narazie Wenger nie bedzie dawal szans Bendtnerowi bo psuje gre Kanonierow niemilosiernie.Co sadzicie ? Jak ktos moze to niech wklei znaczne oslabienia zespolow.
Chelsea-Arsenal x2 3/10