Król powrócił !!!!!!!!
Fajnie było znowu zobaczyc starego dobrego Fedexa w pelnej krasie

hehe
Wychodiz na to ze Tsonga nei zagral zle , poprostu Federer znowu jest dominatorem

Zaluje tez ze nie bylo finalu Król-Fedex. Mimo ze przed turniejem typowalem rafe na zwyciezce to chetnie bym zobaczyl jak moj szwajcarski ulubiniec gromi hiszpana.
Mowcie co chcecie ale tenisa Federera nei da sie pownac z innymi stylami. To jest cos wyjatkowego. Niepowarzalnego.