nie wiesz o jakich akcjach piszę?
jeszcze kilka miesięcy temu wielkie akcje anty Kaczyńskie, dlaczego? "bo tak" "bo wszyscy są anty", istny owczy pęd
a teraz:

normalnie idioci...
Mam takie samo zdanie. To jest paradoksalne, świadczy o płytkości tych ludzi. Podobnie było, ze śmiercią JPII. Do dziś irytuje mnie kiedy widzę na NK zdjęcia Papieża, a obok niego zdjęcie niemalże toples z prymitywnym podpisem. Moim zdaniem ostatnimi czasy mamy takie społeczeństwo, że modny zrobił się lans i zwrócenie na siebie uwagi. Robi nam się mega konformistyczne pokolenie, którzy w swoich poglądach są jak chorągiewki na wietrze. Rozumiem rodzaj identyfikacji z tą tragedią mimo, że nie przepadało się za osobami, którzy w tej tragedii wzięli udział. Jednak można to przeżyć inaczej i pomóc tym ludziom w inny sposób, niż na wszystkie strony artykułować rzekome przywiązanie.