Na początku marca stukną mi 23-lata, chwilowo(do pazdziernika) nie studiuję,moje wczesniejsze zyciowe wybory były najdelikatniej pisząc mało trafne (studiowałem Etnologię (sick!), filologie angielską - rezygnując z różnych powodów, pracowałem na produkcjach,sezonowo oraz "na kasie" w Totomixie.
Moim hobby w szeroko pojętym znaczeniu jest sport. Interesuje się piłką nożną,siatkówką,żużlem,piłką ręczna,tenisem,koszykówką. Często zagłębiam się w szczegóły, lubię "grzebać" w metrykach zawodnikow, historii druzyn, statystykach i innego tego typu pierdołach, zdaje mi się, że wiem naprawdę dużo. Czytam artykuły i felietony. Lubię pisać.
Moje pytanie brzmi: Czy ktos z was probowal zalapac sie do działu sportowego w lokalnej gazecie,radiu, różnego typu portalach sportowych? Jesli tak jaką drogę polecacie? Wysyłać próbki napisanych artykułów? Chodzić osobiscie i pytac czy nie potrzebuja kogos, kto moze "zająć się" sportem ? Moze jakies inne sposoby?
Nudzi mnie juz praca, ktora nie daje mi satysfakcji i stanie 8h na linii produkcyjnej nie daje mi żadnego spełnienia. Pora zrobic cos w kierunku przyszlosci i zaczac robic to co się lubi. Dodam, ze od pazdziernika chce zaczac studiowac dziennikarstwo (pozniejsza specjalizacja nastawiona na sport), więc kazdy staż rowniez bralbym w ciemno. Zdaje sobie rowniez sprawe, ze obecnie jest bardzo ciezko zalapac sie gdzies bez znajomosci, ale kto nie próbuje, nie wygrywa.
Licze na jakies wskazówki, moze cos sie z tego urodzi
