ja wczoraj 2/6 - dobrze,ze to tylko rozgrzewka była...
dzisiaj tylko te 3 powyższe...

chcialbym tez dzis rowniez zaufac Dodigowi ale sie boje

ino co poniektóre wyniki meczów są przeze mnie wypisane
chyba nie przeszkadza?

50' Bay United - Korea 1-3...jeszcze 4...

zrozumialem. pierwsze koty za ploty. nudne to by bylo tylko wygrywac . mam podobnie

za gowniarza kupywalo sie np Pilke Nozna przed ME czy MS tam plakat byl z rozpiska wieszalo sie na scianie obok Aggasiego i Samprasa i po kazdym meczu mazak w reke i sie wpisywalo wynik

znam takich,którzy qrwa zeszyty przed startem każdej ligi (fra,ang,ita,ger,esp,por) zakładali - wpisywali składy-potem wszystkie wyniki,goliki,karteczki...

Clement szaleniec co sie chlop rozkrecil ...
Alona w niezlej dyspozycji , bede patrzyl na AO na nia
z kwali konczyl Ascione

Dobre tez byly te gumy do balonow co w nich byly naklejki z glowami zawodnikow. Te naklejki sie wklejalo do albumu Pamietam ni kija nie moglem trafic w gumie van Bastena a juz album byl praktyczne caly

Do tej pory przechowuje te zeszyty. Z ligi polskiej w spadku po wuju dostałem od 72 roku. Liga polska, reprezentacja, polskie druzyny w pucharach i puchar polski.

no teraz furorę mogłyby zrobić innego rodzaju gumy z naklejkami...(gorączkowo rozpakowujesz a tu taki...Eto abo inny...)

Mi brakowało Gullita... na wakacjach nad morzem codziennie parę gum i zawsze pudło... pierwszy dzień po powrocie... guma i jest Ruuuuuud i album cały. Wysłałem, losowanie w TV, flesze etc... i pół albumów w momencie mieszania spadło na ziemię, w tym pewnie i mój.... czasy dzieciństwa... a teraz co ? bluzgasz na Ascionego przed monitorem i też nic z tego nie masz. A wtedy przynajmniej radocha z kolejnego trafionego w gumie piłkarza.

ascione tez sie skusilem i niezla zenada poza francja niesamowity bolek choc i w kwalach RG dostal wciur od Reynoldsa..

ja mam tak od 2006 roku wydrukowane pdfy z ręcznie wpisywanymi wynikami, dopiskami, jak kto grał...
mam taki mecz np. Koubek-Grosjean bodajże i dopisek - jedno wielkie oszustwo ATP

ja qrwa nie wyslalem a z szukkaniem tez mialem podobnie. W kioskach w ktorych kupywalem mnie znali moglem 3 razy podgladac i sobie wybrac ... ale co z tego jak odchodzilem od kiosku z Brolinem

kilka dni temu znalazlem album ligi polskiej z naklejkami , nie pamietam tylko w jaki sposob je zdobywalem ale ciekawy sklad ligi wtedy byl , z druzynami o ktorych chyba juz w ekstraklasie nie uslyszymy , tez mam kilka takich zeszycikow z zapiskami , ale glownie liga polska i kilka turniejow ME , MŚ , to faktycznie cieszylo czlowieka , wywolywalo radosny usmiech na twarzy mej

juz sie boje zapytac jakie Ty masz zdjecia Canasa

Ano - zamiłowanie do sportu trzeba wyssać z mlekiem matki lub nasieniem ojca...jak w domu nie ma klimatu to potem takie dziecko maksymalnie znaczki zbiera...

Świenty mecz do oglądania i handlowania CS Navarro v S Peer

W Wygraj Lige Przegladu w ktorejs edycji bylem po paru kolejkach 8. To sobie wycialem z gazety i nakleilem na tekturke Chyba nawet gdzies to mam. Ale i tak rywalizacja w tym z kolegami z osiedla byla najwazniejsza