Nadszedł ten moment, że chcę nauczyć się grać w tenisa kiedyś trochę odbijałem, ale nawet nie ma czego wspominać

Na wstępie urodziło się kilka pytań. Jak zaczynać? Samemu coś odbijać, czy wynająć instruktora? Jeśli tak to rozumiem, że on pomoże mi wybrać rakietę i takie tam, tak? Jeśli nie instruktor to jak zacząć? Przyznam, że żaden z moich znajomych nie gra, ani nie ma zamiaru zacząć grać, w tenisa więc z kim wtedy grać
I pytanie do adeptów tenisa z Warszawy Jakie miejsca do gry polecacie i jak to wygląda cenowo?

http://www.tenisportal.com

po prawej i infrastruktury i ew. sparingpartnerzy.

szybko sie grac nie nauczysz, bedziesz musial troszke kasy w to wlozyc, jesli zalezy Ci na efektach to raczej squasha bym polecił.

Dzięki. A lepiej wynająć instruktora, czy od razu "starać się" grać z kimś innym?

moim zdaniem istruktora. jak nie wiesz z czym to sie je to bedzie strata kasy. bedziecie walic gdzies na boki i tylko ludzi z sasiednich kortow denerwowac badz pogubicie pilki a za kort zaplacic trzeba, a w Warszawie to nie malo + w okresie zimowym 2x tyle.
mowie tak bo rok zarzadzalem osrodkiem tenisowym u siebie w miescie i tam co robili "poczatkujacy" to tylko przechadzalem sie i cieszylem tyle dobrego, ze sam sie grac troche poduczylem.
w tej chwili w Lublinie cena 1h kortu srednio 50zł z trenerem 100. mysle ze w Warszawce bedziesz mial 200. takze imo teraz squash a na wiosne jak bedzie duzo taniej tenis