Pracowałem swego czasu na magazynie w
"Siódemce", widziałem jakich praktyk dopuszczają się "magazynierzy" i z czystym sumieniem
nie polecam . Rzucanie/kopanie paczek (małymi, dużymi - bez różnicy) na porządku dziennym. Nieważne czy to gitara, czy mikrofalówka, czy coś szklanego...
Ja, będąc wtenczas studentem i łapiąc się tam jedynie na parę miesięcy, byłem w szoku widząc, jak reszta ekipy traktuje paczki. Żeby było śmieszniej na całym magazynie nagrywały kamery, ale "ekipa" i tak sobie nic z tego nie robiła. Ba! Pamiętam sytuację, gdy mój pseudo-przełożony, osobiście wydarł na mnie pysk i zaczął upychać paczki "z buta" żeby zmieściły się do kraty

Te wszystkie certyfikaty jakości/zarządzania, o których poczytasz na ich stronie internetowej, można o kant dupy rozbić.
Widziałem co się wyrabia w "Siódemce" i od tamtej pory z usług tego kuriera nie korzystałem. Ale jestem przekonany, że w innych firmach jest podobnie
