W tym spotkaniu nie zagrają już Ashley Shields i Dellena Criner, które przed świętami wyjechały do Stanów Zjednoczonych. - Di początkowo miała dokończyć z nami sezon, ale dzień po wylocie Ashley poprosiła o wcześniejsze zwolnienie do domu. Nie robiliśmy jej większych problemów - wyjaśnia prezes pruszkowskiego zespołu Paweł Kędzierski. W tej sytuacji jedyną zagraniczną zawodniczką Lidera w Poznaniu będzie Djenebou Sissoko. - Ponieważ jesteśmy pewni utrzymania nie jestem zmartwiony tę sytuację. W tym momencie stwarza się doskonała okazja dla rezerwowych zawodniczek, które będą miały okazję skonfrontować swoje umiejętności do gry w PLKK - cieszy się trener Lidera Arkadiusz Koniecki.

Energa Toruń - Lotos Gdynia 2 1,68

nie mam czasu więc będzie szybko: zawodniczki Lotosu dzisiaj muszą wygrać, inaczej żegnają się z marzeniami o MP. Wczoraj przegrały przez ostatnia kwartę. Jeśli chodzi o składy, to dla mnie Lotos ma silniejszą kadrę i liczę że dziś podobnie jak w meczu nr 2 Gdynia udowodni że zasługuje na finał! Kluczem do zwycięstwa będzie walka na tablicach, wczoraj Gdynianki przegrały (dlatego będą musiały powtórzyć wyczyn z drugiego meczu w którym całkowicie zdominowały rywalki)