Siedząc tak sobie na forum wpadłem na pomysł aby załozyc temat o waszych urazach,zwichnieciach,złamaniach, skomplikowanych przypadkach. Ja sam mam reke w gipsie po złamaniu kosci promieniowej przy nasadzie w nadgarstku, poczattkowo kierowano mnie na operacje by usztywnic to srubami. Ja jednak sie nie zgodzilem i ustawiono mi kosci i na szczescie jest wszystko w porzadku. W czwartek sciagaja mi gips..

Jakie sa wasze przypadki, podzielcie sie nimi...

o ku**^& ale koniecznie ze zdjęciami !

Ale tylko otwarte złamania temat bomba

otwarte z przemieszczeniem trzeba dodać

Chciał sie równac z Miedziorytem, ale od zwichnięcia do przystajacej pyty jest jednak troche daleko

Wasze załamania przeczytałem i myślałem że będzie coś o kimś co dużo przegrał ;P

ajj ostatnio miałem świetne obicie żeber, siniak miał przewspaniałe kolory przez trzy dni zrobiłbym furore w tym temacie

musiałes sie dużo obijać tu i tam

ja mialem dwie nogi rozwalone w kolanach. w jednej zwichniecie boczne rzepki (poprostu rzepke mialem na udzie, a tam gdzie zawsze jest byl dół), do tego zdjecie by sie przydalo:D, a w drugiej noce poważniejszy uraz, bo procz rzepki cala noga od kolana powyzej sie obróciła w bok. dwa urazy podczas gry w piłke nożna

hbr to ty kaleka jestes ze w pilke grac nie umiesz?

Gnacik ale:

znalazlem cos, na początek może byc i tak będę prekursorem...

kiedys przez przyadek wszedlem na jakies forum z takimi zdieciami (wypadki , prosektorium, operacje itp.) ze zoladek mozna wypluc.
Acha i to tylko w sekcji dla gosci, nawet sobie nie chce wyobrazic jakie zdiecia sa dotepne po rejestracji.

prawa noga na raz w dwóch miejscach (piszczel)

kabaret małolat byłem na oglądałem sie Kick Boksera ( tego wariata Tonk Po i kopalem po drzewach :()

Kiedyś miałem coś podobnego, tylko nie z powodów pobicia. Ogólnie strasznie wygląda tylko, nie powoduje żadnych zaburzeń widzenia.
A co do wypadków, to złamanie dużego palca u stopy w 3 miejscach, w tym jedno pęknięcie - pręt stalowy o wadze XX kg spadł dokładnie w to miejsce.

leżę, nie powinno się śmiać z cudzego nieszczęścia ale zabiłeś mnie tym

Może to nie moje złamanie ale pamiętam w wieku może z 17 lat grając w piłkę podczas zastawienia się uderzył we mnie chłopak i się przewrócił. Upadł tak niefortunnie, że jak się później okazało miał rękę złamaną w 2 i pękniętą w 3 miejscach. Nie wiem jak to jest możliwe ale nawet mi pokazał później zdjęcie.

No to chyba ja przebije znakomita wiekszosc.
Kregoslup, obie nogi ( top wszystko na raz) i obie rece (kazda osobno). Palców nadgarstków itd nie licze.

kaskader ???