Strona 4 z 12 < 1 2 3 4 5 6 ... 11 12 >
Opcje tematu
#3234940 - 26/06/2009 22:57 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: buszmen]
frees Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/03/2005
Postów: 1987
Skąd: opolskie
Originally Posted By: buszmen

No ale dzieciaka przez okno w jakimś szale to jednak wystawił chyba czy też nie?


Kazdy czlowiek zrobil w zyciu cos glupiego.

Cytat:

ad 2: jasne efekt choroby laugh laugh Jedyny człowiek na świecie, który wyglądał jak mumia.


Ja nie przecze, ze przeszedl kilka (-nascie?) operacji plastycznych. Ale zmiana koloru skory w glownej mierze spowodowana byla przez chorobe.

Do góry
Bonus: Unibet
#3234966 - 26/06/2009 23:02 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: frees]
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
Możesz powiedzieć jaka to choroba? Jackson virus?

Żeby nie było daleki jestem od tego by podważać jego wkład w rozwój muzyki, jego talent czy cokolwiek. Był wielki. No ale nie prostujmy pewnych faktów pod legendę.

Druga sprawa. Media oszalały, niemalże jak po śmierci JP II. Dla mnie to prosty sygnał: chcą na Jacksonie jeszcze sporo zarobić.

Do góry
#3234979 - 26/06/2009 23:04 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: buszmen]
chim123 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/05/2005
Postów: 5199
Originally Posted By: buszmen
[quote]
ad 2: jasne efekt choroby laugh laugh Jedyny człowiek na świecie, który wyglądał jak mumia.



Bez powodu nie zakrywał ciała smirk

"W połowie 1980 u Jacksona zostały wykryte choroby: vitiligo i toczeń rumieniowaty układowy. Pierwsza charakteryzuje się białymi plamami na ciele chorego, które spowodowane są zanikiem pigmentu (gdy choroba była już widoczna, zakrywano ją grubymi warstwami makijażu). Toczeń zaś to dolegliwość, która charakteryzuje się zaburzeniami układu odpornościowego oraz nadwrażliwością na światło słoneczne. Z obserwacji świadków wynika również, że Jackson miał częste zawroty głowy i spekulowali, że cierpi na anorexia nervosa[potrzebne źródło]. Podejrzewana była również dysmorfofobia, co oznacza subiektywne wrażenie zaburzenia obrazu estetyki własnego ciała"

Do góry
#3235027 - 26/06/2009 23:17 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: chim123]
simka_airMen Offline
old hand

Meldunek: 16/08/2003
Postów: 970
Skąd: Hmm
Dla tych co chca wiecej o tej chotrobie wiedziec polecam artykuł
-------------------------------------------------------

Historia vitiligo

Vitiligo to schorzenie skóry, które jest znane od niepamiętnych czasów. Wspomina się o nim już w czasach faraonów, w papirusie Ebersa.
Nazwy vitiligo; użył po raz pierwszy Celsus w II wieku naszej ery. Trzeba było czekać pięć wieków, by doszło w Chinach do precyzyjnego rozróżnienia vitiligo od trądu. Białe plamy towarzyszące trądowi są miejscem nieczułym na ukłucia, co nie występuje w przypadku bielactwa. Z tego powodu stopniowo oddzielono trąd od innych depigmentacji.

Z początkiem trzeciego tysiąclecia badania dotyczące vitiligo stają się intensywniejsze, tworzą się struktury zrzeszające badaczy tego zjawiska, wzrasta nadzieja na zidentyfikowanie anomalii przyczyniających się do pojawiania się tej choroby.

Co to jest vitiligo?

Słowo vitiligo; pochodzi z łaciny i oznacza białą plamę. Choroba ta może dotknąć bez wyjątku mężczyzn, kobiety i dzieci. Ujawnia się i rozwija niezależnie od wieku chorego i może nastąpić z różnych przyczyn.

Vitiligo jest chronicznym schorzeniem skóry, które charakteryzują białe plamy o wyrazistych konturach pojawiające się najczęściej na na twarzy, stopach, rękach, stawach i częściach intymnych ciała. Te miejsca są odbarwione ponieważ melanocyty, komórki odpowiedzialne za pigmentację, uległy zniszczeniu. Lekarze nie rozumieją do końca przyczyn występowania vitiligo, lecz podejrzewają, że odpowiedzialna jest za nie między innymi choroba autoimmunologiczna, podczas której chory produkuje przeciwciała atakujące i niszczące jego własne melanocyty.

Depigmentacja może być mniej lub bardziej nasilona, a obszar pozbawiony pigmentu różnej wielkości. W skrajnych przypadkach włosy rosnące w miejscach zmienionych chorobowo są również białe. Przebieg schorzenia może się ograniczać do miejscowej dyschromii (odbarwienia skóry) lub też ewoluować do całkowitej depigmentacji skóry.
Efekt dyschromii dotyka szczególnie chorych o ciemnej lub czarnej skórze, na której odbarwienia są bardziej widoczne.



Problemy związane z vitiligo

Badania dotyczące tej patologii są:
- złożone i żmudne ze względu na wieloczynnikowy i genetyczny charakter choroby,
- słabo finansowane przez sektor publiczny i uważane za drugorzędne przez sektor prywatny.

Vitiligo należy do chorób zapomnianych przez medycynę. Lekarze uważają, iż jej leczenie jest pozbawione sensu, bowiem stanowi ona jedynie problem estetyczny i nie zagraża życiu pacjenta.

Vitiligo należy do chorób zapomnianych przez medycynę.

Osoby dotknięte vitiligo mają skórę szczególnie wrażliwą na promieniowanie słoneczne. Partie skóry pozbawione pigmentu nie wytwarzają warstwy chroniącej ją przed promieniami słonecznymi, przez co zdaniem niektórych wzrasta ryzyko pojawienia się czerniaka, czyli raka skóry. Istnieją jednak badania dowodzące, że ryzyko jego pojawienia się u osób z vitiligo jest mniejsze niż u osób bez tego schorzenia.
Osoby dotknięte vitiligo powinny przedsięwziąć odpowiednio wzmożone środki ostrożności, gdyż ich skóra staje się bardziej wrażliwa i pozbawiona ochrony.

Chorzy na vitiligo napotykają trudności różnego typu:
-psychologiczne, dochodzące w niektórych przypadkach aż do całkowitej izolacji od społeczeństwa,
-rodzinne: rozwody, separacje,
-zawodowe: zahamowany rozwój w pracy, zwolnienia.

Z socjologicznego punktu widzenia chorzy na vitiligo płacą więc wysoką cenę.

Objawy

Jasne plamy o konturach wyraźnie odcinających się od otoczenia pasem przebarwionej skóry.



Sposoby leczenia

Jak dotąd żaden sposób postępowania nie przynosi zadowalających i pozwalających na całkowite wyleczenie rozwiązań. Dostępne możliwości to:
- Fototerapia powiązana lub nie z doustnym stosowaniem psoralenów. Wspomaganie leczenia witaminami.
-Kortykosteroidoterapiaogólna lub miejscowa.
-Przeszczepy melanocytów lub skóry.
-Maskowanie zmian kosmetykami. Nakładanie specjalnych podkładów lub kremów brązujących na strefy pozbawione pigmentu pozwalające ukryć odbarwienia skóry. Postępowanie to jednak, podobnie jak pozostałe, nie leczy samej choroby.
-Postępowanie mające na celu repigmentację.
-Postępowanie mające na celu depigmentację. Celem tego działania jest całkowita depigmentacja skóry w celu uzyskania jej jednolitego wyglądu.

Rodzaje vitiligo

Rozróżniamy dwa typy vitiligo:
-vitiligo segmentowe (lub segmentarne) zlokalizowane w sposób jednostronny, występuje na twarzy, rękach, nogach i reszcie tułowia, przeważnie nie ewoluuje dalej,
-vitiligo uogólnione charakteryzuje się plamami obustronnymi, mniej więcej symetrycznymi, występującymi w miejscach nacisku lub tarcia. Mogą one stawać się bardziej wyraziste wraz z upływem lat.

Vitiligo w społeczeństwie

Na podstawie badań medycznych przeprowadzonych na całym świecie szacuje się, że obecnie procent chorych waha się pomiędzy 1,5% a 2% populacji w każdym kraju.

Do góry
#3235042 - 26/06/2009 23:22 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: Amkwish]
11kera11 Online   content
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/01/2009
Postów: 44578
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: Draint
I to zasługuje na nowy temat? Opanujcie sie, to że jakiś dewiant zmarł nie upoważnia nikogo to zakładania jakiś bzdurnych tematów.


piwo

no jasne laugh

Do góry
#3235054 - 26/06/2009 23:25 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: 11kera11]
pettersen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 30622
odszedl, ok

ale bez popadania w obsesje...


to co robia media to juz przesada puke i zaczyna mnie to irytowac

Do góry
#3235079 - 26/06/2009 23:31 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: 11kera11]
simka_airMen Offline
old hand

Meldunek: 16/08/2003
Postów: 970
Skąd: Hmm
Dla tych co jeszcze maja jakies ale co do wybielania skory kilka linków jak ta choroba wyglada:



I teraz jak u Micheala











Sorki jak sie zdjecia nie pokaza bo wydaje mi sie ze zle dodaje ;/

Do góry
#3235095 - 26/06/2009 23:41 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: pettersen]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Originally Posted By: pettersen
odszedl, ok

ale bez popadania w obsesje...


to co robia media to juz przesada puke i zaczyna mnie to irytowac


Czy ci się to podoba czy nie gość miał kilkaset milionów fanów na całym świecie, którzy z chęcią to oglądają.

Zachowujesz się trochę jak baba podczas mistrzostw świata w piłce nożnej tongue

Do góry
#3235132 - 26/06/2009 23:48 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: Goget]
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
No ale powiedz Goget, nie robią może tego dla zarobku w tej chwili? W ogóle ta śmierć jest nieco podejrzana. Okoliczności są kluczowe.

Jesienna płyta sprzeda się teraz mega wspaniale - beneficjentów nie zabraknie. A wiadomo, że zaplanowana trasa to była jakaś abstrakcja i chyba nikt nie wierzył, że to wypali.

Do góry
#3235161 - 26/06/2009 23:53 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: buszmen]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
A czy oni coś buszmen puszczają na czym nie można zarobić ?

Jest popyt na Jacksona, to jest Jackson a nie kolejny wywiad z Obamą czy Tuskiem wink

Do góry
#3235187 - 26/06/2009 23:59 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: buszmen]
kardynal20 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
Originally Posted By: buszmen
No ale powiedz Goget, nie robią może tego dla zarobku w tej chwili? W ogóle ta śmierć jest nieco podejrzana. Okoliczności są kluczowe.

Jesienna płyta sprzeda się teraz mega wspaniale - beneficjentów nie zabraknie. A wiadomo, że zaplanowana trasa to była jakaś abstrakcja i chyba nikt nie wierzył, że to wypali.


ROZUMIE ZEBYS CHCIAL UMRZEC ZEBYS NA SOBIE KASY ZZAROBIL I JEJ NIE ZOBACZYL smile grin

Do góry
#3235192 - 27/06/2009 00:00 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: kardynal20]
kardynal20 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
a tak na powaznie to dajcie czlowiekowi spokoj niech spoczywa w pokoju a nie wygrzebujecie co zrobil a czego nie i jak wygladal
wy byscie sobie pewnie tego nie zyczyli wiec kogos nie rozliczajcie z kim w zyciu stycznosci nie mieliscie

Do góry
#3235196 - 27/06/2009 00:01 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: buszmen]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Originally Posted By: buszmen
Jesienna płyta sprzeda się teraz mega wspaniale - beneficjentów nie zabraknie. A wiadomo, że zaplanowana trasa to była jakaś abstrakcja i chyba nikt nie wierzył, że to wypali.

laugh laugh laugh
No tak, 2Pac, Elvis i Kurt Cobain specjalnie się zabili, żeby ich płyty osiągnęły szczyty sprzedaży...

Do góry
#3235202 - 27/06/2009 00:02 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: Goget]
ELDORADO Offline
Joker

Meldunek: 09/07/2002
Postów: 9690
Skąd: Już nie Wrocław
A mi naprawde jest żal Jacksona , moge mieć żal , bez tych onetowych , seksualnych czy rasowych wycieczek ?
Dorastałem przy jego muzyce , choć nie jest to mój ulubiony gatunek muzyczny ten który tworzył .
Cenię jego muzyke i jego własny styl , tak trudno mieć teraz swój styl w tym zunifikowanym show biznesie , kto teraz go ma ? to był prawdziwy król popu , a te jego kroki taneczne niby do tyłu a ciągle do przodu przy " Bad " zawsze będę tkwiły w mojej pamięci , dobrze ze została po nim muza , a jego upadki pójdą w zapomnienie.

Do góry
#3235213 - 27/06/2009 00:07 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: chim123]
Biszop Offline
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...

Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: chim123
[quote=buszmen]
Cytat:

ad 2: jasne efekt choroby laugh laugh Jedyny człowiek na świecie, który wyglądał jak mumia.



Bez powodu nie zakrywał ciała smirk

"W połowie 1980 u Jacksona zostały wykryte choroby: vitiligo i toczeń rumieniowaty układowy. Pierwsza charakteryzuje się białymi plamami na ciele chorego, które spowodowane są zanikiem pigmentu (gdy choroba była już widoczna, zakrywano ją grubymi warstwami makijażu). Toczeń zaś to dolegliwość, która charakteryzuje się zaburzeniami układu odpornościowego oraz nadwrażliwością na światło słoneczne. Z obserwacji świadków wynika również, że Jackson miał częste zawroty głowy i spekulowali, że cierpi na anorexia nervosa[potrzebne źródło]. Podejrzewana była również dysmorfofobia, co oznacza subiektywne wrażenie zaburzenia obrazu estetyki własnego ciała"



Wszystko sie zgadza, tylko jedno małe "ale", kwestia tego od czego się to zaczęło,
u czarnych relatywnie ciężko o tą chorobę, on sam ją sobie wywołał, pośrdnio czy bezpośrednioale bardzo się do tego przyczynił.

Nie obrażając go ale czarnuch chciał się wybielić i przesadził, odchudzając się nadmiernie też się można zabić:]

A co do co do jego twórczości,
nie moja "półka" ale nie muszę zmieniać stacji jak leci jakiś jego utwór,on i jego twórczość rozpoznawalna zawsze i wszędzie, wpisał się w historię mocno i ciężko będzie zabrać mu w niej miejsce.

A najlepsi są Ci którzy go próbując oceniać, nie bronię go ale po co oceniać kogoś o kimś o kim nie ma się zielonego pojęcia?

Zmarło mu się i trudno, nie rozpaczam z tego powodu ale odeszła wielka postać tej muzyki i z tym raczej ciężko polemizować.

Do góry
#3235261 - 27/06/2009 00:17 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: Biszop]
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
Cytat:

No tak, 2Pac, Elvis i Kurt Cobain specjalnie się zabili, żeby ich płyty osiągnęły szczyty sprzedaży...


A tylko Michael zarobiłby na swojej płycie? Ciekawe. Świat wielkich pieniędzy jest dość bezwzględny.

Goget: poniekąd jest jednak tak, że popyt się kreuje. Czyż nie?

Do góry
#3235265 - 27/06/2009 00:18 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: buszmen]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: buszmen
A wiadomo, że zaplanowana trasa to była jakaś abstrakcja i chyba nikt nie wierzył, że to wypali.
Te kilkaset tysięcy osób, które wykupiło bilety w 7 minut chyba wierzyło.

Do góry
#3235270 - 27/06/2009 00:20 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: z o ® r o]
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
Wiara jest czasem ślepa, zwłaszcza w wykonaniu społeczeństwa.

Do góry
#3235297 - 27/06/2009 00:29 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: buszmen]
Maldini$$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/09/2006
Postów: 4447
Skąd: Las Vegas
Rest in peace no matter black or white



Historia będzie podobna do Elvisa, że on żyje itp.

Teraz to nawet jego stare skarpetki poszły ostro do góry kasa

Do góry
#3235386 - 27/06/2009 00:54 Re: Michael Jackson nie żyje [Re: Maldini$$]
nOcnY Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/02/2004
Postów: 7049
Skąd: Sun Vegas
Ciekawy wywiad z Holdysem

klik klik

Do góry
Strona 4 z 12 < 1 2 3 4 5 6 ... 11 12 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (forty, Akhu, Sensei, ANZELMO, alfa, pacyfista, 11kera11, VVega), 1777 gości oraz 27 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51083 Tematów
5802718 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47