Lelu orlików jest w mojej okolicy przynajmniej kilka, ale tam z reguły jest sporo dzieciaków, a u nas jest tak, że jeden zadzwoni do drugiego zdzwoni się i jedziemy, ale często też ludziom coś wypada więc takie rezerwacje też mają swoje minusy... Nam wystarczy zwykły kawałek przynoszonej trawy i bramki, a że jak wspomniałem z reguły to boisko jest puste postanowiliśmy na nie zaglądać, na innych szkołach są boiska, ale jest też sporo dzieciaków więc nie chcemy się im wtrącać i zajmować miejsca... Co do tablicy to chyba takowej nie ma, ale to jeszcze trzeba sprawdzić bo teren szkoły jest dość spory, ale pytanie czy można grać "bez papierka" czy nie... a skoro już trzeba to jakim prawem ów pan nas sprawdza, może i on jakimś "papierkiem" nie powinien się najpierw wylegitymować...

???
Pytam o to jak najbardziej poważnie, po prostu chce wiedzieć.