#3191428 - 08/06/2009 06:13
Re: Samochody używane [5]
[Re: Szewa]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Nie z tym silnikiem, słabe, awaryjne i wysoko kosztowe diesle, przebieg w miarę realny, jeśli ten model to benzyna, bedzie wieksze spalanie ale spokojniejsza i dluzsza jazda.
Jak terenówka słabe auto ale na lesne dukty wystarczy, z Nissanów tylko Patrol jeśli chodzi o auto w teren, i to najlepiej w starej wersji, auto z serii nie do zdarcia, minimum elektroniki, 2,8 litra diesel wjedzie wszedzie i wyjedzie o wlasnych silach na zdrowych oponach.
|
Do góry
|
|
|
|
#3191875 - 08/06/2009 18:32
Re: Samochody używane [5]
[Re: Biszop]
|
member
Meldunek: 28/04/2005
Postów: 144
|
Jestem zainteresowany kupnem rocznego lub dwu letniego audi a5/q5 w miarę logicznych pieniądzach. Ma ktoś z was namiary na kogoś sprawdzonego kto wyszukuje właśnie takie auta za wschodnia granicą lub w Polsce na jakiegoś dobrego brokera ?
|
Do góry
|
|
|
|
#3192477 - 08/06/2009 22:32
Re: Samochody używane [5]
[Re: Linc]
|
newbie
Meldunek: 30/11/2005
Postów: 28
|
Panowie, a ja mam pytanie o gaz w samochodzie. Mam Hondę Civic 1.4 z 2000 roku, przebieg 145 tys. km. Dziennie robię około 100 - 150 km. Zastanawiałem się nad montażem gazu. Ale jak to zwykle bywa jeden mechanik mówi - zakładać i jeździć, inny - absolutnie nie do tego samochodu! I nie wiem co zrobić... Może ktoś pomoże...
Mówiąc o instalacji gazowej mam na myśli nie jakąś najtańszą ale IV lub V generacji.
|
Do góry
|
|
|
|
#3192521 - 08/06/2009 22:49
Re: Samochody używane [5]
[Re: lucart]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3192588 - 08/06/2009 23:12
Re: Samochody używane [5]
[Re: lucart]
|
addict
Meldunek: 13/07/2005
Postów: 642
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3193122 - 09/06/2009 01:42
Re: Samochody używane [5]
[Re: BookerS]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Xsara z tym silnikiem, z każdym innym także, odzwierciedla idealnie stosunek jakości do ceny, cena bierze się stąd że auto jest marne, jakość wykończenia na poziomie lat 80, zresztą design podobnie, po kolejne to francuz, a z fakim przegiemiem franca będzie wymagać sporego wkładu co pewien czas, delikatne zawieszenie na początek, wkleiłeś modele z silnikiem HDI, kolejna padlina tego koncernu, 2 litrowe HDI to bardzo mało trwały silnik choć z całkiem dobrymi osiągami, ale z drugiej strony wątpie żeby dziewczynie o to chodziło. Do tego przebieg, zakładając że większość aut ma kręcony licznik to te xsary będa miały grubo ponad 200 tysi, ta biała prawie na pewno nie była kupiona od "dziadka" choćby sprzedawca żonę z córką zastawiał tylko od firmy, przebieg bankowo wiekszy, a z tym silnikiem to nic tylko sobie z łuku w plecy strzelić.
Nie jestem zwolennikiem hondy na siłe, ale dla dziewczyny auto jak znalazł, nie za duże, zwrotne, mała szansa żeby jezdziło w firmie bo to nie auto flotowe, trwałe i wytrzymałe, kupowałem jakiś czas temu z jednym userem tego forum taką, miała jeszcze klimę, trafiona z dobrym przebiegiem, licznik raczej nie pokręcony, kupujący był zadwolony, pierwsze jego auto i następną też chce hondę.
Polecam poczytać o tym modelu, to jedeno z lepszych aut w swojej klasie jak na tamte lata, choć docenione przez rodzimych i zagranicznych kató więc kupować trzeba ostrożnie.
Linc pisał o golfach, te polecam na zimę;-) 206, szrot, nie warte uwagi chyba że ktoś koniecznie napali się na cabrio to trzeba przyznać że auto urodziwe ale z pełnym pakietem wad protoplasty. jedynie z aut wymienionych przez Linc"a brałbym pod uwagę Punto II bo to całkiem godziwe autko, choć mimo że w tej samej klasie co Civic to mimo wszystko półkę niżej praktycznie pod każdym względem.
Jeszcze Ibiza, gdyby trafić za tą kasę poliftową to można się zastanawiać, ale szału nie ma dość porządne autko.
gdybym miał stopniować to z wymienionych tutaj: 1.civic 2. 3.Ppunto 4.ibiza 5. 6.rover 7.206
8.xsara
xsara z HDI to jakiś koszmar i zupelnie bez miejsca
|
Do góry
|
|
|
|
#3193169 - 09/06/2009 01:54
Re: Samochody używane [5]
[Re: Biszop]
|
addict
Meldunek: 26/07/2006
Postów: 589
|
a miałeś okazję chociaż raz przejechać się tym samochodem? tak się składa, że u mnie w rodzinie jest ten samochód który od nowości ma przejechne 350 tys. km(benzyna 1.4 75KM) ;] na Twoje niezadowolenie większych napraw nie było, nie mów mi że ten samochód ma wykończenie i design na poziomie lat 80tych bo pieprzysz głupoty, to honda swoim designem raczej na te lata bardziej wygląda  w łuku w plecy sobie strzelić to kupić jako dziewczyna sobie 15letnią hondę
|
Do góry
|
|
|
|
#3193243 - 09/06/2009 02:24
Re: Samochody używane [5]
[Re: BookerS]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Miałem nowiusieńką xsare z silnikiem hdi, musiałbym głęboko szperać w pamięci aby znalzć gorsze auto któym jezdziłem, po 150 tysiącach oddałem ja pracownikowi, po kolejnych 50 tys poszła do handlarza za psie pieniądze jako 4 letnie auto. civic, fakt, design słaby, jak to japończyk, tu się wcale nie spieram i nie twierdziłem inaczej. silnik który opisujesz jest wyjątkowo trwały, i to przyznaje bo miałem partnera z takim silnikiem ale silnik to nie wszystko, bo reszta po za tym to porażka a Ty jak dobrze pamiętam wkleiałeś modele z hdi?? mylę się czy pieprzę głupoty?  Samochodami przejechałem sporo, najrózniejszymi, naprawdę nie ma wielu samochodó w popularnym segmencie którymi bym nie jezdził mniej czy więcej. Ty na razie mnie ofukałeś, zjeżyłeś się jak kot przed nie swoją kupą i nic więcej ciekawego nie napisałeś, przejechałeś choć 10 tys autem z silnikiem hdi? wątpie, popatrz na taksówkarzy, czy jezdzi sporo aut z tym silnikiem? czy w autach flotowych jest dużo tych silników? Nie ma, z prostej przyczyny, silniki turbodoładowane wymagają szczególnego obchodzenia się z nimi, do tego te konkretne silniki są poprostu słabe, i co raz mniej ich na rynku. Corsa podoba mi się wizualnie, po za tym jakoś nie mam przekonania czy da się kupić taką za 10 tysi, specjalnych odczuć co do tego auta nie mam, ewidentnym plusem jest rocznik, jesli za taka lub zblizoną cene mozna kupic Corse to wydaje się to dobry wybór choć wątpie czy sie da;-) Na innych miejscach cięzko coś konkretnego wpasować, Punto było by wyżej gdyby nie koszmarna pozycja kierowcy, jak na stołu kuchennym, po za tym to dość trwałe auto i całkiem żwawy silniczek podstawowy. Ale gdybym miał wydać 10 tysi to szukałbym hondy zdecydowanie mimo tego ze jestem zwolennikiem lepszego rocznika, cięzko się rozmawia jak ktoś się nie pojezdził takim autkiem ale ma opinie.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|