Był przez moment , że ktos chciał Bondsa przygarnąc nawet.
Manny jest głupi , ale jak wspmniales Boras ma łeb - wiec go moze opieprzyc jak bedzie chcial kontrak uciac.

Prawde mowiac bez Mannego LA nie wiele by zrobili. To on im w duzej czesci zrobil PO. W tym sezonie też może pokazac - statystyki gry w NL warto zoabzcec - niby 2-3 miechy , ale robi wrazenie.
Troche sie bedzie musial namahac , zeby mu kontrakt zaoferowali pozniej.

Ogoliajac - sytuacja podobna do TO , malo kto go chce - ale jak jest w swym zywiole to przecinik ma spory klopot.

----

A-Rod idzie na operacje - wroci za 2-3 miechy.
Zeby jakis sterydow nie bral na regeneracje tylko jak ktorys Yankee w przeszlosci

W Europie też umieją grać w bejsbol

World Baseball Classic, czyli mistrzostwa świata w bejsbolu powoli kończą fazę eliminacji. I jest ciekawie. Sypnęło niespodziankami. Okazało się, że i w Europie potrafią grać.
Pierwsza zakończyła rywalizację grupa azjatycka. Wygrała ją - sensacyjnie - Korea Południowa. W finale grupy 1:0 pokonała Japonię, gospodarza turnieju. Warto przy tym przypomnieć, że ta sama Korea przegrała z tą samą Japonią (wiadomo, że obie drużyny różniły się startowymi miotaczami) 2:14 raptem dwa dni wcześniej. To pokazuje, jak bejsbol jest nieprzewidywalny. Boleśnie odczuli to Tajwańczycy, którzy ulegli nawet Chinom i teraz rozpoczęli ogólnokrajową debatę, jak podnieść poziom najpopularniejszej na wyspie dyscypliny sportu.
Zwycięstwo Korei nad Japonią to jeszcze nic, przy mega sensacji w grupie portorykańskiej. Tam Dominikana została wyeliminowana przez Holandię. Mecz, który o tym zdecydował, był fascynujący. Przez 10 inningów żadnej z drużyn nie udało się zdobyć punktu, dopiero w jedenastym najpierw Dominikańczycy zdobyli jeden, a potem Holendrzy odpowiedzieli dwoma. Ich radość była szalona. Trener Rod Delmonico niemal płakał powtarzając ?To cud?. Dominikana w poprzedniej edycji World Baseball Classic odpadła dopiero w półfinale, w MLB mają pełno gwiazd (w sumie jest ich tam ze 150) i byli jednym z kandydatów do zwycięstwa w całym turnieju, choć z powodu kontuzji nie grał w drużynie wyspiarzy Alex Rodriguez (najcenniejsza z gwiazd MLB - 28 mln dolarów za sezon).
Awans do drugiej rundy z tej grupy zdobyli też gospodarze. W środę Holandia zagra z Portoryko o pierwsze miejsce, czyli o to, jak nie trafić w następnym meczu na USA (prawdopodobnie).
Oczywiście, połowa holenderskiej drużyny to obywatele przeflancowani z kolonii - z Antylii Holenderskich, gdzie bejsbol jest popularniejszy od futbolu. Większość z nich gra jednak w holenderskiej lidze w Europie. Na pewno są bardziej europejscy niż Włosi, którzy w WBC mieli drużynę złożoną niemal wyłącznie z Amerykanów włoskiego pochodzenia. Też sprawili niespodziankę, eliminując Kanadę, ale ostatecznie nie sprostali Wenezueli, która obok USA awansuje do drugiej rundy z grupy ?kanadyjskiej?.
W ostatniej grupie, która gra w Meksyku, wiadomo, że do drugiej rundy awansuje Kuba, a rywalizacja o drugie premiowane miejsce rozegra się między Meksykiem, a Australią. Oba zespoły już raz ze sobą zagrały. Wygrali niespodziewanie Australijczycy i to aż 17:7. We wtorek bejsboliści z Antypodów byli blisko jeszcze większej sensacji. Kuba uniknęła jednak blamażu, dzięki Yosbany'emu Perazie, który w ósmym inningu huknął homera za dwa punkty i zdecydował o zwycięstwie Kuby 5:4.
W Polsce turniej można obejrzeć w telewizji ESPN America, która jest na platformie n lub w niektórych sieciach kablowych.

kiedrosport
- - -

btw ktos oglada albo typuje ? ja powiem szczerze nie mam czasu :/

Holandia niezły joke.
W pierwszym przegranym meczu przez Dominikane miotał w Holandii .... Sidney Ponson - tak to ten.
Wczesniej tez grali ze soba i tez Holandia wygrali

Sledzilem poki bylo o ludzkich porach - ale i tak japonce grały o 12:00 czy 11:00 naszego czasu , wiec w samo poludnie

WBC ma jedna wielka wade.
Termin rozgrywania turnieju.

Wiele gwiazd olewa turniej, i wcale tego nie ukrywaja, wola przygotowac sie do sezonu.
Ja sie im nie dziwie, dostaja za to kupe kasy, szkoda naraz sie na urazy.

Inni jada, ale byle uraz, naciagniecie miesnia,, i rezygnuja

Sa tez tacy co jada, ale wlasciwie maja to w dupie. Co bedzie to bedzie.

Japonia jak zwykle sie spina na WBC, USA tez w tym roku sa mocni, mimo, ze wiele gwiazd zrezygnowalo z udziału w WBC. Ale pake maja niezla, zobaczymy co bedzie w dalszej czesci turnieju.
I jak to sie odbije na tych zawodnikach w trakcie sezonu.

WBC powinno byc rozgrywane jesienia, kiedy w USA sa PO.
I mogliby w nich grac zawodnicy, ktorzy nie awansowali do PO.
To jest naprawde spora grupa zawodnikow, duzo gwiazd, i pare meczow wiecej nie sprawiloby aby byli bardziej przemeczeni.

Sklad Dominikany podczas spotkania z Holandia:

J. Reyes, SS
W. Taveras, CF
M. Alou, PH
J. Bautista,
H. Ramirez, DH
D. Ortiz, 1B
W. Aybar, 1B
M. Tejada, 3B
J. Guillen, RF
R. Cano, 2B
N. Cruz, LF
M. Olivo, C

Upokarzanie Ameryki

Że Amerykanie mogą przegrać, nie wątpił nikt, ale że przegrają w takim stylu to już duża sensacja. W pierwszym meczu drugiej rundy World Baseball Classic (międzynarodowy turniej z udziałem najlepszych bejsbolistów MLB) drużyna USA przegrała z Portoryko 1:11.

Puerto Rico cruises past United States

Spotkanie zakończyło się już po siódmym inningu, bo w turnieju obowiązuje znany z amatorskich rozgrywek przepis o końcu meczu po siódmym lub ósmym inningu, gdy jedna z drużyn prowadzi różnicą 10 i więcej punktów. Derek Jeter, największa gwiazda amerykańskiej drużyny, starał się zachować spokój: - Wszyscy jesteśmy zażenowani tym, co się stało, ale nie ma różnicy między porażką 1:2, a 1:11. Tak czy tak jesteśmy w takiej samej sytuacji.
- Jeśli wychodzimy na mecz i gramy jak dziś, to mamy, to co mamy - mówił z kolei Adam Dunn.
Odpowiedzialność za porażkę wziął na siebie pitcher Jake Peavy, który w dwóch inningach dał rywalom 6 punktów.
Dla Amerykanów to już druga z rzędu porażka z niżej notowanym rywalem. Wcześniej, jeszcze w grupie eliminacyjnej, ulegli Wenezueli. I Wenezuelczycy, i Portorykańczycy szaleli po meczu ze szczęścia. Dla nich pokonać USA, zwłaszcza w narodowej grzej Amerykanów, to więcej niż sport. Amerykanie, aby nie odpaść z turnieju muszą teraz wygrać z Holandią w poniedziałek. Wenezuela i Portoryko zagrają we wtorek o awans do półfinału.
Amerykanie mają chyba problem z motywacją - tak, jak w poprzednim World Baseball Classic, gdy odpali z turnieju w drugiej rundzie po sensacyjnej porażce z Meksykiem. Dla nich WBC to tylko impreza pokazowa, inna forma wiosennej ligi. Prawdziwa rywalizacja zacznie się za trzy tygodnie, gdy rozpocznie się sezon MLB. Zawodnicy z innych krajów mają motywację o wiele większą, zwłaszcza gdy mają za przeciwników Amerykanów. Widać to nawet na trybunach. W sobotnim meczu, choć spotkanie odbywało się na Florydzie, o wiele głośniej swój zespół dopingowali Portorykańczycy.
Tegoroczny turniej WBC bije inaugurację sprzed trzech lat pod każdym względem. Liczba widzów na trybunach wzrośnie (na razie to szacunki) o 38 procent. Oglądalność w telewizji ESPN jest o dużo większa niż trzy lata temu (mecz USA - Wenezuela obejrzało więcej widzów niż hit NBA Boston Celtics - Cleveland Cavaliers). Zysk z turnieju, który podzielą między siebie jego uczestnicy i Międzynarodowa Federacja Baseballa, jest dwa razy większy (15 mln dolarów). W Japonii, która gościła jeden z turniejów eliminacyjnych, spotkanie gospodarzy z Koreą Południową oglądało więcej telewidzów niż jakąkolwiek inną transmisję sportową od czasu finału WBC 2006, w którym Japonia pokonała Kubę, a warto pamiętać, że po drodze były piłkarskie mistrzostwa świata z udziałem Japonii i igrzyska olimpijskie w Pekinie.
Dziś wieczorem (o 21:00, transmisja w dostępnej w Polsce telewizji ESPN America) rewanż za finał 2006. Kuba gra z Japonią.

kiedrosport
- - -

ja jestem dzisiaj za skośnymi, Dice-K umie narzucać i myślę,
że kurs w granicach ~2 warto brać jeżeli ktoś ma ochotę zagrać.
pozdr,

Sezon tuż, tuż, więc pora się do niego przygotować. Chciałem zwrócić Waszą uwagę na pewnego gościa:


SP Max Scherzer
Arizona Diamondbacks



Scherzer zadebiutował w zeszłym sezonie i zebrał bardzo dobre opinie. Miał jednak wyjątkowego pecha i nie dostał żadnego zwycięstwa, bo jakimś cudem pozostali gracze znajdowali sposób na przegrywanie meczów. Tym samym Scherzer zakończył sezon z bilansem 0-4 (mimo, że ERA tylko 3.05), ale pokazał, że będzie można na niego stawiać. Max to jeden z czołowych specjalistów od strikeoutów, w statystyce K/9 (ilość strikeoutów na 9 inningów) został sklasyfikowany na 12 miejscu w całej lidze.

Scherzer jest wprawdzie dopiero 5 w rotacji D'backs, ale biorąc pod uwagę jacy miotacze są przed nim, to wcale nie jest żaden wstyd. Początek sezonu spędzi na liście kontuzjowanych, ale nie jest to nic groźnego. Bardziej chodzi o to żeby zrobić miejsce dla jakiegoś pałkarza, ponieważ zazwyczaj na początku drużyny grają tylko 4 miotaczami. Jak tylko wróci do składu to zaczynam polowanie na jego zwycięstwo, bo raczej będą na to dobre kursy.

Ciekawostka na koniec: Scherzer ma oczy różnego koloru, co zresztą widać na zdjęciu

Jedna z amerykańskich stron ogłosiła procentowe szanse poszczególnych drużyn na zwycięstwo dywizji NL Central.

1. Cubs, 55%
2. Cardinals, 15%
3. Astros, 12%
4. Brewers, 10%
5. Reds, 7%
6. Pirates, 1%

Mniej więcej się z tym zgadzam, zamieniłbym tylko miejscami Brewers z Astros. Chicago są niby pewniakiem, jednak z tej analizy wynika, że aż 45 razy na 100, Cubs swojej dywizji nie wygrają. Trzeba o tym pamiętać, jeśli ktoś chce grać zakład długoterminowy. W mojej ocenie kurs, jaki proponują buki (np. 1,50 w Bwin) jest nieopłacalny, bo Chicago to drużyna mocno zagrożona kontuzjami swoich liderów, jak choćby Zambrano.


Najlepsze jest to, że coraz więcej pojawia się głosów, że swoją dywizję może wygrać najgorsza drużyna ostatnich lat czyli Kansas. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, bo Cleveland jest za silne, ale przy dużej ilości szczęścia, kto wie... Już w zeszłym sezonie dało się zobaczyć zmiany na lepsze, o czym kiedyś zresztą dyskutowałem z Thomem, może teraz będzie jeszcze lepiej.

Gary Sheffield został ''ucięty'' przez Detroit. Brakuje mu tylko 1 HR do Clubu 500 HR.
Jedynm z powodów sa zarobki - 14.000.000 $ na ten sezon. Drugi to kłopot ze znalezieniem mu pozycji - gra na DH i trener w zesżłym sezonie go tam dawał. Inną przeczyna napewno była kontzuja z zeszłego sezonu.
Jest on jednym z kandydatów do Hall of Fame.

Sheffield hit .178 in 18 games this spring.

---

Mogli go chcoicaz uciąć po 500 HR albo w okolicach maja jakby sie nie sprawdził.
Nie wiem kto go podpisze , zawsze jest takim rezerowoym na wypadek jakby w innej druzynie se komus cos stało.