#2940442 - 25/02/2009 23:27
Davis Cup - 2009
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
6-8 marca 2009 [url=httt://www.daviscup.com]httt://www.daviscup.com[/url] Pierwsza runda najuczciwszych i zarazem moich ulubionych rozgrywek tenisowych na świecie. Od tej edycji zawodnicy będą otrzymywać punkty do rankingu za każdy zwycięstwo + bonusy na koniec dla najlepszych w przeciągu roku. Zasady tutaj -> http://www.daviscup.com/news/newsarticle.asp?articleid=14562Zestaw par 1r. grupy światowej : Argentyna v Netherlands, Argentyna - Buenos Aires, Ziemia Czechy v Francja, Czechy - Ostrava, Carpet - hala USA v Szwajcaria, USA - Birmingham, Hard - hala Chorwacja v Chile, Chorwacja - Porec, Hard - hala Szwecja v Izrael, Szwecja - Malmoe, Carpet - hala Rumunia v Rosja, Rumunia - Sibiu, Carpet - hala Niemcy v Austria, Niemcy - GaPA, Hard - hala Hiszpania v Serbia, Hiszpania - Benidorm, Ziemia Na razie tyle  Sukcesywnie będę wrzucał opis każdego spotkania, także innych grup i stref kontynentalnych. Do tego różne news'y dotyczące np. problemów kadrowych etc.
|
Do góry
|
|
|
|
#2942277 - 26/02/2009 17:20
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Argentyna-Holandia Nominowane składy : Argentyna Martin Vassallo-Arguello Juan Monaco Juan Ignacio Chela Lucas Arnold-Ker
Holandia Jesse Huta-Galung Thiemo de Bakker Matwe Middelkoop Rogier Wassen ----------------------------------------- Bardzo prawdopodobne, iż skład gospodarzy się jeszcze może mocno zmienić. Monaco kreczował w Acapulco, Nalbandian grał przeziębiony z Koellerem i jego występ w BA stoi pod znakiem zapytania, aczkolwiek Nalbi twierdzi, że ma nadzieję wykurować się na czas. Nie będzie też Del Potro który teraz chce pograć dłużej na hardzie. Deklaruje za to, że na drugą rundę DC będzie gotów.
Do singla zostaje w tym momencie Chela i podejrzewam, że dokooptują do składu Acasuso, który jest obecnie w świetnej jak na niego dyspozycji. Do tego Acasuso z Arnoldem w deblu.
Holandia jeszcze młody, perspektywiczny skład z solidnym i doświadczonym deblistą Wassenem, ale... Ale... szans z Argentyną w BUENOS AIRES(magiczne miejsce dla daviscupowej drużyny) nie mają żadnych. 5-0 bardzo możliwe. Kursy jeszcze bardziej możliwe, że będą bardzo niskie. Naprawdę żal tracić więcej czasu nad tym spotkaniem. Może fajne kursy na debel Argentyński będą oferowane. Wassen określoną markę posiada, przez co kurs o te 0,2-0,3 będzie wyższy.
Jednak Vassallo do debla. W singlu Chela i Monaco.
|
Do góry
|
|
|
|
#2942943 - 26/02/2009 22:34
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Chorwacja-Chile Chorwacja Marin Cilic Ivo Karlovic Mario Ancic Roko Karanusic
Chile Fernando Gonzalez Nicolas Massu Paul Capdeville Guilerrmo Hormazabal ----------------------------------------- Mit pary Gonzo&Massu przemija. Zarówno w singlu i deblu. Gonzalez trzyma równo formę, zmiana trenera dała niewątpliwie zauważalny progres u tego zawodnika. Massu to równie pochyła, w deblu ranking w trzeciej setce, w singlu przegrał wszystkie tegorocznego spotkania. Ancic i Cilic bardzo dobra forma singlowa, czyli 2 punkty na Massu. W deblu też sobie poradzą, tym bardziej że grają na nawierzchni na której zazwyczaj nie przegrywają w DC. Stawiam na awans Chorwatów, ale na pewno nie skończy się gładkim 5-0. Gonzalez nie raz nie dwa ogrywał rywali na ich terenie w DC. Najczęściej w pierwszym dniu rywalizacji, wprawdzie nie jest niestety ograny na szybkim korcie, bo ostatnio grywał na mączace, to jednak jestem skłonny na niego postawić. Jeżeli kapitan Chorwatów wystawi Karlovica to tym bardziej. Ivo ostatnio notuje bardzo słabe wyniki i trzeba to wykorzystać. Overy gemowe też w cenie - praktycznie trójka Chorwatów i Gonzo dysponuje ogromną siłą w zagraniach. Gonzo wszakże ma styl trochę inny, o wiele częściej rozrzuca rywali, a o ile wiem żaden z Chorwatów za bardzo nie lubi biegać. To będą wyniszczające spotkania z przewagą siły aniżeli taktyki. Mecze w 4 tys. hali, czyli tumult powinien być ogromny, Chilijczykom taka atmosfera raczej nie powinna przeszkadzać, są przyzwyczajeni do fanatycznego dopingu - u siebie w Chile zawsze dostawali wsparcie rodaków. Gonzalez ma wiele pojedynków z Chorwackimi zawodnikami na koncie, raz przegrywał, raz wygrywał, na pewno nigdy nie były to jednostronne spotkania. Nie wspominam o pozostałych zawodników ze względu na to, iż dostaną szansę tylko w momencie kiedy wynik całego meczu będzie już rozstrzygnięty i raczej nie dostaniemy szansy obstawienia takich spotkań.
|
Do góry
|
|
|
|
#2943094 - 27/02/2009 00:23
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Niemcy-AustriaNiemcy Rainer Schuettler Nicolas Kiefer Phillip Kohlschreiber Phillip Petzschner Austria Jurgen Melzer Alexander Peya Stefan Koubek Julian Knowle ----------------------------------------- Bardzo trudno tutaj przewidzieć końcowy wynik. Koubek bardzo solidny zawodnik, patrząc na jego wyniki to z regularnością i pomysłowością uderzeń musi być bardzo w porządku. Z kim by nie grał w 1 meczu singla to zagram właśnie na niego. Singlowo Niemcy blado. Schuettler po kontuzji nadgarstka dużo przegrywa, Kiefer po urazie w ogóle nie grał. Kohlschreiberowi brakuje spektakularnych sukcesów w tym roku. Melzer singlowo również cienizna. Deblowo chyba jednak lepiej Austria. Chociaż dzisiaj Melzer/Knowle przegrali z Matkowskim/... Schuettlerem, ale dziwny to był mecz, sądząc po przebiegu na scoreboardzie. Peztschner często gra w parze z ... Peyą  Kreczował przedwczoraj w singlu(nadgarstek) po czym wczoraj wygrał w .. deblu. Tutaj trzeba będzie nasłuchiwać kolejnych wieści z obu obozów. Na tą chwilę, gdybym musiał, postawiłbym na 3-2 dla Austrii.
|
Do góry
|
|
|
|
#2948875 - 01/03/2009 19:17
Re: Davis Cup - 2009
[Re: włodar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Czechy-FrancjaCzechy Tomas Berdych Radek Stepanek Jan Hernych Lukas Dlouhy Francja Gilles Simon Gael Monfils Jo-Wilfried Tsonga Richard Gasquet ----------------------------------------- Llodra - tytuł deblowy w Marsylii i finał w singlu. Brak nominacji. Czyli Francja dała sygnał - odpuszczamy debla by zgarnąć pełną pulę w singlu ! Guy Forget chce mieć pełny pogląd na formę swoich singlistów przed wyborami na piątek i niedzielę. Monfils - wskoczył na poziom wyższy. Jednak nadal nie jest tak równy żeby był pewniakiem do gry. Teraz zrobił niezły numer i przeskoczył na jeden turniej na nawierzchnię... ziemną. Zagrał w finale, ale teraz musi wrócić do europy i znowu zmienić korty na bardzo szybkie dywanowe. Z Berdychem uważam nie będzie miał większych szans. Tomas nie jest aż tak częstym bywalcem przy siatce, a do tego ryzykuje, ma kończące uderzenie, będzie grał u siebie, uwielbia korty dywanowe, ograł rok temu Monfilsa gładko. Ze Stepankiem Monfils już ma większe szanse, Gael bardzo dobrze mija, returnuje, a to są kluczowe elementy przeciwko Radkowi. Gasquet - o niego to się boję, wolałbym żeby nie musiał grać "o coś" w następny weekend. Gra przepięknie, technika, styl aż chce się go oglądać. Jednak tylko i wyłącznie w momencie gdy jest pewność, że pokaże na co go stać w 100%. Patrząc w historię jego DC występów widać, że z mocnymi rywalami nie było za kolorowo. Częściej przegrywał. Tsonga - mój faworyt do gry w dwóch meczach singlowych. Tsonga w dyspozycji odpowiedniej by zmieść z kortu Berdycha (przede wszystkim ograniem). Ze Stepankiem ewentualnie straci seta, ale nie straci 3 czyli nie przegra  . Siła, dynamika, presja wytwarzana na rywalu, zasięg ramion przy siatce, strach przeciwnika który widząc olbrzyma biegnącego do siatki, że nie ma jak minąć rywala to atuty nie do przecenienia. Na Tsongę potrzebny jest rywal o kapitalnej formie, do bólu regularny który przestraszy Tsongę. Berdych po świetnym meczu na AO z Federerem przegrał kolejno dwa razy w pierwszych rundach następnych startów. Bilans w PD 15-6. Bardzo okazały, ale... aż 3 porażki które decydowały o porażce Czechów na własnym korcie. Stepanek - 2009 i dwa tytuły + finał w kolejnym. 1 mecz powinien wygrać + debel z Dlouhym. Jednak również sporo porażek w ważnych meczach w DC. Minusem Francuzów jest ich mikroskopijne doświadczenie w DC. Simon i Monfils debiutanci, Tsonga tylko 1 mecz (rok temu z Pavelem, 3-1). Gasquet 10 spotkań. Berdych 21, Stepanek 14. Jest jeszcze Hernych (0-3) i Dlouhy (3-3, z czego w deblu ledwie 2 mecze), ale oni zagrają jeśli wynik będzie już rozstrzygnięty. Ostateczny wynik 3-2 dla Francuzów, ale chyba lepiej będzie pograć poszczególne mecze. Teraz doczytałem - że jest jeszcze opcja z uwzględnieniem Llodry w składzie, także dodatkowy plusik przy Francji.
Edited by Fro_Lech (01/03/2009 20:51) Edit Reason: Llodra ;)
|
Do góry
|
|
|
|
#2948977 - 01/03/2009 20:35
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Strefa europejsko-afrykańska. http://www.daviscup.com/results/ea1.aspRPA v Macedonia. Johannesburg - hard. Mecz 1r. Pojedynek nacji szybkokortowej z nacją wolnokortową na terenie betonowym. Jakieś 5-0 dla RPA. Mecze 2r. jakże nas interesującej. Włochy-SłowacjaWłochy Andreas Seppi Potito Starace Fabio Fognini Flavio Cipolla Słowacja Dominik Hrbaty Lukas Lacko Michal Mertinak Filip Polasek ----------------------------------------- Zacznę od debla. Mertinak wczoraj zdobył tytuł deblowy w Acapulco(ziemia), a Polasek awansował do pófinału tej samej imprezy, gdzie uległ parze Mertinak/Cermak. I już 1 punkt dla Słowaków. Umiejętności są. Motywacja też, Słowacy strasznie poważnie traktują DC i chcą wrócić do grupy światowej. Zaskoczeniem jest brak Bolellego(na pewno są jakieś powody, ale ich nie znam:) ), bo z Seppim w parze grają całkiem nieźle. Zresztą i Starace i Cipolla mogą zagrać w deblu, mają umiejętności ku temu, ale para Mertinak/Polasek to stasznie trudny rywal i raczej gospodarze skupią się na singlu gdzie mają przewagę. Lukas Lacko - powoli wraca po kontuzji. W tym roku wygrał już dwa futuresy, w innym finał, ale wszystkie na kortach halowych szybkich. Nic na ziemi. To samo Hrbaty, tylko dywan, a do tego przedwczoraj uległ ... Włochowi, Galvaniemu. Starace i Fognini po 4 turniejach ziemnych w Amer.Płd. Bez sukcesów, ale i rywale trudni (Robredo, Acasuso), więc solidne przetarcie jest. Tutaj najfajniejszym dla mnie betem będzie końcowy sukces Włochów. Wielka Brytania-UkrainaWlk.Bryt. Andrew Murray Ross Hutchins Joshua Goodall James Ward Ukraina Sergiy Stakhovsky Ilya Marchenko Sergei Bubka jr Ivan Sergeyev ----------------------------------------- Pierwszy raz od 3 lat mecz w Szkocji, ale chyba ktoś zapomniał napisać, że mieści się tam szpital  Murray chory, ma kilka dni żeby wyzdrowieć. Stakhovsky kontuzja kostki w meczu z ... Murrayem w Dubaju. Ross Hutchins też ma uraz. Bubka kontuzja prawego ramienia. Połowa powołanych ma różnego rodzaju dolegliwości i w tej sytuacji ciężko cokolwiek przewidzieć, bo nie ma pewności kto w ogóle zagra w piątek. Belgia-PolskaBelgia Steve Darcis Kristof Vliegen Olivier Rochus Xavier Malisse Polska Grzegorz Panfil Jerzy Janowicz Michał Przysiężny Marcin Matkowski ----------------------------------------- Gdybyśmy grali na szybkich kortach to kto wie. Darcis z nie do końca wyleczonym urazem stopy. Oli Rochus traci formę. Z X-Menem nie wiadomo co się dzieje, nie dostał dzikiej karty do Delray Beach, dyrektor turnieju nie był pewny czy Belg jest zdrowy. Malisse rozżalony nie przeszedł kwalifikacji. Vliegen z formą, na ziemi mu się wiodło zawsze dobrze, więc nie powinien mieć problemów w odniesieniem dwóch zwycięstw. Więcej nie napiszę, bo nie lubię pisać o polskich zawodnikach 
|
Do góry
|
|
|
|
#2949065 - 01/03/2009 21:09
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Słowenia-EgiptSłowenia ma w swoim składzie Zemlję, Kavcica i Tkalca którzy posiadają dobry serwis, częściej grają na szybkich kortach od rywali i każdy sukces Egiptu w pojedynczym meczu będzie nie lada niespodzianką. Węgry-BułgariaZdecydowanie Bułgaria. Nie dość, że mają w swoim składzie Dimitrova, który powinien wygrać oba mecze singlowe to Kornel Bardoczky doznał na początku lutego kontuzji po której jak na razie nie pokazał się nigdzie. Balazs'a widziałem w Poznaniu - zawodnik słaby, bez siły, a grają przecież na dywanie gdzie bez mocnych uderzeń gra się ciężej. W deblu Węgrzy mają przewagę, ale to w momencie zdrowego Bardzoczkiego. Bez niego, a z Dimitrovem w deblu to zdecydowanie szala przechyla się na stronę Bułgarską. Końcowy sukces - Bułgaria. Dania-FinlandiaAnalizując na podstawie suchych statystyk wychodzi Finlandia. Jest Jarkoo Nieminen. Timo Nieminen w singlu powinien ograć jednego z Duńczyków. H2H 2-2 z F.Nielsenem, jak wygrywał to 2-0, jak przegrywał to 1-2. Reszty nie znam Algeria-IrlandiaNie ma w składzie mojego ulubieńca Ouahaba, to nie chce mi się za bardzo rozpisywać. Jest Saoudi, lewa ręka, technik, ale bez siły. Niland z drugiej strony która ma za sobą serię turniejów na marokańskiej ziemi. Cypr-Portugaliahttp://www.daviscup.com/ties/tie.asp?tie=100010199 Teraz jest Marcos, ale to nie przesądza o tym że Cypr na pewno wygra. Gil - bardzo dobry technik, counter-puncher, 1/2 na hardzie w RPA, ograł K.Becka na hali, ograł Almagro i 1/2 w Brazylii. Wyniki imponujące. Bez problemu ogra jednego z Cypryjczyków. Machado też ziemny gracz, ale... na US'08 urwał dwa sety Verdasco  Też ogra drugiego z rywali. Marcos oczywiście oba single musi wygrać. I zostanie debel. R3 - M.BAGHDATIS / P.KALLIAS (CYP) def. L.GREGORC / G.ZEMLJA (SLO) 7-6(4) 4-6 6-2 4-6 6-1 R3 - T.KETOLA / J.NIEMINEN (FIN) def. M.BAGHDATIS / P.KALLIAS (CYP) 4-6 7-6(6) 6-2 6-3 Tylko Bułgarów odprawili 3-0 w setach. Jak więc widać w deblu Pan Kallias jest bardzo dużą kulą u nogi Marcosa. Powinny być wysokie kursy na ostateczny triumf Portugalczyków 
|
Do góry
|
|
|
|
#2952132 - 03/03/2009 04:10
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Czas na strefę Azja/Oceania http://www.daviscup.com/results/ao1.asp Tajlandia-AustraliaNa pierwszy rzut oka wydaje się, że Australia z Hewittem na czele gładziutko. W zeszłym roku skończyło 5-0 dla kangurów. Wtedy Udomchoke przegrał oba singlowe spotkania. Teraz tak być nie musi. Po pierwsze w deblu nie będzie Hanleya. Australijczycy mieli w planach wystawić debel Ball/Guccione który zaliczył nieoczekiwanie 3r. AO'09, ale Guccione doznał kontuzji(krecz w meczu Q do Delray Beach, powód kreczu : lewe ramię czyli "narzędzie" tenisowe Chrisa) i na tą chwilę nie wiem czy w ogóle wystąpi. Bracia Ratiwatana wygrali dwa turnieje CH, w innym 1/2, czyli forma chyba jest. Awansować awansuje Australia, pewne 2 punkty przeciwko drugiemu singliście tajskiemu. Udomchoke dziwna porażka 1-6 0-6 w 1/4 turnieju w Burnie. Hewitt nie pozwoli sobie na wpadkę po porażce z Lu, który ma bardzo podobny styl gry do Udomchoke.
|
Do góry
|
|
|
|
#2952852 - 03/03/2009 20:55
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Tajwan-IndieWydaje mi się, że Indie wygrają 3-2  . Czyli można grać dokładny wynik  Zakładam że w singlu Chen i Lu u gospodarzy, u gości Bopanna i Devvarman. Chen przegra z mocno bijącym Bopanną i bardziej ogranym od niego Devvarmanem. Lu dla Tajwanu 2 punkty. Debel Hinduski zwycięży mniej więcej 6-2 6-3 6-1. Japonia-ChinyKto interesuje się rozgrywkami Challengerowi to nazwiska Japończyków nie są tajemnicą - Soeda, Iwabuchi, Suzuki i gracz z poziomu wyżej Nishikori. Chińczycy mają jeszcze problem z przedarciem się przez kwalifikacje CH. Do tego powołanych zostało tylko 3 zawodników i każdy z nich jest dla mnie wielką zagadką. Dwa lata temu 3 porażki i spadek o grupę niżej, ale wtedy napędzili stracha Tajwańczykom. Wtedy też porażka 1-4 z Japonią w składzie bez Nishikoriego  Teraz padnie podobny rezultat. Uzbekistan-Korea Płd.Istomin to zawodnik który grać potrafi, ale tylko u siebie w kraju lub w innych azjatyckich państwach. W europie prezentuje się kiepsko. Tak to można by śmiało grać Koreańczyków. Dodatnie h2h z Istominem. Teraz patrzę, że na ziemi zagrają... Ale zaraz mi się przypomina podobny numer Holendrów i Niemców przeciwko Koreańczykom w 2008. Bilans Lee 3-1 Dustov ma parę kompromitujących porażek na ziemi. Trzeba poczekać na kursy.
|
Do góry
|
|
|
|
#2952891 - 03/03/2009 21:51
Re: Davis Cup - 2009
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Strefa "Americas" Kanada-Ekwador Nicolas przegrał w tym sezonie wszystkie swoje mecze. Gio - ekwadorski czoł - dopiero wraca po problemach zdrowotnych, będzie lał marniejszych czelendżerowców, ale zawodników ocierających się o wysokie szczeble ATP jak Dancevic będzie mu w tym momencie ciężko ogrywać. Może jakiś punkt wpadnie na Polanskym w singlu, bo to jest szaleniec co bardzo lubi grać przy siatce, a jak Lapentti się wstrzeli z mijankami może go ograć. W deblu Kanada ma Nestora.
Kolumbia-Urugwaj Czy Cuevas jest wstanie wygrać w pojedynkę z Kolumbią ? Chyba nie... Wsparcie w postaci Feldera jest marne, to baloniarz okopany metr-dwa za linią końcową. To jest ziemia, tutaj zagrać 3 mecze na odpowiednio wysokim poziomie nie jest łatwo. Duża rywalizacja, słońce, doping z trybun. Kolumbia wygra, ale po ciężkiej walce. Cuevas formą bije na głowę singlistów gospodarzy, ale zmęczenie + brak solidnego wsparcia może go złamać. H2H zdecydowanie na korzyść Giraldo i Falli...
Edited by Fro_Lech (06/03/2009 02:00) Edit Reason: Nie ma Cuevas'a = gratulacje dla Kolumbii za awans do 2r.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|