#2985242 - 18/03/2009 19:58
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: iti]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
Kilka cytatów. Źródło -> Rotoworld. "Ray Allen's status for Wednesday's game against the Heat is uncertain after he hyper-extended his right elbow during the fourth quarter on Tuesday.""Rajon Rondo played through a sprained right ankle on Tuesday, but his status for Wednesday's game is uncertain.""Leon Powe bruised his right knee early in Tuesday's game and will not return. He will be re-evaluated on Wednesday, making him questionable for the Celtics game against the Heat.""Glen Davis will be very questionable for Wednesday in Boston against the Heat""Kevin Garnett's status for this weekend's back-to-back games keeps getting more doubtful." -> tu już mowa o ddwóch meczach @SAS 20.03 i @MEM 21.03 także mozna wnioskować, że dzis nie pogra...ale nawet jeśli pogra to: "Rivers mentioned that he may be limited to around 20 minutes at first"No i jeszcze na marginesie "Brian Scalabrine is likely to be out the rest of March due to post concussion syndrome'"Tony Allen - mid April return"Ponadto Celtics grają b2b, a Wade jest w NIESAMOWITYM gazie. Dalszy komentarz uważam za zbyteczny
|
Do góry
|
|
|
|
#2985266 - 18/03/2009 20:21
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: Big Ben]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
|
Boston ostatnio ma dołek to fakt i trzeba podkreślić, że to kwestia kontuzji. Grali dużo i to Ci sami zawodnicy więc nie ma się co dziwić że powoli padają handi na Miami biorę a czy czysty win? Big dzięki za info skoro Ray osłabiony to kolejne ogniwo zaczyna szwankować. Sam Pierce nie wygra ale jest Perkins i Rondo, który z Bykami grał już 42 min. Mamy 3 graczy wartościowych dla Bostonu do tego Ray twardziel który zawsze coś dorzuci nawet jeśli będzie odczuwał jakiś ból. Musi wziąć pod uwagę to, że zmienników już brak oczywiście na takim poziomie. House całkiem ładnie ale nowy nabytek lol. Co do powrotów to Glen podobno na 20 ma być ready ale nigdy pewności nie ma. Martwi mnie trochę gra Bostonu bo to nie jest ten basket do którego nas przyzwyczaili. Miami +6,5
|
Do góry
|
|
|
|
#2987441 - 19/03/2009 07:42
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: czubek]
|
veteran
Meldunek: 29/04/2005
Postów: 1384
Skąd: Konin
|
jakies info co do meczu celtow z heat. nagle kursy spadly na boston a caly dzien na nich rosly. i linia u/o spadla u niektorych bukow o okolo 6p.... no mam to samo nie odświeżałem chwile i linia poleciała z 191,5 na 185,5
|
Do góry
|
|
|
|
#2987451 - 19/03/2009 07:43
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: Qubi]
|
addict
Meldunek: 05/03/2008
Postów: 417
Skąd: Katowice
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2987463 - 19/03/2009 07:45
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: czubek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2987671 - 19/03/2009 08:28
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: marcin332]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
No to jest dobre, nie śledziłem tej sytuacji, ale zdazyłem jeszcze dzis przeczytać, że Wade chciałby w końcu zagrac pełne 82 mecze w sezonie, bo jeszcze mu się to nie udało Heat star Dwyane Wade has never played in all 82 games during any of his six NBA seasons, but is hoping to achieve the goal this year.
Miami has 16 games left in the regular season, and Wade is playing through a variety of nagging injuries.
"Everybody plays through pain," Wade said Tuesday after sitting out the Heat's practice. "If you can play through it, you play through it. If you feel it's going to hurt you even more, you may have to stop for a minute."
He's currently dealing with a mysterious hip injury, an ankle sprain and a bruised thigh.
"If the injuries ever get to a point where they're not getting better with days off in between, then you have to re-evaluate it," coach Erik Spoelstra said. "Hopefully, he can bounce back and be ready [Wednesday]. He wants to play all 82. It's important for him, considering where he's been through the last two years. He got his body ready. But you also have to be smart."
Sie zgrali czasowo
|
Do góry
|
|
|
|
#3005429 - 25/03/2009 07:45
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: Chorwat]
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28278
|
San Antonio - G.S Warriors over 207,5 @1,90 20/100 Expekt Trochę ostatnio odpuściłem NBA ale dzisiaj jeden mecz mnie przyciągnął! A mianowicie over 207,5 @1,90 w meczu San Antonio z Golden State Już patrząc od strony H2H to San Antonio na własnym parkiecie bardzo regularnie rzuca powyżej 100 punktów z Golden State. Wiadomo że Warriors bronić za bardzo nie potrafi więc pewno pójdą na wymianę ciosów. W ostatnich latach tylko raz oba zespoły grając między sobą nie przekroczyły linii wystawianej przez buków. Linia jednak była wtedy wyższa od dzisiejszej o 6 pkt. Fakt że nie gra Duncan raczej gra na korzyść tego picku. Nie będzie za wiele gry pod koszem na Tima lecz dużo ruchu i rzutów. Oby skuteczność dopisała Tak szczerze to już tylko czekam na pierwsze mecze PO bo rundą zasadniczą jestem już bardzo wypalony. Coraz więcej człowiek gra na siłę a zespołu za to grają coraz z mniejszą siłą i zaangażowaniem. Choć tak w sumie to im się nie dziwię
|
Do góry
|
|
|
|
#3007499 - 26/03/2009 04:47
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: iti]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Jakis czas temu(8.03 , czyli po porażce 80-90 u siebie w styczniu) Orlando było w Bostonie i wygrało 86-79. Według mnie to Orlando dziś wygra i weźmie wspomniane wcześniej "wszystko".
|
Do góry
|
|
|
|
#3007549 - 26/03/2009 04:59
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: Wojtas_]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 04/04/2008
Postów: 1769
|
Jakis czas temu(8.03 , czyli po porażce 80-90 u siebie w styczniu) Orlando było w Bostonie i wygrało 86-79. Według mnie to Orlando dziś wygra i weźmie wspomniane wcześniej "wszystko". Tylko, że tego nie ma co porównywać bo w tym meczu nie grał Garnett i Rondo.
|
Do góry
|
|
|
|
#3007570 - 26/03/2009 05:03
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: Wojtas_]
|
PLAYOFF WINNER
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
|
Przeciez w tym meczu nie gral Garnett i Rondo, z tych najwazniejszych. Davis w tamtym meczu nabawil sie urazu stawu skokowego.. A Orlando gralo w tym samym skladzie, w ktorym zagra i dzisiaj Boston w tym meczu przegrywal 20 oczkami nawet, w koncowce podgonili, mieli nawet na poltorej minuty przed koncem szanse na walke "punkt za punkt" jak dobrze pamietam. A wtedy Boston wygladal jak zagubione dzieci we mgle. A w Orlando obie druzyny graly w optymalnych skladach. U Magikow jeszcze gral Nelson I ktory mecz jest wedlug ciebie bardziej miarodajny?
|
Do góry
|
|
|
|
#3007664 - 26/03/2009 05:23
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: iti]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Powiem tylko tyle: mecz meczowi nierówny.
|
Do góry
|
|
|
|
#3010928 - 27/03/2009 04:40
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: Big Ben]
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28278
|
Chicago Bulls - Miami Heat (+6) 2 @1,91 2.5/10 Expekt Miałem już nie grać NBA no ale znów coś wpadło mi w oko Miami musi się pilnować aby nie spaść w swojej konferencji o miejsce niżej bo wpadnie na Boston i pozamiatane. Byczki dzisiaj bez Rose i dwóch Thomasków Na liście kontuzjowanych Miami pusto W tym sezonie już jedno zwycięstwo Heat na parkiecie Bulls. Na początku lutego przyjezdni wygrali 95-93. Krótko bo zbytnio nie ma o czym pisać Mecz jak każdy inny, najbardziej przeczucie się liczy Do usłyszenia
|
Do góry
|
|
|
|
#3019354 - 30/03/2009 00:50
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz.4
[Re: Jose]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
New Orleans Hornets - San Antonio Spurs (-1.5) @1.95Jakby nie patrzeć, typ specjalnie orginalny nie jest. Wszystko związane naturalnie z faktem, że od niedawna Big 3 w San Antonio znowu jest zdrowe. Na jak długo nie wiadomo, ale jak sam Ginobili przyznaje, w tym roku te ostatnie 8-10 spotkań na finiszu zmagań sezonu zasadniczego nie będzie przeznaczone na tradycyjny odpoczynek, tylko raczej ma zmierzać w stronę znalezienia odpowiedniego rytmu już na początek playoffu. W Hornetsach trochę inna sytuacja, kontuzjowany jest Chandler (nie zagra co najmniej jeszcze z tydzień-dwa), Stojakovica wciąż bolą plecy choć wczoraj już trenował (cyt: Stojakovic said after Saturday's practice that despite working out, he still feels a stinging pain that extends from his lower back to his leg.), nie trenował natomiast kluczowy rezerwowy James Posey ( sore left elbow) który dodatkowo może być zawieszony za rzucenie piłką w arbitra (raczej małe szanse na to moim zdaniem). Starting last week as the fifth seed in the Western Conference, the Hornets have slipped to seventh after consecutive losses. With 11 games remaining in the regular season, the Hornets continue to struggle with keeping leads and are allowing guards to penetrate the lane for layups. (no to ciekawe jak zatrzymają będącego w świetnej dyspozycji Parkera - dop.)
Opponents are double-teaming Paul once he penetrates the lane, which has forced the Hornets to attempt more perimeter shots. New Orleans made six of 20 3-point attempts against the Knicks and went 5-of-13 on 3-point attempts in last Wednesday's loss to Denver. Before those two games, the Hornets were shooting 29.1 (43-of-148) in the previous 10 since Stojakovic has been sidelined.
"Teams are trying to pressure C.P. and double team D-West, and I've got to step up and help in that area to make 20-foot shots, " said small forward Julian Wright, who has been starting in place of Stojakovic. "If I can make those shots, it would put pressure on the defense." L10 NOH nie imponuje, 5-5 a do tego te wygrane to wszystkie były z zespołami które w playoffie nie wystapią, z porazkami nie lepiej bo zaliczyli wyjazdowe wtopy w Nowym Jorku, Waszyngtonie i Milwaukee - no powód do dumy to to nie jest. H2h ten sezon 1-1, w obu wygrywali gospodarze, SAS 106-93 (31 stycznia, składy jak dziś bo w SAS byli wszyscy a NOH grało bez Chandlera) natomiast Hornets 90-83 (17 grudzień, z Chandlerem ale bez Stojakovica).
|
Do góry
|
|
|
|
|
|