Dla nowych graczy którzy dopiero zaczynają przygodę z bukmacherstwem opiszę metodę gry na różnicę kursów.
Polacy wszyscy mądrzy, ale opiszę tak jakbym miał doczynienia z idiotami(każdy powinien zrozumieć). Przepraszam profesjonalnych graczy, że odsłaniam takie metody dla frajerów, ale czemu tylko ci doświadczeni mają tak grać.
Do rk nie trzeba się znać na dyscyplinie którą się typuje, liczy się tylko matematyka.

Przykład:
Mecz Manchester United - Liverpool (zazwyczaj największe spadki kursowe są na wieśniackich zdarzeniach).
Kursy przedmeczowe 1.95 - 1.95 ( dla uproszenia dwudrogowy zakład, czyli zwrot w przypadku remisu).
Okazuje się że gracze Liverpoolu zjedli na kilka godzin przed meczem batoniki których termin ważności upłynął tydzień temu. Problemy żołądkowe, sraka u Reiny i u innych kluczowych zawodników. Informacja idzie w świat, następują spadki kursów. Sraka, kto dobrze że sraką zagra? co szybsi bukmacherzy reagują, reszta śpi, pewnie zareaguje ale jeszcze nie zareagowali. Kursy na Manchester spadły z 1.95 na 1.55, naszym celem(zaczynam pisać w liczbie mnogiej) jest zagrać kurs 1.95 u bukmacherów którzy jeszcze nie zareagowali. Udało nam się zagrać, mamy Manchester zagrany z kursem 1.95, zagraliśmy klasycznie na różnice kursów!

Po spadku kurs 1.55 był kursem takim jaki powinien być, my to mamy po 1.95 i się śmiejemy z Reiny, że ma pełne pory, wiemy że na setki takich zdarzeń kasy na koncie u nas przybywa.

Teraz pewnie sobie myślicie, pierdole siedzieć cały dzień i szukać tylko różnice tych kursów nawet jeśli zarobimy na tym krocie. Nie trzeba siedzieć cały dzień, są odpowiednie programy które nas o tym informują, wykupimy marny abonament i zarabiamy. Mamy informacje gdzie następują spadki, jak reaguje Azja(osobiście sugeruje się Azjatami). Łatwe? i to jak !

Najmocniej przepraszam profesjonalistów którzy tak zarabiają, ale ostatnio tyle wygrałem(gdzie to wydać?) że postanowiłem zrobić dobry uczynek i dla ciemnego ludu.
Ksiądz na spowiedzi powiedział – „podziel się swoją wiedzą z innymi a inni będą cię wielbić po wieki”.

PS nie spodziewam się aby ten temat długo tu przetrwał, jeśli będzie to pewnie spotka się z krytyką ponieważ stara zasada mówi im więcej osób do podziału tortu tym mniejszy kawałek dla mnie.

Amerykę odkryłeś a w dodatku chyba coś Ci się pomyliło ...

Dobra zaryzykuje, najwyżej zostatne zbluzgany lub wyśmiany



Jakiś konkretny link do takiego programu?

Ksiądz księdzem ale w Biblii przecież jasno stoi: Kto dzieli się informacją z bliźnim swym nim wielkie pieniądze wygra będzie wielbiony po wieki. Tego, kto zaś czyni to dopiero gdy kieszenie ma wypchane pochłonie ogień piekielny Albo jakoś tak, nie pamiętam dokładnie.

Ja to widzę inaczej: "Kto raz upił się winem wytrzeźwieje, ale kto raz upił się bogactwem nie wytrzeźwieje nigdy" i drugie od razu, żeby nie było kolorowo: "Prędzej wielbłąd przez ucho igielne przejdzie niż bogaty królestwa niebieskiego dostąpi". Reasumując ciesz się póki możesz

Czyli jak widac nawet Biblie da sie połaczyc z bukmacherką

Podobno buki już blokują wszystkich polskich graczy bo dimes dał receptę na sukces

Antyhazardzista ma racje wyśmiewając dimesa. Ta metoda przynosi tylko straty, sam grałem tak przez rok i sporo na minusie, pełno zwrotów u bukmacherów i unieważnionych zakładów. Nie słuchajcie go, na pewno jest podstawiony przez bukmacherów i wprowadza was w błąd żebyście przegrywali. RK to jest gorszą metodą od progresji. Proponuje usunąć temat.

Ja tam wolę surebety wynikające z różnic kursowych u bukmacherów

i wszystko w temacie
Najbardziej dochodowe jest granie faworytow po 1.2, nic tylko buki golic

I nigdy jako single, bo jak golić to raz a konkretnie.

Ogień Piekielny

A Ty Dimes zostaw to r/k i idz lepiej ogladać tenisa i przygladaj się dokładnie czy jakiegoś zawodnika coś nie boli . I oczywiście cynkuj nam tu.

CZaaaaaaaary, jak pisze jedną nazwę to najpóźniej w ciągu godziny post znika! Nawet jak przekręcę literki, cyferki, czaaaaaaarna magia
"Nie będziesz miał innych bukmacherów poza europejskimi, i wymawiał ich imienia nadaremnie"

Co racja, to racja - to forum jest magiczne

Bóg tak widocznie chciał.

Czy chodziło przypadkiem o buka z liczbą apostołów w nazwie ?

Nie, ale jak dodasz liczbę apostołów do 2/3 liczby bestii czy szatana (podchwytliwe) to otrzymasz ten numer

Sory, błąd. Jeszcze liczbę przykazań trzeba do tej sumy dodać.

boję sie, przed chwilą ogień zdmuchnął świecę..... Już wiem że źle robiłem, ale czy nie zrozumiałem tego zbyt późno..... Mam przed oczami te wszystkie niewinne kursy, dla których nie miałem litości