Strona 9 z 15 < 1 2 ... 7 8 9 10 11 ... 14 15 >
Opcje tematu
#2890885 - 05/02/2009 07:33 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: ljubicic]
morski_ptak Offline
addict

Meldunek: 21/12/2008
Postów: 553
Originally Posted By: ljubicic
To dorobek gwiazd SA w Denver
T. Duncan 0 0 0 0
M. Ginobili 0 0 0 0
T. Parker 0 0 0 0
Wszyscy sobie odpoczywali.

Ja tego meczu nie gram bo to nie ta sama drużyna co u siebie.Ale u słabych drużyn dawali radę.Dla mnie Thunder to taka drużyna lepsza z tych najsłabszych:) Jedynie kurs zachęcający


dokladnie a na dodatek denver wygralo tylko 8 pkt to troszke malo jak na takie braki w SAS dlatego dzis nie warto grac na Denver bo gospodarze nieobliczalni grajacy taka radosna koszykowke smile

Do góry
Bonus: Unibet
#2890890 - 05/02/2009 07:35 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
wariot22 Offline
veteran

Meldunek: 25/03/2006
Postów: 1392
Skąd: Bielsko-Biała
Big Ben Davis gra juz od 4 meczy a Zach ostatnio z Miami grał 21pkt pyknał smile nie wiem czemu piszesz ze wracaja skoro normalnie graja
ten typek Gordon under jak najbardziej do przyjecia smile
Detroit po 1,6@ dobrze wyglada od miesiaca nie wygrali 6 lostów blush w domu a kiedys byli nie do pokonania u siebie dzis win i juz smile
LAC +15,5 moze co w koncu powalcza laugh
Cavs za dobrze sie powodzi NY
Dallas mysle ze wygraja ale nie gram za duzo ludzi ich daje ;/

Do góry
#2890899 - 05/02/2009 07:41 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: wariot22]
ratayy Offline
member

Meldunek: 20/12/2008
Postów: 109
wiadomo czy Billups zagra ? Na pewno Paul nie zagra w NO a każdy wie jak wygląda gra NO bez niego - choćby ostatni mecz z Blazers gdzie zszedł w 3 kwarcie i NO zostało wręcz rozniesione w 4 kwarcie, myśle że można spróbować Chicago po 2.11 4/10

Do góry
#2890903 - 05/02/2009 07:44 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: ratayy]
bulwers Offline
old hand

Meldunek: 09/01/2009
Postów: 801
Skąd: ESADEIGREK
sadze ze motywacja bedzie chocby dlatego zeby poprwaic i tak zajebisty bilans z tak slabym przeciwnikiem jakim jest toronto ale cos wiadomo na temat tego czy zagra dzisiaj duet carter bosh bo ten pierwszy wczoraj mial "podobno" zagrac ale cos nie wyszlo a co drugiego o boze o bosh'e ja rzadze w toronto pod koszem zagra:D? a moze jakies ciekawsze handicapy macie na nocke jak np -4,5 na pistons oceniane przez niektorych dzisiaj jako jeden z faworytow do dzisiejszego nocnego zwyciestwa:)!

Do góry
#2890918 - 05/02/2009 07:51 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: bulwers]
Marian Offline
Mistrz Playoff Zima 2011


Meldunek: 30/01/2006
Postów: 11478
Skąd: Wrocław
wczorajsza noc z NBA na - frown jedynie Richard Jefferson izi wink szkoda troche 76-ers bo przegrali 1pkt a kurs byl ladny no ale mowi sie trudno!

dzisiaj sprobuje na pewno po raz kolejny na Toronto (kurs 4.10 zacheca) miejmy nadzieje ze sie przelamia,bo potencjal maja (w Lakers jedna kontuzja Bynum) poza tym ciekawie wyglada taki pojedynek strzelecki:

Rashard Lewis-Eric Gordon ( 0-3.5 ) 1 1,90 w Orlando Nelson kontuzjowany wiec zdobywanie punktow rozlozy sie dzisiaj glownie na Howarda,Turkoglu i wspomnianego Lewisa! z kolei Erica ze zdobywania punktow odciaza po wyleczeniu kontuzji B.Davis i Randolph do tego dochodzi jeszcze Thornton wiec moim zdaniem pojedynek 2 strzelby Orlando z 3(4) z Cllipersow wygra zdecydowanie ten pierwszy!

Rudy Gay-Yao Ming 1 1.98 po takim kursie warto sprobowac chocby dla tego ze w Memhpis punkty glownie zdobywa O.J. Mayo i wlasnie Gay! inaczej jest w Houston gdzie jest paru takich grajkow (Yao,Alston,Artest,Scola,T. McGrady) w ostatnim meczu przeciwko Memphis Chinczyk zdobyl 14pkt (grajac 31min) a Gay 20pkt(w ciagu 24min)

poza tym ladnie wyglada:Detroit,Chicago Bulls z hc! tyle ode mnie zycze owocnej nocy wink

Do góry
#2890926 - 05/02/2009 07:55 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: wariot22]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Originally Posted By: wariot22
Big Ben Davis gra juz od 4 meczy a Zach ostatnio z Miami grał 21pkt pyknał smile nie wiem czemu piszesz ze wracaja skoro normalnie graja


Gdyby to był pierwszy mecz Barona i Zach'a po przerwie to nie grałbym typu na under Gordona wink

Nie zawsze mozna ufać w to co piszą na różnych stronach o NBA. Czasami status danego zawodnika waży się do samego meczu...a tuż przed nim okazuje się, że ktos dostał day off (czyt. wielka trójca Spurs cool ) laugh

Ale skoro wiem, że grają i wychodzi im to nie najgorzej to rola Gordona w zespole powinna nieco się osłabić.

PS. napisałem "wracają" i można mieć pewne zastrzeżenia do tego stwierdzenia, ale gdybym napisał "wrócili" to wszystko byłoby OK grin a sens ten sam

PS.2. prosze nie łapać mnie za słówka stop

PS.3. peace smile

Pozdrawiam

Do góry
#2890936 - 05/02/2009 08:00 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: bulwers]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Originally Posted By: bulwers
cos wiadomo na temat tego czy zagra dzisiaj duet carter bosh bo ten pierwszy wczoraj mial "podobno" zagrac ale cos nie wyszlo ...


Duet Carter-Bosh dzisiaj nie zagra.

Vince Carter jest zawodnikiem NEW JERSEY NETS i wystąpił we wczorajszym spotkanmiu swojej drużyny.

duch

Do góry
#2890953 - 05/02/2009 08:11 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
bulwers Offline
old hand

Meldunek: 09/01/2009
Postów: 801
Skąd: ESADEIGREK
zonk po.... mi sie sory wielki blad moj blad juz nic dzis nie napisze treedia;/

Do góry
#2890968 - 05/02/2009 08:31 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: bulwers]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
A jeszcze coś dopiszę bo właśnie wpadło mi to w oko a jeszcze chyba ta kwestia nie była poruszana tongue

Mianowicie chodzi mi o...kalendarz, a dokładniej mówiąc 'rozkład jazdy' Lakersów.

Przecież już jutro czeka ich arcyważny, arcyprestiżowy, arcy... pojedynek z Celtics!
Nie wierzę, że nie są już myślami przy tym spotkaniu.
Nie wierzę, że będą dziś wyprówać sobie żyły przeciwko Raptorsom.

W takim układzie handi +8 na Toronto wydaje się być dobrym rozwiązaniem.
LA będzie dążyło do wygranej jak najmniejszym nakładem sił, a to może się zemścić...

O takie luźne przemyslenia smile

Do góry
#2892612 - 06/02/2009 04:43 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
kto mi powie dlaczego na 17 sec do konca meczu Denver-Oklahoma sedzia nie zagwizdal przejscia powrotnego polowy????? blush

Do góry
#2892696 - 06/02/2009 05:08 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: bazyl]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
Nie wiem bo nie oglądałem ale typ wlazł szkoda tylko, że misiaki rozwaliły rakiety ;/ Na dzisiaj Lakers +7. Ważne starcie dla oby ekip. Lakers bez absencji za to w Bostonie niepewny Garnett bo się rozchorował znając życie wystąpi. Co tu dużo pisać dwie mocne drużyny ale handi +7 na Lakers biorę, czystego win chyba nie będzie ;p

Do góry
#2892772 - 06/02/2009 05:19 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Matias88]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Originally Posted By: Matias88
Lakers bez absencji za to w Bostonie niepewny Garnett bo się rozchorował znając życie wystąpi.


tylko taki szczególik, że Bynum OUT cool

=======
Garnett (flu) is expected to rejoin the starting lineup for Thursday's matchup with the Lakers. Coach Doc Rivers says that Garnett won't be at full speed as he's recovering from the flu, but the matchup with Los Angeles should provide ample adrenaline

KG do gry, ale raczej nie na 100% choc adrenalina w takim meczu moze zdziałac cuda grin

Do góry
#2892835 - 06/02/2009 05:36 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
masz rację przeoczyłem typa kontuzja kolana
to jest mecz z typu no bet ale delikatnie to taśmy Lakers +7 dorzucę, bardziej cieszy mnie win AJ z Prokomem wink
sorki za taki ot. Sam Boston na czysto po słabym kursie no nie wiem może Wy coś napiszecie bo się znacie

Do góry
#2892855 - 06/02/2009 05:41 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Matias88]
Kieras Offline
BKS Sparta

Meldunek: 09/01/2008
Postów: 16087
Na moją logike ciezki mecz jak Garnett zagra dobrze to Boston moze wygrac nawet 10pkt za bardzo nie licze tu na zwyciestwo La.Boston na moje napewno wygra choc pewnosci zawsze nie za wiele.Ale caly czas chodzi mi po glowie underek Kobe29,5 za duzo ostatnio punktow chlop rzucal mysle ze zawodnicy Bostonu sa w stanie zdetronizowac Bryanta?
Pozdro

Do góry
#2892902 - 06/02/2009 06:01 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: bazyl]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: bazyl
kto mi powie dlaczego na 17 sec do konca meczu Denver-Oklahoma sedzia nie zagwizdal przejscia powrotnego polowy????? blush



Cytat:
After Oklahoma City's Kevin Durant made the go-ahead basket with 17.2 seconds left, Denver called a timeout.

The Nuggets inbounded the ball to Anthony, who appeared to tip it to himself into the back court. There was no violation called and veteran referee Dick Bavetta explained that there was no possession, so no there was no turnover.

"In the last 2 minutes of the game, the team with possession of the ball can pass the ball into the back court," Bavetta said. "If a ball is not in positive possession of an offensive player in the front court who then takes it in the back court, it is not considered a back-court violation."

"I've never seen that play called," Oklahoma City coach Scott Brooks said. "I'm not sure. He is one of the best officials. I guess that's just part of it."


Tłumaczyć mam nadzieje nie musze smile

Do góry
#2893057 - 06/02/2009 07:01 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Skiper]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
Originally Posted By: Skiper
Originally Posted By: bazyl
kto mi powie dlaczego na 17 sec do konca meczu Denver-Oklahoma sedzia nie zagwizdal przejscia powrotnego polowy????? blush



Cytat:
After Oklahoma City's Kevin Durant made the go-ahead basket with 17.2 seconds left, Denver called a timeout.

The Nuggets inbounded the ball to Anthony, who appeared to tip it to himself into the back court. There was no violation called and veteran referee Dick Bavetta explained that there was no possession, so no there was no turnover.

"In the last 2 minutes of the game, the team with possession of the ball can pass the ball into the back court," Bavetta said. "If a ball is not in positive possession of an offensive player in the front court who then takes it in the back court, it is not considered a back-court violation."

"I've never seen that play called," Oklahoma City coach Scott Brooks said. "I'm not sure. He is one of the best officials. I guess that's just part of it."


Tłumaczyć mam nadzieje nie musze smile

nie kumam :/
chyba jednak musisz/prosze tlumaczyc tongue

Do góry
#2893097 - 06/02/2009 07:38 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: bazyl]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Cytat:
Po tym jak Durant wyprowadził Oklahome na prowadzenie przy 17.2 sekundach na zegarze, Denver wzięło czas.

The Nuggets wybili z boku do Anthony'ego, który lekko podbił/dotknął piłkę 'do siebie' tak że ta wpadła na własną połowę. Lecz nie było żadnego gwizdka synalizującego przekroczenie reguł gry i sędziowski weteran Dick Bavetta wytłumaczył że [Denver] nie było w posiadniu piłki [w grze], tak więc nie było/mogło być straty.

"Podczas ostatnich 2 minut meczu, drużyna która posiada piłkę może cofnąć ją na własną połowę," Bavetta powiedział. "Jeśli piłka nie jest w pozytywnym/kompletnym posiadaniu gracza ataku który będąc na połowie rywala cofa ją na własną połowę, to taka sytuacja nie jest traktowana jako 'błąd połowy'."

"Nigdy nie widziałem takiego gwizdka," trener Oklahomy Scott Brooks powiedział. "Nie jestem pewien. On jest jednym z najlepszych sędziów. Myślę że to jest część tej gry (niech ktoś spróbuje sobie lepiej przetłumaczyć to zdanie hehe."


Pewnie jakbym był sędzią, to bym powiedział gdzie to jest w rulebook'u (w regułach gry), no ale nie jestem, więc nie wiem smile

Do góry
#2893104 - 06/02/2009 07:46 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Skiper]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Haha mam smile

RULE NO. 8-OUT-OF-BOUNDS AND THROW-IN:

Section III-The Throw-In:

EXCEPTION: During the last two minutes of the fourth period and/or any overtime period, the ball may be passed anywhere (frontcourt or backcourt) on the court.

(WYJĄTEK: Podczas ostatnich 2 minut gry 4 kwarty lub dogrywki, piłka może być wyrzucona z autu zarówno na pole własne jak i przeciwnika (pole ataku/obrony))

Do góry
#2893149 - 06/02/2009 08:37 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Skiper]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Skiper piwo

Jak zawsze świetna robota, jeden z 2-3 użytkowników tego forum, którego wiedza mnie powala (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), a posty zawsze wnoszą coś mądrego.
Jak to mówią - RESPECT! grin

______________________________________________

A co tam dzisiaj w najlepszej koszykarskiej lidze świata?
Ilościowo nie za bogato (no bo w końcu mamy czwartek wink )...ale za to jakościowo cool

Pytanie brzmi czy Celtics zdołają kontynuować swoją świetną passę? a może raczej powinno brzmieć czy Lakers są w stanie ją przerwać?

Hmmm...myślę, że są w stanie, ale będzie cholernie (!) ciężko.

Argumenty po stronie Bostonu:
- własny parkiet
- chęć rewanżu za porazkę @LA
- powrót Garnetta
- forma
- LAL gra b2b

Argumenty LA:
- KB24 grin
- trener
- ...?

Jeszcze jakiś czas temu napisałbym, że argumentem Lakers jest ławka, przecież takich grajków jak Odom, Ariza, Vujacić, Farmar nie trzeba przedstawiać.
Ale nagle ni z tego ni z owego świetną formą błysnęli Eddie "trójkowicz" House i Glen "Big Baby" Davis... (choć tak między nami to nie wierzę w ich 'wielkie' mecze z przeciwnikami pokroju LAL).

Wygląda na to, że argumenty po stronie gospodarzy, jednak granie takiego typu @~1.36 raczej mija się z celem.

Handi? 7pkt..? hmmm... nie wiem

Jeśli już to zdecydowałbym się na UNDER. W gonitwę nie chce mi sie wierzyć, w festiwal trójek duetu Allen-House również nie.
KG poustawia Celtów w defensywie.

LAL tuzami obrony nie są, ale chcąc nie chcąc będą się musieli dzisiaj przyłozyć do tego elementu gry, samym atakiem za dużo dziś nie mają prawa zwojować.

Zapewne Kobe bedzie dwoił się i troił, jednak czy to wystarczy na żelazna defensywę Bostonu?

Jednego możemy byc pewni...emocji nie zabraknie smile kosz

Do góry
#2893793 - 06/02/2009 22:31 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
Ktos ma jakies dobre info czy zagra dzisiaj CP3?

Do góry
Strona 9 z 15 < 1 2 ... 7 8 9 10 11 ... 14 15 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 1178 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51023 Tematów
5800181 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47