Może było, może nie
Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które
zawierać będzie cztery tematy:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do
domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu.
Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go
jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasiu z dumą:
- Zerżnięto królową! - Mój Boże! Kto?!
i jeszcze prosba jakby ktos mogl wrzucic tego chłopaczka z BROOKLYNU

co salto robił, z gory dzieki