Strona 7 z 17 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 ... 16 17 >
Opcje tematu
#2739231 - 22/11/2008 02:46 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Cendruś]
Ojro Offline
Na pełnejjj kurrr...

Meldunek: 02/04/2004
Postów: 30156
w koncu otrzymalem ZWROT PODATKU z Holandii

jejejejejejejjjeee jest €€€€ na zaklady \:D \:D

a na powaznie... trzeba kupic jakis porzadny garnitur, swetry i spodnie + korepetycje z matematyki \:o

ale jakies Eryki na gre tez sie przeleje ;\)

Do góry
Bonus: Unibet
#2739304 - 22/11/2008 03:16 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Ojro]
gnacik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
Dziś mi babka na bilardzie wydała o 50pln za dużo, od razy mi się ten temat przypomniał, oddałem, zdziwił mnie tylko fakt, że jak przyszedłem oddać, to 5minut później powiedziałem czy mogłaby włączyć jeszcze światła nad bilardem na jakieś 3-5minut aby dokończyć partię, a Ona, że włączy stoper i będzie trzeba zapłacić 25groszy za każdą minutę. Ok 25goroszy całe nic, ale trochę tego nie rozumiem, jakbym ja prowadził bar i ktoś by się tak zachował to bym chociaż browar za darmo dał. Ale mam chociaż czyste sumienie, to mnie bardzo cieszy.

Zaliczyłem całki \:\)

Do góry
#2739338 - 22/11/2008 03:28 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: gnacik]
Mindman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/01/2005
Postów: 3911
Skąd: Kielce/Trójmiasto
Może nie dziś, nie jutro, ale to 50 pln wróci do Ciebie jakimiś okrężnymi drogami \:\)

Może naiwny jestem, ale wierzę w takie zależności.

Cieszą mnie normalni ludzie

Do góry
#2739460 - 22/11/2008 04:23 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: gnacik]
twist Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/09/2002
Postów: 6258
Skąd: Rzeszów
Originally Posted By: gnacik
Dziś mi babka na bilardzie wydała o 50pln za dużo, od razy mi się ten temat przypomniał, oddałem, zdziwił mnie tylko fakt, że jak przyszedłem oddać, to 5minut później powiedziałem czy mogłaby włączyć jeszcze światła nad bilardem na jakieś 3-5minut aby dokończyć partię, a Ona, że włączy stoper i będzie trzeba zapłacić 25groszy za każdą minutę. Ok 25goroszy całe nic, ale trochę tego nie rozumiem, jakbym ja prowadził bar i ktoś by się tak zachował to bym chociaż browar za darmo dał. Ale mam chociaż czyste sumienie, to mnie bardzo cieszy.



wczoraj zadzwonil do mnie kumpel czy nie zagralbym w pilke. Nie robiłem tego przez ostanie dwa lata. czemu nie? 5 minut rozgrzewki, ok, gramy. Podanie, dostaję piłkę pod bramką, robi się ciekawie, okazja zeby pokazac na co mnie stac. Uderzam, jeb pilka odbija sie od kolana bramkarza, a że stoje od niego trzy metry, nie ma czasu na unik. Rykoszetem dostaje centralnie w czajnik... tracę ostrość widzenia. Z 8 osób, które wtedy grały tylko ja miałem na pieprzonym nosie okulary. Ktoś błyskotliwy spyta, dlaczego z 8 osób które grały, nikt inny, tylko ja dostaje w ryja piłką z całym impetem. dlatego, że z wszystkidch osób które grały, tylko ja miałem na nosie okulary. Serio, shit happens. Bez okularów z 4 metrów nie potrafiłbym rozpoznać wlasnej matki, a co dopiero grać skutecznie w piłkę. Co robic? jest 17.00, grac dalej na słuch, czy wracać do Rzeszowa za nową parą okularów? Wybrałem wariant drugi, bo rano trzeba było jechać do pracy a w moje pracy ostrość widzenia czasami się przydaje. Pada kolejne pytanie, jak wrócic samochodem przez to zadupie, skoro ledwo widzę deskę rozdzielczą? pytanie retoryczne, obym tylko nikogo nie przejechał na drodze bez oświetlenia, ktorą czasami chodza inni, ale zawsze bez odbalsków.

Nie przedłużając, poodziekowałem za gre, pojechałem do rzeszowa, wpadlem do Vision Express. 400zł w sumie za nowe oprawki i szkła. Starałem się wybrać najtańsze. Co mnie cieszy?
Po prostu takie scenariusze pisze życie. Ten co obrobił pannę na 100zł, odda je, wczesniej czy pozniej, pytanie brzmi tylko czy wczesniej czy pozniej.

Do góry
#2739476 - 22/11/2008 04:31 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: gnacik]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Originally Posted By: gnacik
Dziś mi babka na bilardzie wydała o 50pln za dużo, od razy mi się ten temat przypomniał, oddałem, zdziwił mnie tylko fakt, że jak przyszedłem oddać, to 5minut później powiedziałem czy mogłaby włączyć jeszcze światła nad bilardem na jakieś 3-5minut aby dokończyć partię, a Ona, że włączy stoper i będzie trzeba zapłacić 25groszy za każdą minutę.


Trzeba bylo jej powiedziec; ODLICZ SOBIE OD TEGO 50PLN.

Do góry
#2739478 - 22/11/2008 04:32 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: twist]
wafe(L)nica Offline
Wiara Gwarancja Wygranej

Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
Originally Posted By: twist
Originally Posted By: gnacik
Dziś mi babka na bilardzie wydała o 50pln za dużo, od razy mi się ten temat przypomniał, oddałem, zdziwił mnie tylko fakt, że jak przyszedłem oddać, to 5minut później powiedziałem czy mogłaby włączyć jeszcze światła nad bilardem na jakieś 3-5minut aby dokończyć partię, a Ona, że włączy stoper i będzie trzeba zapłacić 25groszy za każdą minutę. Ok 25goroszy całe nic, ale trochę tego nie rozumiem, jakbym ja prowadził bar i ktoś by się tak zachował to bym chociaż browar za darmo dał. Ale mam chociaż czyste sumienie, to mnie bardzo cieszy.




wczoraj zadzwonil do mnie kumpel czy nie zagralbym w pilke. Nie robiłem tego przez ostanie dwa lata. czemu nie? 5 minut rozgrzewki, ok, gramy. Podanie, dostaję piłkę pod bramką, robi się ciekawie, okazja zeby pokazac na co mnie stac. Uderzam, jeb pilka odbija sie od kolana bramkarza, a że stoje od niego trzy metry, nie ma czasu na unik. Rykoszetem dostaje centralnie w czajnik... tracę ostrość widzenia. Z 8 osób, które wtedy grały tylko ja miałem na pieprzonym nosie okulary. Ktoś błyskotliwy spyta, dlaczego z 8 osób które grały, nikt inny, tylko ja dostaje w ryja piłką z całym impetem. dlatego, że z wszystkidch osób które grały, tylko ja miałem na nosie okulary. Serio, shit happens. Bez okularów z 4 metrów nie potrafiłbym rozpoznać wlasnej matki, a co dopiero grać skutecznie w piłkę. Co robic? jest 17.00, grac dalej na słuch, czy wracać do Rzeszowa za nową parą okularów? Wybrałem wariant drugi, bo rano trzeba było jechać do pracy a w moje pracy ostrość widzenia czasami się przydaje. Pada kolejne pytanie, jak wrócic samochodem przez to zadupie, skoro ledwo widzę deskę rozdzielczą? pytanie retoryczne, obym tylko nikogo nie przejechał na drodze bez oświetlenia, ktorą czasami chodza inni, ale zawsze bez odbalsków.

Nie przedłużając, poodziekowałem za gre, pojechałem do rzeszowa, wpadlem do Vision Express. 400zł w sumie za nowe oprawki i szkła. Starałem się wybrać najtańsze. Co mnie cieszy?
Po prostu takie scenariusze pisze życie. Ten co obrobił pannę na 100zł, odda je, wczesniej czy pozniej, pytanie brzmi tylko czy wczesniej czy pozniej.




a co ja mam powiedzieć jak panienka mi wybiła zeba na dyskotece głową podczas tańcu :] w dodatku jedynką ,jestem w trakcie robienia sztucznego haha a na dyskoteki tak zacząłem od niedawna chodzić częściej ,teraz 500 zł w plecy ,kiedyś sie to może zwróci ale jakimiś 5 tyłeczkami

Do góry
#2739481 - 22/11/2008 04:34 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: wafe(L)nica]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Wafel nie chrzan widze ze bierzesz 540PLN na miecha to cie stac.

Do góry
#2739493 - 22/11/2008 04:40 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: connor]
Azzaro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/03/2006
Postów: 3686
gorzej jak tyłkiem wybije druga jedynkę \:p

Do góry
#2739778 - 22/11/2008 06:26 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Azzaro]
Chaoz Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/06/2005
Postów: 29947
cotygodniowy (mam nadzieję) basket dzięki uprzejmości Fafika

Do góry
#2739859 - 22/11/2008 07:30 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Chaoz]
shane Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/04/2006
Postów: 19172
Skąd: Bydgoszcz, Polska
Cieszy mnie to, że na tym forum jest ktoś taki jak twist \:\)

jego posty nadają kolorytu temu forum!

Do góry
#2739888 - 22/11/2008 07:56 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: wafe(L)nica]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
Originally Posted By: pawel Wafel
Originally Posted By: twist
Originally Posted By: gnacik
Dziś mi babka na bilardzie wydała o 50pln za dużo, od razy mi się ten temat przypomniał, oddałem, zdziwił mnie tylko fakt, że jak przyszedłem oddać, to 5minut później powiedziałem czy mogłaby włączyć jeszcze światła nad bilardem na jakieś 3-5minut aby dokończyć partię, a Ona, że włączy stoper i będzie trzeba zapłacić 25groszy za każdą minutę. Ok 25goroszy całe nic, ale trochę tego nie rozumiem, jakbym ja prowadził bar i ktoś by się tak zachował to bym chociaż browar za darmo dał. Ale mam chociaż czyste sumienie, to mnie bardzo cieszy.




wczoraj zadzwonil do mnie kumpel czy nie zagralbym w pilke. Nie robiłem tego przez ostanie dwa lata. czemu nie? 5 minut rozgrzewki, ok, gramy. Podanie, dostaję piłkę pod bramką, robi się ciekawie, okazja zeby pokazac na co mnie stac. Uderzam, jeb pilka odbija sie od kolana bramkarza, a że stoje od niego trzy metry, nie ma czasu na unik. Rykoszetem dostaje centralnie w czajnik... tracę ostrość widzenia. Z 8 osób, które wtedy grały tylko ja miałem na pieprzonym nosie okulary. Ktoś błyskotliwy spyta, dlaczego z 8 osób które grały, nikt inny, tylko ja dostaje w ryja piłką z całym impetem. dlatego, że z wszystkidch osób które grały, tylko ja miałem na nosie okulary. Serio, shit happens. Bez okularów z 4 metrów nie potrafiłbym rozpoznać wlasnej matki, a co dopiero grać skutecznie w piłkę. Co robic? jest 17.00, grac dalej na słuch, czy wracać do Rzeszowa za nową parą okularów? Wybrałem wariant drugi, bo rano trzeba było jechać do pracy a w moje pracy ostrość widzenia czasami się przydaje. Pada kolejne pytanie, jak wrócic samochodem przez to zadupie, skoro ledwo widzę deskę rozdzielczą? pytanie retoryczne, obym tylko nikogo nie przejechał na drodze bez oświetlenia, ktorą czasami chodza inni, ale zawsze bez odbalsków.

Nie przedłużając, poodziekowałem za gre, pojechałem do rzeszowa, wpadlem do Vision Express. 400zł w sumie za nowe oprawki i szkła. Starałem się wybrać najtańsze. Co mnie cieszy?
Po prostu takie scenariusze pisze życie. Ten co obrobił pannę na 100zł, odda je, wczesniej czy pozniej, pytanie brzmi tylko czy wczesniej czy pozniej.




a co ja mam powiedzieć jak panienka mi wybiła zeba na dyskotece głową podczas tańcu :] w dodatku jedynką ,jestem w trakcie robienia sztucznego haha a na dyskoteki tak zacząłem od niedawna chodzić częściej ,teraz 500 zł w plecy ,kiedyś sie to może zwróci ale jakimiś 5 tyłeczkami



Originally Posted By: pawel Wafel
Originally Posted By: Mario_
Ostatnio mam sporo szczescia w zakladach to i w życiu sie poszczescilo leTTko \:D

fart mnie dopadl - akcja dzis w betako: poszedlem odebrac ok 570zl za Skre 3:0 i...babka mi wyplaca - widac ze swiezak i daje hajs, mowi zebym sprawdzil to patrze a tam 670 :D:D:D to ja mowie: dziekuje zgadza sie i dzida!!:D za free 100zl \:\) izi.
Nie ma przebacz życie \:D


ja kiedyś miałem motyw że stawiałem 3 kupony i w tym jeden za 2 zł i babka zamiast 2 zł była stawka 22 hehe a płaciłem normalnnie ,wtedy tylko Tottenham mi wtopił rok 2005 styczeń zremisowali 1:1 z kimś tam nie pamiętam z kim ale wtedy koło nosa 2 stówki przeszły eh



Originally Posted By: Mindman
Może nie dziś, nie jutro, ale to 50 pln wróci do Ciebie jakimiś okrężnymi drogami \:\)

Może naiwny jestem, ale wierzę w takie zależności.

Cieszą mnie normalni ludzie


Do góry
#2739913 - 22/11/2008 08:32 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Rancorn]
piana Offline
kierownik zamieszania

Meldunek: 20/09/2002
Postów: 10617
Skąd: się wziął?
Originally Posted By: Rancorn
Originally Posted By: piana
frajera to sobie szukaj w rodzinie barani lbie..


i ten nie dostał ostrzeżenia ;\)


aaale nieważne, dla mnie jest to jałowa dyskusja, dobrze zareagowaliście, ale powtarzanie w kółko tego samego nic nie da ;\)

Co mnie cieszy szczerze? że ze wszystkiego da się wyjść i ze wszystkim można sobie poradzić! \:\)


dla ciebie pan piana

Do góry
#2739930 - 22/11/2008 09:06 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: wafe(L)nica]
piana Offline
kierownik zamieszania

Meldunek: 20/09/2002
Postów: 10617
Skąd: się wziął?
Originally Posted By: pawel Wafel
Originally Posted By: twist
Originally Posted By: gnacik
Dziś mi babka na bilardzie wydała o 50pln za dużo, od razy mi się ten temat przypomniał, oddałem, zdziwił mnie tylko fakt, że jak przyszedłem oddać, to 5minut później powiedziałem czy mogłaby włączyć jeszcze światła nad bilardem na jakieś 3-5minut aby dokończyć partię, a Ona, że włączy stoper i będzie trzeba zapłacić 25groszy za każdą minutę. Ok 25goroszy całe nic, ale trochę tego nie rozumiem, jakbym ja prowadził bar i ktoś by się tak zachował to bym chociaż browar za darmo dał. Ale mam chociaż czyste sumienie, to mnie bardzo cieszy.




wczoraj zadzwonil do mnie kumpel czy nie zagralbym w pilke. Nie robiłem tego przez ostanie dwa lata. czemu nie? 5 minut rozgrzewki, ok, gramy. Podanie, dostaję piłkę pod bramką, robi się ciekawie, okazja zeby pokazac na co mnie stac. Uderzam, jeb pilka odbija sie od kolana bramkarza, a że stoje od niego trzy metry, nie ma czasu na unik. Rykoszetem dostaje centralnie w czajnik... tracę ostrość widzenia. Z 8 osób, które wtedy grały tylko ja miałem na pieprzonym nosie okulary. Ktoś błyskotliwy spyta, dlaczego z 8 osób które grały, nikt inny, tylko ja dostaje w ryja piłką z całym impetem. dlatego, że z wszystkidch osób które grały, tylko ja miałem na nosie okulary. Serio, shit happens. Bez okularów z 4 metrów nie potrafiłbym rozpoznać wlasnej matki, a co dopiero grać skutecznie w piłkę. Co robic? jest 17.00, grac dalej na słuch, czy wracać do Rzeszowa za nową parą okularów? Wybrałem wariant drugi, bo rano trzeba było jechać do pracy a w moje pracy ostrość widzenia czasami się przydaje. Pada kolejne pytanie, jak wrócic samochodem przez to zadupie, skoro ledwo widzę deskę rozdzielczą? pytanie retoryczne, obym tylko nikogo nie przejechał na drodze bez oświetlenia, ktorą czasami chodza inni, ale zawsze bez odbalsków.

Nie przedłużając, poodziekowałem za gre, pojechałem do rzeszowa, wpadlem do Vision Express. 400zł w sumie za nowe oprawki i szkła. Starałem się wybrać najtańsze. Co mnie cieszy?
Po prostu takie scenariusze pisze życie. Ten co obrobił pannę na 100zł, odda je, wczesniej czy pozniej, pytanie brzmi tylko czy wczesniej czy pozniej.




a co ja mam powiedzieć jak panienka mi wybiła zeba na dyskotece głową podczas tańcu :] w dodatku jedynką ,jestem w trakcie robienia sztucznego haha a na dyskoteki tak zacząłem od niedawna chodzić częściej ,teraz 500 zł w plecy ,kiedyś sie to może zwróci ale jakimiś 5 tyłeczkami



czlowieku tobie to sznur pozostaje i nic wiecej... zamiast zeba wstam sobie mozg

Do góry
#2739937 - 22/11/2008 09:20 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Cendruś]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: Mario_

Bardzo bardzo cieszy mnie fakt, ze w Polsce zyja sami uczciwi,sprawiedliwi ludzie.


Gdyby jeszcze wyeliminowac takie barachlo jak ty ,trafilbys w dziesiatke ,a tak...prawie powiedziales prawde \:p

Do góry
#2739946 - 22/11/2008 09:45 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Cendruś]
Kefir70 Offline
old hand

Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
Originally Posted By: Mario_
Ostatnio mam sporo szczescia w zakladach to i w życiu sie poszczescilo leTTko \:D

fart mnie dopadl - akcja dzis w betako: poszedlem odebrac ok 570zl za Skre 3:0 i...babka mi wyplaca - widac ze swiezak i daje hajs, mowi zebym sprawdzil to patrze a tam 670 :D:D:D to ja mowie: dziekuje zgadza sie i dzida!!:D za free 100zl \:\) izi.
Nie ma przebacz życie \:D


O tempore o mores - tak to chyba mówił jeden Wiking w Asteriksie.

człowieku - jesteś złodziejem i :
-jeszcze się tym chwalisz
-nawet chyba tego do końca nie rozumiesz
-tak naprawdę popełniłeś przestępstwo oszustwa - bo wiedziałeś , że kobita się pomyliła...

I widzisz synku gdyby ktoś był bardziej złośliwy to napisałby tzw. zawiadomienie do odpowiedniej Prokuratury..Ta musiała by wszcząć postępowanie..
Potem poprosiła by admina o Twoje dane...Przesłuchała ...znalazła punkt....sprawdziła czy nie było manka..itd itd ..
I powinno się tak robić , bo takie mendy należy traktować tak jak na to zasługują.. Bo jak już ktoś napisać biedna dziewucha wyłoży ze swojej kieszeni te Twoje 100 zł..

A co najmniej powinieneś dostać z miejsca bana - bo jak rozumiem nie jest to forum dla złodziei. I ponieważ róźni ludzie za pyskówki bany tu dostają - to TY na bana zasługujesz zwłaszcza. I jeśli któryś z modów to przeczyta to byłbym zobowiązany za bana dla Ciebie. Bo jak się coś takiego czyta cvo napisałeś to rzygać się chce

Do góry
#2740023 - 22/11/2008 16:18 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: piana]
maroox Offline
enthusiast

Meldunek: 14/03/2006
Postów: 254
Skąd: Wrocław
piana,wyręczyłeś mnie z tym mózgiem,dzięki:)

Do góry
#2740030 - 22/11/2008 16:35 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: piana]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: piana
... zamiast zeba wstam sobie mozg


Trudno bedzie znalezc dawce ,spelniajacego "wymogi" biorcy

Po przeszczepie mogloby sie okazac ,ze zamiast tanczyc "Kaczuszki" woli pogowac i nie ma pojecia o tym ,jak sie sklada kartony.

Do góry
#2740047 - 22/11/2008 17:30 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: Amkwish]
gobel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/10/2005
Postów: 3666
Skąd: Katowice
Ciesze sie ze bede na meczu Barca - Valencia \:\)

Do góry
#2740141 - 22/11/2008 20:17 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: gobel]
lelu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
kac, a na kacu mam dobry humor ;]
przynajmniej z rana, jak jeszcze jestem pijany \:p

Do góry
#2740373 - 22/11/2008 22:48 Re: Co mnie cieszy szczerze? [15] [Re: bazyl]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: bazyl
bede ojcem


Bazyl, przyznaj sie, ze za pozno wyjales? \:D

Gratki... zeby dzieciaczek byl przede wszystkim zdrowy

Do góry
Strona 7 z 17 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 ... 16 17 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, Irek, alfa, Sensei), 1259 gości oraz 10 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801821 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47