#2715553 - 10/11/2008 06:50
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: micha$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Chodziło o to, że jest królem popu. Gołota może jeszcze zostać księciem disco polo 
|
Do góry
|
|
|
|
#2715574 - 10/11/2008 06:55
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: Amkwish]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
|
jeden mowi ze Jakcson krolem rocku drugi niezna legendy amatorskiego boksu... Felixa fumfla Fidela Castro i wielcy znawcy...Moze i lepiej byloby gdyby Golota odszedl po walce z Mollo... a tak pozostala atmosfera jak po walce z Tysonem... kto zna sie na boksie ten napewno szanuje Golote.. a kto widzial tam 3 walki i nawet nie wie co osiagnal ten bedzie gadal glupoty... ale coz.. ;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#2715703 - 10/11/2008 07:41
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: Bullet]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
|
podobnie teraz robi sie z Malyszem..... Malysz odejdz przynosisz wstyd itp... Ja do Andrzeja mam tylko zal o walke z Grantem...86=81 85-83 87-80 i niestety nie chcial dalej walczyc sadzil ze przegrywa.. jestem jego wielkim fanem niektorzy co tutaj pisza maja racje ale postu typu jest tchorzem bo w 85 roku sie poddal(trener go poddal) zdobyl srebrny medal w wieku 17 lat to to nei jest konstruktywna krytyka.. ;-) moze te ciosy ponizej pasa uderzenia z banki wyniosl z walk ulicznych.. powinien poprostu ze sceny zejsc troszke wczesniej.. patrzcie na Tysona tez walczyl w wieku podobnym Andrzeja i tez sie skompromitowal... Wiliams pokonal Tysona a Sosnowski wiliamsa  Sosnowski mistrz! 
|
Do góry
|
|
|
|
#2715755 - 10/11/2008 08:06
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: podstawek]
|
old hand
Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
|
Racja, z Grantem zawalił. Ale nie mniejsza była też wina jego narożnika. Cały czas powtarzali mu, że przegrywa i po liczeniu w 10. rundzie uznał, że już nie wygra więc zrezygnował z walki Jak dla mnie to teraz się skompromitowałeś - jeśli chodzi o Twoją wizję postawy sportowca.. Bo z tego co piszesz to wynika , że usprawiedliwiasz zawodnika , który widząc , że przegrywa kończy walkę...Załamujesz mnie...nie dziwię się , że ITI chce coś zmienić jeśli chodzi o kibiców Twojej drużyny... ha czyli Twoim zdaniem ma to wyglądać tak : wioślarstwo- na 1000m płyniemy 20 m z tyłu...wyścigu nie kończymy - po co , spokojnie spływamy na skróty do boksu.. pływanie w basenie... na 5 długości zawodnik zostaje już 10 m z tyłu - ciach kładzie się na grzbiecie i luzik już po wyścigu... piłka nożna - 78 minuta 0-4 w plecy...kapitan kiwa na kolegów z drużyny no bo niby po co się męczyć... itd itd... cóż - widzisz to , że trzeba dokończyć wyścig , choćby i w jeziorze od pomostu do pomostu to wie już nawet moja 12-letnia córka .. Ale jak widzę część Gołotowców niestety nie...i to jest naprawdę żałosne...Ale teraz już trochę bardziej rozumiem dlaczego Gołota jest Waszym idolem
|
Do góry
|
|
|
|
#2715767 - 10/11/2008 08:11
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: Amkwish]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/09/2002
Postów: 6258
Skąd: Rzeszów
|
Chodziło o to, że jest królem popu. Gołota może jeszcze zostać księciem disco polo wklejam, ze koles sprzedał pol miliarda płyt,a wy mi ze nie znam sie na nurtach muzycznych. Facet tonie, a wy mu opisujecie wodę. Ok, przekonaliscie mnie, Golota to kelner
|
Do góry
|
|
|
|
#2715793 - 10/11/2008 08:31
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: ice18]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/09/2002
Postów: 6258
Skąd: Rzeszów
|
Ja do Andrzeja mam tylko zal o walke z Grantem...86=81 85-83 87-80 i niestety nie chcial dalej walczyc sadzil ze przegrywa.. to za mało, musisz jeszcze wykazac, ze Grant nie był kelnerem, jak ci się to uda, to duze prawdopodobienstwo ze popelnisz w trakcie pisania o tym blad ortograficzny ;lub literówkę, przez co cały twój wysiłek szlag trafi. Ot taki urok prowadzenai dyskusji w internecie. Ja sobie jednak czasami poogladam tą walkę, ot po prostu, liczenie pasów w excelu pozostawiam ekspertom
|
Do góry
|
|
|
|
#2715800 - 10/11/2008 08:33
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: Kefir70]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/09/2003
Postów: 1601
Skąd: New York/Dortmund
|
Ale jak widzę część Gołotowców niestety nie...i to jest naprawdę żałosne...Ale teraz już trochę bardziej rozumiem dlaczego Gołota jest Waszym idolem
Hahaha, swój swojego rozpozna, dlatego go wielbią.
|
Do góry
|
|
|
|
#2715858 - 10/11/2008 10:11
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: Kefir70]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
|
Ale jak widzę część Gołotowców niestety nie...i to jest naprawdę żałosne...Ale teraz już trochę bardziej rozumiem dlaczego Gołota jest Waszym idolem
W sumie tez sie nad tym zastanawialem i wydedukowalem sobie ze to skutek naszej polskiej mentalnosci wielbienia porazek. Wielbimy powstanie warszawskie ktore bylo idityzmem skazanym na porazke. Za to nikt nie pamieta jak 20 lat wczesniej spuscilismy lomot ogromnej bolszewiskiej cholocie. Czicimy tez powstnia z poprzednich wiekow. Gdy pilkarze graja katastrofalny futbol w Austrii pojawia sie kupa oszolomow ze przeciez sedzia nas oszukal bo dal karnego friclom. A tego ze po pol godzinie powinno byc 4-0 w dupe, i ze potem strzelilismy gola ze szmacianej akcji po wielkim spalonym nikt nie mowi. Wszystkiemu oczywisice winien lysy anglik. Polak zawsze ma pecha. Zawsze sie znajdzie wytlumaczenie debilnej porazki: Po lenoxie byly historie ze andrju przegral bo mu zastrzyk przeciwbolowy dali w kolano i od tego otumanial. Po Bowe byly gadki ze no przeciez Jędrek mial prawo uderzyc negrusa w jajka bo ten podobno tez go faulowal. Po Tajsonie ze Jędrek widzial potrojnie po bombie majka, i to potem mu trener niepotrzebną szopke urzadzil na ringu. Tak. To wszytko wina Al Certo bo zamiast wyoychac go do walki, powinien poglaskac po glowce i uniesc rece w gescie zwyciestwa bo przeciez Jedrek by potem pozamiatal Tysonem. Po Grancie: no naroznik Jędrka oszukal w punktacji, to wina naroznika ze ten nie wiadomo czemu sp..lil z ringu majac wygrana w kieszeni. Po Brewsterze: ze jędrek zmarzł na korytarzu i zdretwial. Po Austinie: no ze jedrek mial kontuzje a potem by czarnuchem pozamiatal. polacy zawsze mają pecha http://www.youtube.com/watch?v=KIidw6FB9ooLudzi ktorzy w tym kraju cos osiagna zaraz sie gnoi, mają kupe wrogow, ciągnie sie ich w dol. Swietnie to obrazuje przyklad Michalczewskiego ktoremu andrzej moze samochod myc.
|
Do góry
|
|
|
|
#2715920 - 10/11/2008 16:48
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: twist]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2005
Postów: 1931
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie / Birmingh...
|
W pracy słucham i cenię opinie tylko swojego kierownika, bo na tym czym ja się zajmuję w robocie, on zjadł sobie już zęby trzonowe i tylko on jest w stanie obiektywnie ocenić jakość mojej pracy. Opinie fakturzystek, kadrowej, prezesów zarządu sprzątaczek, magazynierów, zakupowców mam głęboko w dupie. Moga mu pluc w twarz czy chwalić, ja mam tylko ubaw. Gołocie radziłbym nie przejmować się opinią twista amkwisha czy dimesa, bo jak to Jezus powiedział, wybaczcie im bo nie wiedzą o czym mówią. dla mnie EOT Choćbyście nie wiadomo jak się starali i nie wiadomo co robili to Gołota zawsze będzie jednym z największych polskich bokserów i zasługuje na szacunek. Ten kto mu go nie okazuje, albo kompletnie nie zna się na rzeczy albo jest zakompleksionym komputerowcem, który nic nie osiągnął a dopierdala się do innych. Najgorsze jest to, że niektórzy dłużej obecni na forum użytkownicy piszą te bzdury, ja Wam proponuję przenieść się z tymi bzdurnymi komentarzami na onet. Dla prawdziwych kibiców Gołota zawsze będzie zasługiwał na szacunek. BEZ ODBIORU.
|
Do góry
|
|
|
|
#2715973 - 10/11/2008 17:42
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: Kefir70]
|
wieczny student
Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
|
Racja, z Grantem zawalił. Ale nie mniejsza była też wina jego narożnika. Cały czas powtarzali mu, że przegrywa i po liczeniu w 10. rundzie uznał, że już nie wygra więc zrezygnował z walki Jak dla mnie to teraz się skompromitowałeś - jeśli chodzi o Twoją wizję postawy sportowca.. Bo z tego co piszesz to wynika , że usprawiedliwiasz zawodnika , który widząc , że przegrywa kończy walkę...Załamujesz mnie...nie dziwię się , że ITI chce coś zmienić jeśli chodzi o kibiców Twojej drużyny... ha czyli Twoim zdaniem ma to wyglądać tak : wioślarstwo- na 1000m płyniemy 20 m z tyłu...wyścigu nie kończymy - po co , spokojnie spływamy na skróty do boksu.. pływanie w basenie... na 5 długości zawodnik zostaje już 10 m z tyłu - ciach kładzie się na grzbiecie i luzik już po wyścigu... piłka nożna - 78 minuta 0-4 w plecy...kapitan kiwa na kolegów z drużyny no bo niby po co się męczyć... itd itd... cóż - widzisz to , że trzeba dokończyć wyścig , choćby i w jeziorze od pomostu do pomostu to wie już nawet moja 12-letnia córka .. Ale jak widzę część Gołotowców niestety nie...i to jest naprawdę żałosne...Ale teraz już trochę bardziej rozumiem dlaczego Gołota jest Waszym idolem Człowieku umiesz czytać? Napiszę jeszcze raz. RACJA, Z GRANTEM ZAWALIŁ. Widzisz teraz? Jeśli to jest usprawiedliwianie i kompromitacja z mojej strony to nie mamy o czym dyskutować. I co się przyp.ierdalasz do kibiców mojej drużyny? Co to ma wspólnego? Nie wiesz, o co chodzi, ale wiesz co trzeba zrobić? A skąd wiesz, że jestem za stowarzyszeniem, a nie zarządem? I dlaczego oceniasz moją formę kibicowania przez post na forum? Miałem Cię za inteligentnego usera, który zawsze pisze rzetelnie i na temat. Daruj sobie wycieczki w moją stronę
|
Do góry
|
|
|
|
#2715991 - 10/11/2008 18:29
Re: ANDRZEJ GOŁOTA! [2]
[Re: podstawek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
|
tyson......  nie chce bardzo mi się juz tu pisac no ale heh... co to za bokser Michalczewski? wypial sie na swoj kraj i poszedl do Niemiaszkow dla ktorych i tak zawsze bedzie Polakiem... a dla Polakow zawsze bedzie Niemcem... Golota jakos na kraj sie nie wypial i sam doszedl do czolowki najlepszych bokserow... wiec jak widac nie trzeba miec niemieckiego paszportu by walczyc z najlepszymi i za dobre pieniadze... Michalczewski sie poprostu sprzedal...jak ktos jest najlepszy w swojej dyscyplinie to wszedzie go zauwaza...przykladow mozna mnozyc. a co do Goloty... jak parzegrywal to z najlepszymi (Lewis) widac najlepszy na swiecie nie byl...ale za to nie trzeba go krytykowac. Dla mnie w roku 94-96 byl jednym napewno z najlepszych bokserowhw pozniej zaszly w nim jakies zmiany.... ale stawianie go nizej niz Michalczewskiego to gruba przesada...zreszta tamten walczyl cale zycie pod flaga Niemiecka wiec ... ;-)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|