6/10

+4,26

Łącznie: +56,69

Dobra, to dziś takie zestawy. W końcu mam wolny wtorek, a Eliteserien jak dotąd (odpukać by nie wywołać złego ducha) siedzi mi w tym roku najlepiej:

Bet365:

Vastervik-16 - Indianerna 1 @1,65 (z kontrą na remis) - nie wychodzi dokładnie tyle, ale nie zagrałem też na pełen zwrot przy 56-40 - zaokrąglone. Najniżej na rynku, a to dziwne, że akurat tutaj. No ale ja to biorę. To stosunkowo "niskie" handi opiera się na pewnych niewiadomych jakie w zespole gospodarzy stanowią Griszka Łaguta oraz Mads Korneliussen. Myślę jednak, że obaj pokażą dobry speedway. Łaguta po bandzie umie jeździć fenomenalnie, ma szybkie silniki i dobre starty.
4/10

Ryan Sullivan over 12 z kontrą na remis @1,9

Nie wydaje mi się specjalnie możliwe by Ryan przywiózł poniżej 12, natomiast powyżej - jak najbardziej. To taki zawodnik w chwili obecnej, który na torach gdzie jest świetnie spasowany prezentuje super speedway i jest trudny do pokonania dla kogokolwiek. Z przyjezdnych groźny będzie będący w gazie Hancock, ale myślę, że ich pojedynki wyjdą na równi, a zatem Ryan zrobi 13-14 oczek.

Unibet:

VMS - Smederna 1 @1,35 - osłabienie Vetlandy: Ząbik za Richardsona, ale to są drużyny z dwóch różnych bajek. Nie wierzę, że goście wywiozą stąd punkty. No way.

Masarna - Hammarby 1 @1,45 - goście osłabieni. Nie ma Dobruckiego, nie ma Hliba - jedzie Smoliński. To zmniejsza ich siłę rażenia i stawia na niemal straconej pozycji w pojedynku z gość mocną w tym roku Masarną. Emil swoje zrobi

8/10 @1,95

No i Expekt:

Lejonen - Dackarna 1 @2,70

to na początek ten singielek. Wydaje mi się, że będzie to mecz na strasznym styku...z minimalnym wskazaniem na gospodarzy. Wprawdzie nie ma Holdera, a za niego Węgrzyk. To zła decyzja. Ale i goście nie wykazali się, bo dają strasznie niepewnego w tym roku Batchelora, który w dodatku nie ma doświadczenia na torach szwedzkich zamiast Lukasa Drymla. Przewaga na rezerwach jest ogromna. Wychodzi mi, że Dacka będzie jechała ten mecz swoją żelazną czwórką, ale pamiętajmy, że Lejonen ma Nickiego oraz Ogóra, którego stać na pokonanie każdego z liderów mistrza Szwecji.

2,5/10

dalej:

Lejonen +4,5 - Dackarna 1 @1,8
Masarna - Bajen 1 @1,5
VMS - Smederna 1 @1,25

6/10 @3,37

VMS -6,5 - Smederna 1 @1,8 - najniżej na rynku.
Lejonen +4,5 - Dackarna 1 @1,8
Masarna - Hammarby 1 @1,5

3/10 @4,86

No i typowe tasiemki:

VMS -6,5 - Smederna 1 @1,8
Lejonen +4,5 - Dackarna 1 @1,8
Masarna - Hammarby 1 @1,5
Vastervik -18,5 - Indianerna 1 @1,75
Piraterna -10,5 - Rospiggarna 2 @1,89

1/10 @16,07

i:

to samo, z tymże Lejonen czysto

0,5/10 @24,11

GL!

Jeszcze dorzucam:

Jaguś over 11 w bet365(z kontrą) 1,9 - to dawny tor Jagusia, jeżeli ktoś w tej żałosnej Smedernie ma pociągnąć, to raczej właśnie on. Prawdopodobne 6 startów.

4/10

Ryan 5/10

Nie było ostatnio zbytnio czasu. Ale trzeba podsumować tę średnio udaną kolejkę. Masarna zawiodła na całej linii(Bjerre). Faktycznie podratował mnie trochę dubel na handi VMS i Lejonen, niemniej jednak gdyby Avesta nie odwaliła takiej kichy byłoby ekstra...

+2,6
-5
-8
+4,25
-6
-3
-1
-0,5

= -16,65

Ogółem: +40 (w małym zaokrągleniu)

Peter Karlsson - Sebastian Ułamek 1 @1,5 bet365 10/10

Piękna para. Pikej wraca na stare śmieci, na tor klubu, który reprezentował w ostatnich sezonach. Dodatkowo jego forma w ostatnich meczach wydaje się być naprawdę imponująca i dziś kto wie czy nie będzie nawet w ścisłej czołówce tego jakże mocno obsadzonego turnieju. A Ułamek? Totalny kryzys sprzętowo - psychiczny. Dodatkowo po ostatnim meczu, gdzie zresztą narzekał na kłopoty żołądkowe został on wygwizdany przez własnych kibiców, co przy tak chwiejnej, by nie powiedzieć dziewczęcej psychice tego zawodnika, dołek ten prawdopodobnie pogłębi. Narosła frustracja, pretensje do kolegów z drużyny i żałosny wynik punktowy. Naprawdę bardzo się zdziwię, jeżeli dziś Ułamek w takiej stawce osiągnie jakikolwiek wynik.

Oraz w dublu:

PK - Ułamek 1 @1,5
Nicki - Crump 1 @1,53 - trzeba przyznać, że Nicki jest jednak absolutnym dominatorem i myślę, że to on okaże się dzisiaj zwycięzcą. Crump ma wpadki mniejsze lub większe, zauważalne są jego problemy z wyjściami spod taśmy. To będzie kluczowe.

5/10 @2,29

Anulowane bety, bo turniej odwołany.

Dziś z Anglii:

Panthers - Wolves(+4,5) @1,80 Expekt 8/10 - cóż, Wolves to nie jest najmocniejszy team i generalnie jadą poniżej oczekiwań. Stąd może dziwić stawianie ich przeze mnie w roli takiego faworyta na wyjeździe. No ale... jadą w Peterborough, a tu wszystko skwierczy. Zespół na 2008 okazuje się być totalną pomyłką. Ledwe zwycięstwa bądź też porażki u siebie + smary gdziekolwiek się ruszą, od początku jedzie tylko 3 zawodników: Andersen, Bjerre, King - z czego o tym ostatnim trudno powiedzieć, że to jakiś turbo pewniak. No a teraz ze składu wypadł Kenneth i będzie za niego zastępstwo. Według mnie nie ma szans by Pantery wygrały to we 2. A jeżeli już, to na zasadzie cudu : 1-2 punktami.

Panthers - Wolves 2 @2,87 bet365 4/10 - dla mnie tu szanse rozkładają się 35-65. Dalszy komentarz zbyteczny chyba ?

Węgry under 12 @1,9 bet365 (obecnie 1,71):

Wydaje mi się, że to spore przeszacowanie. Wśród Węgrów jedynie przyszywany Ferjan powinien robić punkty na części Rosjan. Reszta w tej stawce moim zdaniem zwyczajnie się nie odnajdzie. Składa się na to wiele czynników, z których najważniejszym jest kwestia sprzętu. Węgrzy nie mają ponadto objeżdżenia na innych torach niż polskie drugoligowe... i tory żużlowych prowincji na szeroko pojętym południu żużlowej mapy Europy. Leszno wymaga perfekcyjnie przygotowanych motocykli. I tak jak Rosjanie(zwłaszcza Emil oraz bracia Ł) mogą na to liczyć (a z kolei Gizatulin ma znacznie większe objeżdżenie, a Iwanow konkretne umiejętności - i sprzęt jak przypuszczam tym razem nie z tarnowskiego parkingu a z Mega Lady), to Węgrzy nie bardzo. Sam awans do 1/2 jest dla nich dużym sukcesem po ostatnich chudych latach.

W ubiegłym roku Węgrzy zakończyli swój udział w DPŚ w eliminacjach wstępnych z takim oto dorobkiem punktowym:

Węgry (MAMS) 12

(1) Sandor Tihanyi (0,0,0,1,0) 1
(2) Zsolt Bencze (0,0,-,1,0,0) 1
(3) Norbert Magosi (1,2,1,d,0) 4
(4) Attila Stefani (t,0,1,1,-) 2
(5) Jozsef Tabaka (1,3,0,0,0,0) 4

Za rywali mieli tam: Rosjan, Czechów oraz Włochów. To mówi samo za siebie. I niewiele zmienia fakt, że teraz w miejsce Stefaniego pojedzie bardziej klasowy Ferjan. Rosjanie w tym roku też wydają się być mocniejsi niż w roku ubiegłym (zwyżka formy Emila oraz dołącznie do kadry braci Łagutów), o Polsce i Aussies nie ma co pisać. To inny żużlowy wymiar.

9/10 @1,9 bet365

Oprócz tego:

Millenium:

Jaguś - Sullivan 1 @1,85 - bardzo fajnie opisał ten typ Kadus w dziale żużel. Polecam tam zajrzeć, bo szkoda mojego pisania. Dodam tylko, że w innej kombinacji dałem zamiast Jagusia - Kasprzaka.

Hampel +2 - Crump 1 @1,8 - W takich zawodach(gdzie dwie drużyny wyraźnie przerastają resztę) handicap w postaci 2 oczek to bardzo niewiele. Bowiem trudno sobie wyobrazić by Hampel zrobił poniżej 12 punktów, a to zmusza Crumpa do zapunktowania w rejonach kompletu, aby to on tu wygrał. Tyle tylko że... nie wydaje mi się, iż Jarek musi być w ogóle gorszy. W Lesznie czuje się świetnie, po przegranym starcie polegnie pewnie z Crumpem czy Adamsem, ale przywiezie w okolicach 13-14 oczek. Jason ma dwa razy trzecie pole, do tego mocni rywale: Gollob, Kasprzak, Jaguś, no i Hampel Jedno czego się obawiam, to że Crump pojedzie jako joker... ale wydaje się, że jeśli już to Adams. A szanse na jokera takie sobie, bo Australia ma w pierwszej fazie zawodów lepsze pola od Polaków i powinni trzymać się z nami równo, a może nawet prowadzić. Ale finisz będzie nasz.

Polska zw @1,65 - no leży nam ten tor, jest to dla nas duży handicap i wydaje się, że po prostu na własnych śmieciach jesteśmy mocniejsi. Australia straszy trochę nazwiskami, ale poza Crumpem i Adamsem(od których tutaj Gollob i Hampel nie odbiegają) reszta jest słabsza od naszych. U nas dziurą może być Holta, ale Kasper i Jaguś pojadą lepiej od Holdera, Watta i Sullivana. Forma Chrisa idzie w dół, Watty jest dużo gorszy niż rok temu, a w polskiej lidze prezentuje się wręcz katastrofalnie. Ryan to zawodnik wypalony, a ostatni występ na SWC i ostatni w Lesznie w ogóle to momenty, które z pewnością chciałby wykreślić ze swojego CV.

Dokładka z ręcznej juniorek po 1,01

Co daje łącznie: 4/10 @5,0

Oj Wiesław Wiesław, coś ty za cyrk odstawił <ściana>

-8
-4 (niepodliczona Anglia)
+8,1
-4

łącznie w temacie, po reaktywacji : +32,1

N. Pedersen - A. Jonsson+3 2 9/10 @1,7 - Milenium.

AJ+3 + Bjarne Pedersen - Lee Richardsson 1 3/10 @2,8 - Milenium.

Bet 365:

Bjarne over 11 3/10 @2,15
Nicholls over 12 3/10 @1,9

Davidsson over 9,5 z Nordicbet @1,85 - doskonały zawodnik w doskonałej formie, u siebie, rywal nie powalający, bo każdy z zawodników Piraterny spokojnie do łyknięcia. Jednocześnie goście są nieznacznym faworytem co stwarza szansę na ewentualne 6 wyścigów. Jonas jak przed rokiem, złapał gaz na SWC. Myślę, że lekko w okolicach 11-13 w 5.

8/10

Co zrobić, temat nie rozwinął się tak jak miał. A szkoda. Trochę rzeczy się na to złożyło.

Ale, że dziś mamy faktycznie koniec sezonu to rzucę parę propozycji, z tego co zagrałem na GP:

#1 : 1 bieg: Tomasz Gollob - zwycięzca @1,90 10/10 - zagrałem taką stawką, ale kwoty jakimi w tej chwili obracam nie przerażają. Niemniej wydaje mi się, że rzeczywiście ten typ, oceniając go na 80% warty jest 10 jednostek po takim kursie. Tomek jedzie z 4 ulubionego pola. Za rywali ma Holtę, który boryka się z kontuzjami, Adamsa - nie jadącego już o nic, w dodatku bez formy, no i Lindgrena, który zupełnie nie czuje bydgoskiego toru - miesiąc temu 0 w 5. Nie pamiętam kiedy Tomek nie wygrał biegu w Bydgoszczy jadąc z pola D.

#2: SYSTEM 2 z 3 z Milenium 4/10 na blok:

A:

Nicholls 1-8 @2,10 - Scotty nieoczekiwanie super pojechał w Bydgoszczy ostatnim razem. Dziś liczę na powtórkę. Doszedł on w końcówce sezonu do bardzo wysokiej formy, a co więcej dalej walczy o utrzymanie w cyklu i mam wrażenie, że zapewni je sobie na samym finiszu - jak rok wcześniej. Odkąd w boksie Scotta pomaga mu mistrz długich torów Kelvin Tatum, Nicholls znacznie poprawił jazdę na twardych torach, a taki zapewne ujrzymy dziś w Bydgoszczy. Układ pól startowych wydaje się być dla Nichollsa korzystny - ma 2 x bardzo dobre pole D. Co więcej, stawka zawodów wydaje się być na tyle słaba, że wejście do 8 nie będzie tutaj żadnym wyczynem. Smoliński, Janowski(z całym szacunkiem), Lindgren, Harris, Dryml to prawdopodobnie typowi statyści(Harris może pomagać swojemu rodakowi, bo jeśli Hot Scott będzie w 8 to rosną jego szanse na stałego dzikusa na 2009). Nie spodziewam się cudów także po Bjarne czy Kasprzaku. Bezpośredni rywal Holta zmaga się z kontuzjami i końcówkę sezonu ma bardzo słabą. O nic nie jadą także Adams i Jonsson.

Andersen - Holta 1 @1,45

Hans ma teoretyczne szanse na brąz i będzie o to zapewne walczył. Do tego bardzo dobry układ biegów, wysoka forma. Mając w pamięci jego występ z ostatniego GP w Bydgoszczy liczę się z tym, iż może on wejść do finału. Polecam popróbować Hansa w kombinacjach z Nickim, który 1/2 może odpuścić - po zapewnieniu sobie mistrza. Holta ma bardzo trudny początek zawodów. W końcówce powinno być lepiej, niemniej wydaje mi się, że max na co go stać to awans do 1/2 z przeciętnym dorobkiem na poziomie 8-9 punktów. Hans zrobi około 11 w zasadniczej.

B:

Hancock - Adams 1 @1,55 - Jak wspomniałem Adams nie jedzie tu o nic, a i nigdy w przeszłości w bydgoskich GP nie błyszczał. Hancock prawdopodobnie(niestety) będzie mógł liczyć na pomoc innych zawodników, którzy będą chcieli by to Jankes, a nie Tomek wbił się na pudło w końcowej klasyfikacji. Oprócz tego oczywiście dobra forma, no i motywacja. Niewykluczone także, że to ostatni występ Grega w GP w historii i na pewno pożegna się godnie. Byle za Gollobem w generalce

Kasprzak - Lindgren 1 @1,65 - dorobek Lindgrena z ostatniego turnieju z Bydgoszczy mówi sam za siebie i choć KK także nie olśnił, to 6 punktów to nieco więcej niż punktów 0. Kasper ma "pewne" 2 punkty z biegu nr 8, myślę też że dzięki dobremu startowi zrobi oczka w 17 - bezpośrednie starcie z Fredką. W symulacji wychodzi mi to punktowo na poziomie 7-3.

C:

Tomek - Crump 1 @1,55 - co tu dużo mówić. Tomek, wobec takiej sytuacji punktowo zdrowotnej Nickiego jest tu murowanym faworytem do zwycięstwa. Dziś nie będzie padać, także tor go w żaden sposób zaskoczyć nie powinien. Dojdzie presja, ale Gollob to już nie ten sam zawodnik, co w latach 90-tych. Presja go uskrzydla. Rudy aktorzyna w Bydgoszczy ostatnimi czasy bardzo słabo. W tym roku wymęczony półfinał i niespecjalna jazda. W roku ubiegłym w ogóle poza 8. Nicki pozbawi go złudzeń o złotym medalu w 3 serii startów. Potem Crump może już wyładowywać swoją frustrację jadąc przeciwko Gollobowi. A to dla niego się źle skończy.

Toruń - Rybnik 1 @1,55 (zw) - PLKK kobiet. Po prostu ufam naszym zawodniczkom. Różnica klasy, opierając się na opinii bardziej zaangażowanych w ten sport i te rozgrywki.

Ponadto te zakłady wysłałem w czystym akumulatorze. 2/10 @17 (zmiana tylko: Nicholls - Bjarne, zamiast Scotta w 8).

Lekko (3/10) można spróbować także Tomka ze Sportingbet na V. 3,05 jeszcze do przetrawienia.

Jeszcze:

bieg 9 - Scott Nicholls - zwycięzca @2,25 10/10 z Bwin - sam nie gram, ale polecam.

Rywale: Lindgren, Janowski oraz Harris. Do tego 1 pole startowe. Wnioski nasuwają się same.