#2590243 - 09/09/2008 02:17
Idziemy do woja w 2009 ?
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/12/2007
Postów: 2727
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2590255 - 09/09/2008 02:29
Re: Idziemy do woja w 2009 ?
[Re: muminek bez ogonka]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/04/2006
Postów: 19172
Skąd: Bydgoszcz, Polska
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2590412 - 09/09/2008 04:57
Re: Idziemy do woja w 2009 ?
[Re: shane]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/01/2005
Postów: 3033
Skąd: Bydgoszcz
|
co jest fajnego w wojsku? pytam poważnie teraz. niech ktoś mi przywoła jakieś rzeczowe argumenty Zdecydowanie mozna nauczyc sie zycia, moze nawet stac sie meskim a nie jak niektorzy ostatnie pi... nie potrafia zrobic 5 przysiadow i przebiec 300 m Nauczyc sie odpowiedzialnosci itd, itp. Po paru latach spotkac sie z kumplami z woja na browarku i powspominac t chyba cos fajnego. Szkoda, ze nie bedzie juz powolan bo bedzie wiecej "sierot" po polskiej ziemi chodzic.
|
Do góry
|
|
|
|
#2590425 - 09/09/2008 05:16
Re: Idziemy do woja w 2009 ?
[Re: LEWY]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/06/2007
Postów: 5696
Skąd: Anty(I)pody.
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2590434 - 09/09/2008 05:30
Re: Idziemy do woja w 2009 ?
[Re: LEWY]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/05/2007
Postów: 32677
Skąd: Częstochowa
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2590476 - 09/09/2008 06:06
Re: Idziemy do woja w 2009 ?
[Re: ssaczu]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
popieram  Jak ktoś się urodził sierotą to nic mu nie pomoże, a już na pewno nie wojsko, które jest teraz. Chcecie iść do wojska ? Proszę bardzo  Super jedzenie, super kadra po zawodówce bez piątej klepki, super kasa, super czysto, super fajnie. Ja nie byłem, nie uważam się za sierotę, nie zamierzam iść. Swoje poglądy opieram na relacjach dużej rzeszy znajomych, którzy niestety zostali zmuszeni do służby. Amen.
|
Do góry
|
|
|
|
#2590544 - 09/09/2008 06:52
Re: Idziemy do woja w 2009 ?
[Re: majner]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
Ostatni przymusowy pobór będzie miał miejsce w październiku lub listopadzie tego roku po czym zostanie on zawieszony na czas nieokreślony celem pełnego uzawodowienia polskiej armii.
Po co iść do wojska? do "zetki" raczej sie nie opłaca, rok (9 miechów) z życia wyjęty a niczego pożytecznego tak naprawdę cie nie nauczą, może strzelisz coś z kałacha i jakiś okop na poligonie machniesz ale na tym sie skończy. Szkolenie "zetki" wygląda tak jak wygląda bo nie ma sensu ładować kasy w ludzi którzy za kilka miesięcy odejdą do cywila i wojsko z nich pożytku mieć nie będzie. Dlatego też popularnych "szwejów" wykorzystuje się do wszelkiego rodzaju prac porządkowych na jednostce, pisania rozkazów i spełniania zachcianek kadry.
Inaczej sprawa ma się z szeregowymi zawodowymi, których nasza armia tak usilnie potrzebuje. Taki gość po zdaniu egzaminu z wuefu, spełnieniu wymogów natury psychicznej i przejściu okresu szkolenia podstawowego(ok miesiąca chyba) dostaje z miejsca ok 2 tyś na rękę i rozpoczyna służbę w jednostce wybranej przez siebie! Dodatkowo dotyczą go różnego rodzaju przywileje dla służb mundurowych jak "trzynastka", "mundurówka", gratyfikacja urlopowa itp., itd.
Dla wielu młodych ludzi 2 tysie na rękę to jest niezła kasa i taki kolo, który ledwie gimnazjum skończył bo zapału do nauki nie miał za bardzo zamiast łoić browar pod sklepem czy jakieś dragi łykać (palić, wąchać, wciągać) może zaciągnąć się do służby i żyć na przyzwoitym jak na polskie warunki poziomie.
Służba bardzo ciężka nie jest ale trzeba się troche przestawić na specyficzne myślenie i podejście do problemów napotykanych w toku służby zgodnie ze starym powiedzeniem, że "logika kończy się tam gdzie zaczyna się MON."
Czy wojsko jest w stanie zrobić z sieroty mężczyznę? Może być ciężko, bo widziałem w swoim życiu przypadki naprawdę beznadziejne. Ale to sprawa indywidualna i zależy od danego delikwenta.
Dodatkowo wojsko może być naprawdę fajną przygodą, ja rok nauki w szkole oficerskiej wspominam naprawdę ciepło mimo, że czasem było ciężko. Za miesiąc ruszam do pracy, do jednostki, do szarej rzeczywistości i wtedy będę mógł powiedzieć więcej na ten temat...
|
Do góry
|
|
|
|
#2591579 - 10/09/2008 02:53
Re: Idziemy do woja w 2009 ?
[Re: marzano]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/12/2006
Postów: 1735
Skąd: UE
|
Ostatni przymusowy pobór będzie miał miejsce w październiku lub listopadzie tego roku po czym zostanie on zawieszony na czas nieokreślony celem pełnego uzawodowienia polskiej armii.
Dzisiaj Klich w radioej Jedynce powiedział tak: B.K.: Od 1 stycznia 2010 roku będzie wprowadzony nowy model służby wojskowej, do 31 grudnia 2010 roku będziemy dysponować około 120 tysiącami żołnierzy w pełni zawodowych.G.Ś.: Czyli w tym roku ostatni pobór do wojska. B.K.: Ostatnie wcielenie w Polsce w grudniu tego roku. W przyszłym roku poboru nie będzie. W przyszłym roku do września będą jeszcze w koszarach tegoroczni poborowi. Od września przyszłego roku w koszarach nie będzie żołnierzy z poborów. Od 1 stycznia 2010 roku, jak powiedziałem, będą w koszarach według nowego modelu sami ochotnicy.Więcej tu: http://www.polskieradio.pl/jedynka/sygnalydnia/?id=15825 A jak będzie to chyba tylko jeden Bóg wie!
|
Do góry
|
|
|
|
|
|