#2569387 - 27/08/2008 02:29
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: _Way_]
|
?
Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2569575 - 27/08/2008 03:23
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: fala]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/03/2005
Postów: 1987
Skąd: opolskie
|
Lata 80-te, to niepojęte, że: - Byliśmy święcie przekonani, że George Michael jest hetero - Staliśmy w kolejce przed budką telefoniczną za każdym razem, gdy chcieliśmy zadzwonić do domu - Trwała uważana była za modną fryzurę - zarówno wsród dziewczyn jak i facetów - Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu - Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w kroku (nie do panowania zwłaszcza w połączeniu z alkoholem) był nieodłączną częcią - Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturalną sylwetkę - Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co tęczówka- niebieska, zielona lub brązowa - Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki - rysowały się płyty - Chodziły plotki, że Michael i Janet Jackson to jedna i ta sama osoba - Getry i koszula były oczywistym zestawieniem - Nasze najpiekniejsze obrazy przedstawiały pary całujące się przy zachodzie słońca, płaczących klaunów i galopujące jednorożce - Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń
... a teraz mamy rok 2008: 1. Przez pomyłkę wcisnąłeś kod pin na kuchence mikrofalowej 2. Od kilku lat nie rozłożyłeś pasjansa używając prawdziwych kart 3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składającej się z 3 osób 4. Wysyłasz maila do kogoś, kto siedzi obok Ciebie 5. Powodem dla którego straciłeś kontakt ze starymi przyjaciółmi jest fakt, że nie masz ich adresu mailowego 6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech różnych firm 7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoją pracą 8. Twoja kolacja składa się z surowej ryby, którą jesz pałeczkami 10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu, podczas gdy Ty wjeżdzasz do garażu 11. Wszystkie reklamy w tv mają na dole pasek z adresem internetowym 12. Wpadasz w panikę, gdy uświadamiasz sobie, że wyszedłeś z domu bez komórki (której nie miałeś przez pierwsze 20 lat swojego życia) i musisz wrócić, żeby ją zabrać 13. Pierwszą rzeczą, jaką robisz rano po wstaniu z łóżka, to wejście "online" zanim przyniesiesz sobie kubek kawy z ekspresu 14. Kładziesz głowę na bok, żeby się uśmiechnąć : ) 15. Czytasz to, kiwasz głową i się uśmiechasz 16. Gorzej ... już wiesz do kogo prześlesz to w formie maila 17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej liście brakuje nr 9 18. Zerknąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go tam nie ma 19. A teraz siedzisz i uśmiechasz się sam do siebie!
Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka Szatan, patrzy wielkimi slepiami po ludziach, usmiecha się szyderczo i siada na oltarzu. Ludzie uciekaja z kosciola i tylko jeden staruszek się nie rusza i patrzy na bestię. Wreszcie Szatan podchodzi do niego i pyta: - Czy nie wiesz kim jestem? - Oczywiscie, ze wiem. - I nie boisz się mnie? - Ani trochę. Szatan lekko się zdziwil: - Mnie się wszyscy boja, a ty nie? Dlaczego się nie boisz? - Jestem zonaty z twoja siostra od 48 lat
|
Do góry
|
|
|
|
#2569853 - 27/08/2008 04:41
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: Master Flamaster]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
W pierwszej czesci zniszczylo mnie Put your hands up i motyw z airwolfa  Generalnie rzecz biorac przerabana byla gimnastyka (w pierwszej czesci gosc dobrze placka zaliczyl ;)) No i ten ciezarowiec w 2giej czesci, podrzucajacy sobie jakies 200kg tez sie wyluzowal maxymalnie I nie wiedzialem, ze baseball to dyscyplina olimpijska 
|
Do góry
|
|
|
|
#2570604 - 27/08/2008 07:27
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: Maldini$$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Po wielu latach Bóg spojrzał znów na ziemię i stwierdził, że się bardzo źle dzieje. Ludzie byli zepsuci i skłonni do przemocy, więc postanowił znów zesłać potop i zniszczyć ludzkość. Ale przedtem zawołał Noego i powiedział: Zbuduj arkę z drzewa cedrowego, tak jak wtedy: 300 łokci długa, 50 łokci szeroka, 30 łokci wysoka. Zabierz i dzieci, i z każdego gatunku zwierząt po parze. A za 6 tygodni ześlę wielki deszcz. Noe nie był zachwycony - znów 40 dni deszczu, 150 dni bez wygód na arce, bez telewizora i z tymi wszystkimi zwierzętami - ale był posłuszny i obiecał spełnić wymagania Boga. Po 6 tygodniach zaczęło padać dzień i noc. Noe siedział w ogródku i płakał, bo nie miał arki. Bóg wychylił się z nieba i zapytał: - Dlaczego nie spełniłeś mojego rozkazu? Noe odpowiedział: Panie, coś mi uczynił? Jako pierwsze musiałem złożyć podanie o budowę. W urzędzie myśleli, że chce budować stajnię dla baranów. Potem nie podobała im się architektura - za wymyślna dla baranów, a w budowę statku na lądzie nie chcieli wierzyć. Także wymiary nie znalazły poparcia, bo dziś nikt nie wie, jaką miarą jest łokieć. Po przedłożeniu nowych planów dostałem znów odmowę, bo budowa stoczni w terenie zamieszkanym jest niedozwolona. Po kupnie odpowiedniej działki zaczęły się nowe kłopoty. W tej chwili np. chodzi o to, że w planach nie są uwzględnione systemy do gaszenia w czasie pożaru. Na moją uwagę, że będę przecież otoczony wodą, przysłali mi psychiatrę powiatowego. Kiedy psychiatra upewnił się, że jednak buduje statek, zadzwonili do mnie z województwa, żeby mi uświadomić, że na transport statku do morza będzie potrzebne nowe zezwolenie, a będzie o nie trudno, bo minister podał się do dymisji. Kiedy powiedziałem, że statku nie muszę transportować, bo będzie i tak otoczony wodą, kazali mi z ministerstwa marynarki wojennej, według przepisów unii, złożyć podanie do Brukseli w ośmiu odbitkach i trzech urzędowych językach o zezwolenie na zalanie terenów zamieszkałych. Z drzewa cedrowego musiałem też zrezygnować - nie wolno go już ze względów ekologicznych sprowadzać. Próbowałem kupić tutejsze drzewo, ale nie dostałem tej ilości ze względu na przepis o ochronie środowiska, najpierw musiałbym zadbać o sadzenie drzew zastępczych. Na moją wzmiankę o tym, że i tak będzie potop i nie opłaca się tu sadzić żadnych drzew, przysłali mi nowego psychiatrę, tym razem z województwa. Krótko mrowiąc - dałem kilka łapówek, kupiłem drzewo, znalazłem nawet cieśli do budowy, ale oni najpierw utworzyli związki zawodowe. Kiedy się okazało, że nie mogę ich opłacić wg. taryfy, to rozpoczęli strajk, tak że budowa arki znów się odwlekała. W międzyczasie zacząłem sprowadzać zwierzęta. Tylko że wmieszał się związek ochrony zwierząt i zabronił mi (zarządzenie unii europejskiej Nr. 733/6/987) transportu jeleni w okresie rykowiska. Poza tym musiałem podać cel transportu tych zwierząt, jestem na stronie 22 pierwszego formularza z 47, moi adwokaci sprawdzają, czy przepisy dotyczące królików obejmują również zające. A działacze z Greenpeace wskazali na konieczność specjalnego urządzenia do pozbycia się gnoju i innych odpadów pochodzących z hodowli zwierząt. Panie Boże, teraz jeszcze podał mnie mój sąsiad do sądu, twierdząc, że buduje prywatne zoo bez zezwolenia. Moje nerwy są zszarpane, nie mogę spać, arka nie gotowa, a ty już zesłałeś deszcz. W tej chwili przestało padać, wyszło słońce i tęcza. Noe spojrzał w niebo i powiedział: Czyżbyś się Boże rozmyślił i nie chcesz już zniszczyć ludzkości? Bóg odpowiedział: Nie trzeba. To załatwi biurokracja Very Happy 
|
Do góry
|
|
|
|
#2570651 - 27/08/2008 16:01
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: gnacik]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/08/2006
Postów: 3681
Skąd: Krosno / Kraków
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2570819 - 27/08/2008 22:06
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: Goget]
|
stranger
Meldunek: 01/04/2006
Postów: 3
|
Pytanko mam wie ktoś może co to za kawałek 7:19? A wracając do Watsów to rewelka 
|
Do góry
|
|
|
|
#2571604 - 28/08/2008 04:22
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: Goget]
|
stranger
Meldunek: 01/04/2006
Postów: 3
|
Pytanko mam wie ktoś może co to za kawałek 7:19?A wracając do Watsów to rewelka Starsailor - Four to the Flour Podziękował
|
Do góry
|
|
|
|
#2572289 - 28/08/2008 07:54
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: speedboy00]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
|
Subject: na czasie...
Jak Olimpiada, to oczywiście potyczki sprawozdawców sportowych z językiem polskim: Znane, ale zawsze smieszne.
*Jeszcze trzy ruchy i Otylia bedzie szczesliwa.
*Ciagnij Olu, ciagnij Olenko....
*Gruchala jest taka, ze cieszy sie z kazdego pchniecia.
*Rosjanki osiagnely szczyt w niewlasciwym miejscu, w niewlasciwym czasie i wlasciwie zupelnie niepotrzebnie.
*W tej chwili, ze sie tak wyraze, zaliczonych mamy 17 zawodniczek.
*Filimonow jest cudownie miekki, wspaniale pracuje udami.
*No...motywacje reczna zastosowal przez klepanie.
*Nie ma juz reki, nie ma juz nogi, zostal mu brzuch.
*Takie ma wciagniecie, jakby go jakas wciagarka na te plotki wciagala.
*Swiderski nawet gdyby sie rozmnozyl to nic nie pomoze, gdy go koledzy nie pokryja.
*Ruch dwudziestu chlopa na rowerach powoduje ozywczy ruch powietrza.
*Wiatr wieje im w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przeciez plyna tylem do przodu.
*A teraz wychodzi Bulgar z Bulgarii.
*A teraz wychodzi rosyjski Gruzin polskiego pochodzenia.
*Dunczycy doganiaja Rosjan, ktrzy scigaja Dunczykow.
*Przepraszam, ze panstwa zanudzam, ale to bedzie ciekawe.
|
Do góry
|
|
|
|
#2572344 - 28/08/2008 14:20
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: micha$]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 118226
Skąd: Las Vegas
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2572466 - 28/08/2008 19:05
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/03/2005
Postów: 1987
Skąd: opolskie
|
Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka. - Mamo, czy to mój mózg? - Nie synku, jeszcze nie....
Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian.Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: - Te grubsze babciu, papierowe.. Babcia: - Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera.. Ksiądz: - babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera. Babcia: Taak?? - A Jezus nie jeździł Mercedesem ...
Mała firma podupada finansowo. Szef przychodzi do swych kilku pracowników. - Wiecie, że nie wiedzie się nam ostatnio najlepiej. Niestety, muszę kogoś zwolnić. Nie podjąłem jeszcze decyzji kogo. Może ktoś z Was dobrowolnie odejdzie? Zastanówcie się. Wszyscy spojrzeli po sobie. Murzyn mówi: - Mnie nie możesz zwolnić. To byłby rasizm! - Mnie też nie - mówi jedyna kobieta - to byłby seksizm! - Mnie tymbardziej - odzywa się kulawy dziadek - to byłaby dyskryminacja niepełnosprawnych! Spojrzenia wszystkich powędrowały w kierunku młodego, pracowitego człowieka. - Hmmm - mówi powoli chłopaczek - coś mi się ostatnio zdaje, że chyba jestem gejem...
|
Do góry
|
|
|
|
#2572592 - 28/08/2008 21:56
Re: Śmieszne ślimaki i pozycja [73]
[Re: frees]
|
Lucio Fulci Forever
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 17816
Skąd: Żywiec
|
garść wynurzeń Adama C. i Lecha S. z komentowania US OPEN : 1. ivan navarro prowadzi w setach 2:1 ( prowadził gonzalez 2:1 ) , mówiłem Ci Adam, ze łatwo gonzalezowi nie pójdzie.. chyba już powoli może zacząć się pakować do domu... ( po 15 minutach od tych słów)... ty czekaj czekaj, to jednak gonzalez prowadzi 2:1 . wiecie państwo 4 mi się z 7 pomyliła. 2. A: timea bacszinsky, kto to, ma takie polskie nazwisko? L: urodzona w Lozannie więc pewnie szwajcarka A: ale czekaj czekaj ona ma rodziców węgrów L: aha, prawda, polak węgier dwa bratanki, a ona wybrała grę dla szwajcarii.. 3. ivanovic mówi tak szybko do mikrofonu ze zaraz się udusi 4.-a kto to na korcie obok? kwiatkowska?? ( w domyśle kolejna polka grająca nie dla Polski) - nie cetkovska 5. ( o Gasquecie): Jak 12 zawodnik na świecie moze popełnić teraz taki sam błąd jak dwie godziny wcześniej, to amatorzy na cały świecie mogą spać spokojnie. 6. Haas jest młodszy o 8 lat od Francuza( Gasqueta)  , ma już 30 lat 7. W tym momencie skuteczność serwisu poleciała mu jak z Mont Everestu 8. skoro tak grają to tak będą grali gem za gem, a tu( US OPEN) gra się na przewagę gema w 5 secie 9.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|