Pier..olicie panowie farmazony , nie są to zdarzenia sprzyjające, ale już nie raz i nie dwa tego typu kupony mi wchodziły i nie narzekam.
Co więcej, zgadzam się z typami, które zagrał _Korver_ i nie wykluczam, że podobnie zainwestuję swoje pieniądze

Pozdrawiam

no i był moment kiedy Turow sporo prowadził a Dylewicz już zaliczył overa... niestety potem Prokom nadgonił i skończyło się jak widac

Szczerze powiedziawszy jestem w szoku po wczorajszym wyczynie Turowa. Tak dać ciała w ostatniej kwarcie, na tym etapie rozgrywek to dawno nie widziałem. Strasznie sobie skomplikowali sytuację, w Sopocie będzie cholernie ciężko wygrać, tym bardziej, że drużyna Prokomu naprawdę jest podbudowana ostatnimi zwycięstwami wydartymi w końcówkach spotkań. Zgodnie z moim przypuszczeniami, ciężar gry na siebie wziął Filip Dylewicz. Zrobił to jednak w sposób w jaki nikt się nie spodziewał. Pobił swój osobisty rekord w zdobytych punktach (26 pkt) no nic, wypada tylko pogratulować. Slanina przy Filipie wypadł zupełnie blado, nie do końca wiedział co chce zrobić z piłką, co kończyło się nieprzygotowanymi rzutami, złapaniem kilku głupich fauli i w konsekwencji zakończenie meczu z dorobkiem jedynie 4 pkt.

Muszę przyznać, że po wczorajszym meczu mam mały mętlik w głowie odnośnie tej rywalizacji. Prokom naprawdę nie zagrał nic genialnego, byli brzydko mówiąc 'do łyknięcia'. Poza wspaniałym występem Dylewicza, warto jeszcze wspomnieć o Roszyku, który zagrał na świetnym % skuteczności (3/3 za 2pkt i 3/5 za 3pkt). Poza nimi nikt się specjalnie nie wyróżnił z sopockiej drużyny. Turów jest w stanie powalczyć w Sopocie, ale póki co drużyna ta pokazała tylko, że nie ma 'jaj'...

jezeli chca powalczyc to musza uwierzyc a zeby uwierzyc to musza naprawde miec duzo energii i motywacji by zmienic w swojej psychice nastawienie.

w tamtym sezonie 4 porazki w Sopocie[3 finale i 1 w RS]*
w tym sezonie 3 porazki w Sopocie[2 finale i 1 w RS]*


* nie biore pod uwage treningowego/sparingowego/towarzyskiego [niepotrzbene skreslic] PP

z tych 7 meczow Turow powinien choc 2 razy wygrac ale za kazdym razem cos przeszkadzalo w ich wygraniu, to "cos"

Turow narazie jest po ciezkim nokaucie, jezeli wygraja w Sopocie to pokaza klase nawet jezeli przegraja mecz nr 7.

Jezeli polpak pokonal Prokom to i turow moze:)choc mecz nr 2 i 6 ma inna wage sportowa,psychologiczna,fizyczna itp

Właśnie wróciłem rano z koncertu z Chorzowa wrzucam wynik i własnym oczom nie wierzę - panowie wrzućcie 2 zdania kto to oglądał , jak niemożliwe stało się możliwe bo to jakieś fatum chyba nad ekipą Turowa albo " parasol ochronny R.K

no coz moze ja zaczne...
jutro gram na turow + 4.5 i wydaje mi sie ze to jest najrosadniejsze rozwiazanie, wierze w konsekwentna obrone turowa, niski wynik a co za tym idzie wyrownany mecz gdzie losy beda rozstrzygna sie w koncowce meczu, tak jak ktos powiedzial jesli turow pokaze "jaja" to wygra cala rywalizacje, czy ich stac na to? hmmm tak! dlaczego? bo jest mimo wszystko najlepsza druzyna w Polsce i nie wyobrazam sobie kolejnego sezonu Prokomu w Eurlidze, wiec krotko: the best of 7...

Panowie, do meczu już tylko 2.5 godziny, ktoś wie jak z zdrowiem Donatasa Slaniny ??
Bo nie ukrywam że przymierzam się do overka na niego (linia 10.5p po 2.00) o ile jest w pełni sprawny. Taki sam over rozpatruję u Kelatiego (linia 11.5p po 2.00), wszelkie opinie na w/w temat mile widziane.

Faktycznie, linie na pkt graczy drastycznie zostały obniżone po ostatnich spotkaniach.

Przymierzałbym się bardziej do overa Slaniny, ale tak jak napisałeś, istotną informację jest to, czy jest on w pełni sprawny. Szczerze mówiąc nie wiem jak się przedstawia jego stan zdrowia, więc odpuszczam zagranie tego póki co. Jednakże jak znajdę jakiś info, mówiące, że Donatas jest zdrowy to chętnie skorzystam z propozycji expekta

Prokom Trefl Sopot - Turów Zgorzelec

TYP: Prokom -4,5 pkt
KURS: 1.85
BUKMACHER: doxxbet

Nikt mi nie wmówi, że sport jest czysty, a tym bardziej nasza kochana DBE. Ostatnio rozmawiałem z bardzo wieloma osobami, między innymi agentami polskich graczy, którzy wiedzą o paru ciekawych sprawach od kuchni dotyczącymi polskiego basketu. Powiem krótko - aż dziw bierze, że prokuratura wrocławska jeszcze się niektórym do tyłka nie dobrała. Ale przejdźmy do dzisiaj. Według mnie ostatni mecz pokazał nam bardzo wiele, a przede wszystkim to, że na KPR nie ma mocnych. Dla niewtajemniczonych chodzi o Klub Pana Rysia i PLK. Koleś wkłada tam bardzo duże pieniążki i po cichu trzeba tam upatrywać jakiegoś małego spisku. Dzisiaj na pewno sędziowie pomogą gospodarzom. Nie mam pojęcia jak ze zdrowiem Donatasa Slaniny, ale wiemy, że do gry wraca Milan Gurovic. W ostatnim meczu obserwowaliśmy też dobrą grę Polaków - Dyla i Roszyka. Dzisiaj się to powtórzy niewątpliwie, bo już dawno Filipa w tak dobrej formie nie widziałem jak w tych PO. Kolejna sprawa jest taka, że Euroliga MUSI zostać w Sopocie, a i śmiem twierdzić, że NIESTETY Turów nie chce tego Mistrzostwa Polski, a Saso popadł w jakiś dziwny schemat, którego za nic w Świecie nie chce zmieniać, a dzięki któremu przegrał ostatni mecz. Rzucenie 5 pkt przez Turów przy stracie 20 w jednej kwarcie nie jest czymś normalnym. W Turowie coraz gorzej się dzieje a propos spraw klubowych. Po odejściu Krygiera nic nie jest takie jak być powinno - niestety. Dzisiaj Prokom będzie cieszył się ze zdobycia kolejnego Mistrzostwa Polski. Zresztą e-basket (sic!) już stwierdził, że Euroliga zostaje w Sopocie Trochę szukam dziury w całym i mało pisze o samej grze, ale nie chcę wierzyć, żeby dzisiaj Prokom nie świętował na własnej hali. Ostatni mecz bowiem powiedział mi w tej kwestii bardzo dużo. Aaa i żeby nie było - nie jest to żadne 10/10, góra 4/10, ale kurna doxxbet dał nam ładne handi po atrakcyjnym kursie - szkoda, nie spróbować.

W meczu nr 5 wielkie jaja pokazał Prokom i za to wielkie brawa dla nich, dzisiaj jeszcze większe jaja pokazał Turów (NA SZCZĘŚCIE!) i udowodnił tym samym, że jest w tej chwili zdecydowanie najlepszą polską drużyną!

Mam nadzieję, że swoją dominację w tym sezonie potwierdzą w meczu nr 7 i zdobędą w nim Mistrzostwo Polski - Mistrzostwo, które im się bezsprzecznie należy!

Brawo Turów !!!

Z tym zdecydowanie to bym nie przesadzał, jakby Prokom miał normalnego trenera który widzi co się dzieje na boisku, a nie figuranta o przedziwnych i z miejsca spalonych zagrywkach, to by już było po sezonie, bo jakoś tej 'dominacji' Turowa dziś widać nie było. No ale geniusz Pacek na kluczowe momenty w meczu najpierw zdejmując Pape Sowa (który miał tylko 3 faule i dobrze bronił pod koszem w 2 połowie meczu) pozwolił porządzić po koszem Drobnjakowi, który wypracował 5-7p kluczowej przewagi na końcówkę, a potem, żeby przypadkiem meczu nie wygrać, nakazał umyślne faule. Ciekawe jak odrobić 6p przewagi kiedy rywale co chiwila punktują wolnymi
Reasumując jeśli to Turów zdobedzie mistrza, i nie utrzymają składu na czele z Loganem ORAZ się dodatkowo nie wzmocnia, to niech lepiej w Eurolidze nie wystepują, bo będzie jeszcze większa porażka niż Prokom w tym roku.

Turów ten mecz wygrał mając przeciwko sobie wszystkich łącznie z sędziami , gwizdki były diś skandaliczne , ale Zgorzelec pokazał charakter i wygrał . A Pacesas to taki trener jak z koziej dupu patefon , ale cóż pomógł R.k w kontrakcie na Litwie to jest trenerem , a jak związki biznesowe wchodzą buciorami w sport to tak się kończy - Turów zniszczy Prokom w siódmym meczu u siebie , bo sędziowie będą musieli gwizdać w miarę normalnie inaczej mecz się nie dokończy- noi charakter po stronie Turowa

Turów ten mecz wygrał mając przeciwko sobie wszystkich łącznie z sędziami , gwizdki były diś skandaliczne , ale Zgorzelec pokazał charakter i wygrał . A Pacesas to taki trener jak z koziej dupy patefon , ale cóż pomógł R.k w kontrakcie na Litwie to jest trenerem , a jak związki biznesowe wchodzą buciorami w sport to tak się kończy - Turów zniszczy Prokom w siódmym meczu u siebie , bo sędziowie będą musieli gwizdać w miarę normalnie inaczej mecz się nie dokończy- noi charakter po stronie Turowa

no nie wiem, sedziowie w 2 strony sie mylili. Rodrigez zagral swietny mecz, ale to byla "tajna bron". W & meczu moze juz to nie pomoc.

kiziorro czy my mówimy o meczu nr 6 ? bo jak tak to chyba inny przekaz mieliśmy albo łącza w Hamburgu nawaliły.
co do Rodrigueza owszem super występ ale jeszcze do tego Drobnjak - zresztą taktykę do meczu dobiera trener i dobrał właściwą - na inną sędziowie mówili stop - śmieszne przewinienia techniczne bądz przy zbiórkach - dziwna tendencja -mie wspominając wypchnięcia Logana za połowę i odgwizdując oczywiście błąd połowy - to tylko niektóre

Witka tez odepchal Gurovica i nie bylo faulu. A sedziowie dawali techniczne, bo moze mieli takie zalecenie po tym co sie stalo w meczu nr4 a moze to dlatego, ze mialem rozwolnienie

Ostatni mecz sezonu, emocje sięgają zenitu...no dobra nie przesadzajmy w końcu to polska liga.
Na dziś proponowałbym zastanownienie sie nad dwoma prop betami, czyli powtórka z overa Donatasa Slaniny (over 10.5 po 1.83) oraz coś znacznie ciekawszego czyli:
Will any player score over 25 points? --> Tak @5.00
Jak dla mnie kurs jak najbardziej warty ryzyka, w tej serii już czterokrotnie (na 6 meczy - 66%) mieliśmy takie występy - Logan (26p w nr 1), Kelati (30p w nr 2), Gurovic (34p w nr 3) oraz Dylewicz (26p w nr 5). Oczywiście najbardzie liczę na Logana, który jest w dobrej dyspozycji mimo 11p w meczu nr 6 kiedy szybko złapane faule uniemożliwiły mu popisy w ataku i na Gurovica, który zawsze może odpalić, choć jak nie zacznie w 1Q to potem może być problem bo chętnych do zdobywania punktów w sopockiej ekipie jest wielu.
A jak to mówią - Great Players Make Great Plays, a kiedy, jak nie w 7 meczu finałów.

Przychylam się do zadania Skipera (gracz z ilością pkt powyżej 25).
Dodatkowo zagrałem under Drobnjaka na kosmiczej wg mnie lini 12,5 (dzisiejszy mecz będzie należał do gwiazd a nie wyrobników zaprzeproszeniem)...

PS. Linia o której mowa na wstępnie już niekatywna

W ktorym buku mozna zagrac takie cos?

Już w żadnym...

Will any player score over 25 points?

kurs
Tak 4.00
Nie 1.20

Expekt