Dla mnie niemal oczywiste było że w Irlandii, Kanadzie i RPA jest urzedowy English. Tylko że kurde w USA przecież też powinien być, ale po dłuższym myśleniu można uznać że to przecież pytanie za milion i nie może być takie banalne że sobie USA można odrzucić od razu. Tyle że poprzednie 2 pytania za milion były właśnie banalne i w tym jest problem

A dlaczego nasza wspaniała wczorajsza uczestniczka nie miała pytań o jakieś bawełnice lub o ten język urzędowy? Ehhhhh

bo za młoda była

No to rzeczywiście tym razem ciekawe i podchwytliwe pytanie. Ja powiem szczerze, że bym zgłupiał bo byłem pewien, że angielski jest urzędowym językiem we wszystkich tych krajach. A tu amerykańce jak zwykle numer wywinęli.

Chociaż za 20 lat to raczej by nie było problemu z tą odpowiedzią, gdy w USA ponad połowa ludności będzie mówić tylko po hiszpańsku

Akurat ja i w bawełnicę iw USA trafiłem choć przy Amerykancach ze złych przesłanek wyszedłem...

Ale ta pinda za pół miliona na żadne z dzisiejszych pytań by nie odpowiedziała. Jestem daleki od teorii spiskowych ale ostatnie dwa odcinki to przegięcie na maxa...

Do czego sluży BROJLER?

Do podgrzewania wody Gość i rodzinka miażdży.

Marek niszczy

U Pazury fajna dziunia

niech typ się wycofa bo i tak wygrał więcej niż posiadana wiedza

O laseczka co się sportem interesuje i narzeczonego nie ma

O jakas dziolcha co sie sportem interesuje

Laska bardzo ciekawa i sport lubi

Co mnie dziś ciekawego ominęło? Proszę o relację. A poza tym to kiedy powtórka i czy ta fajna dziewczyna będzie jeszcze jutro grała?

Tak będzie jeszcze jutro grała.

nie śmiej się, to gościu ode mnie z akademca

przyznał się, że w eliminacjach strzelał na ślepo i niedługo organizuje wielką bibę z okazji tego, że wygrał

miałem tę przyjemność, pić z nim już kiedyś i niesamowity jest koleś

zgadza sie, Marek to jest agent nie do podrobienia

p.s. Korver Ty w akademiku mieszkasz tym samym? Slyszalem o kilku akcjach

ja w akademiku tylko gościnnie bywam, ale akurat mam ziomka, który mieszka właśnie w pokoju z owym Markiem

trzeba przyznac, ze mial wiecej szczescia niz rozumu

najlepiej podsumowal Urbanski: " za 10 tys to juz mozna urzadzic calkiem niezla impreze w Poznaniu"

Ta typiara też ma jakieś łatwe te pytania.

Takich znowu łatwych to nie miała.

Teraz ładnie rozstrzepana laska