łeee to ja widzę że tam się niezła patologia szykuje, to ja nie jadę, myślałem że będą tam jakieś seminaria dotyczące niezawodnych, 100% gwarancyjnych systemów do gry u buka.
a widzę że zapowiada się tylko całodobowe picie, grill, ognisko, gry (ponoć mają być warcaby tylko że zamiast pionków kieliszki wódki), wypady na dziewczynki
no nie wiem , muszę to jeszcze przemyśleć

chyba że organizator Leon do biletu wstępu na ten przecudny, malowniczy teren w sercu którego mieszczą się 5gwiazdkowe szałasy przyłączone bezposrednio do toj tojów, dołączy np. jakiś almanach 2008 z wynikami ze wszystkich dyscyplin sportu do końća grudnia - wtedy po powrocie możnaby było z tego przynajmniej skorzystać
