Jako że mam rodzinke we Wrocku ostatnio często odwiedzam to piękne miasto

Swoje wypady staram się połączyć z jakimiś atrakcjami

Ostatnio dotyczą one sportu tak więc miałem okazje obejrzeć cały Challenger KGHM (bardzo jestem z tego zadowolony)
Późnym popołudniem w sobote postanowiłem że Mecz Gwiazd PLK także mnie nie ominie.Wykonałem szybki telefon do kuzyna

mieszkającego we Wrocławiu który także wyraził chęć obejrzenia widowiska Zdażyłem jescze zakupić bilety w jednym z Krakowskich Centrów Hamdlowych i następnego dnia tuż po godzinie 9 rano ruszyłem pociagiem do Wrocławia żądny ciekawych wrażeń

Pociag miał 45 minutowe spóźnienie przez huragan szalejący nad naszym krajem 5 godzin 20 minut jazdy troche długo ale nic to Grunnt że zdążyliśmy na czas Miejsca nawet niezłe blisko boiska chodziaż troche z boku (jak kupowałem bilety wybór wśród droższych wejściówek był znikomy)
I teraz troche moich odczuć związanych z imprezą :
-Uwage zwróciła zapełniona po brzegi hala (tworzyło to dobrą atmosfere,no może poza konferansjerką którą zajmowali się Skiba Konio i niejaki MC Arek Panowie w moim mniemaniu słabo wypadli i nie za bardzo pasowali do tego widowiska
-Ciekawym pomysłem była głośna muza podczas gry i całego widowiska (chodziaż przyznać trzeba że część utworów była źle dobrana) ale sam pomysł ciekawy
-Poziom sportowy imprezy powiem że mi się podobało chodziaż było kilka nieudanych zagrań w czasie gry ale wiele akcji i wsadów w czasie gry naprawde podrywało z krzesełka i fajnie się to oglądało Wiadomo oczywiście że do NBA to jest przepaść ale chlopaki starali pokazać to co potrafią
-Zegar no z tym to były jaja 1 kwarta 15 min trwała 2 kw 15 minut trzecia 13 czwarta 10 coś takiego (Także jeśli ktoś to wiedział przed meczem over 193.5 mógł brać w ciemno)
Oczywiście denerwujące było nie zatrzymywanie zegara podczas czasów i rzutów wolnych (i tu moim zdaniem duży - bo dla mnie powinno być 4 razy po 10 min jak w lidze i czasy i przerwy zegar stop ale ta sprawa chyba nie do końca była dograna bo w ostatnich 3 minutach czas był stopowany
-Konkursy
Trójki Kelati vs Pluta w porządku poziom jeśli chodzi o Andrzeja Thomas trochę słabiej Pluta wygrywa zasłużenie
-Wsady No cóż tutaj trzeba przyznać że konkuurs wsadów w meczu gwiad NBA a PLK to jak wyścig roweru z formułą 1

Dużo wsadów nie wyszlo Burs tragedia Logan rozczrowanie chodziaż dostał się do finału Fajnie zaprezentował się Kiasusas i on zasłużenie zwyciężył
Wyrzucenie piłki do góry i zdjęcie buta i wsad nawet nieźle to wyszło chodziaż cały konkurs mógł być lepszy
-Pokaz akrobacji koszykarskich Zespół Crazy Dunkers(Francja) Poprostu miazga warto było przyjechać nawet dla samego tego pokazu na tym polu od NBA napewno nie odbiegamy (no może nie my tylko fracuzi ) (Pokaz dla oglądających W TV był zdecydowanie krótszy niż na żywo a naprawde warto było to oglądać
MVP: Pluta wybór trudny bo powiem sczerze że ni podobał sie jescze Jarred Homman
Podsumowując : Wiadomo że organizując takie imprezy musimy sie jescze wiele nauczyć i do nalepszych trochę nam brakuje było kilka niedociągnieć dla mnie 2 największe minusy to zegar i ekipa prowadząca impreze

Powiem jednak że generalnie mi się podobało i fajnie spędziłem ponad 2 godziny i warto było przyjechać
PS Ekipa Fracuzów Crazy Dunkers miazga
