#1974038 - 20/01/2008 13:50
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: Mitul]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
|
Szacunek panowie dla Andrzeja. Walczyl z drugim Ruziem, zapasnikiem. Chlopoczyna sie juz na nogach slanial i gdyby nie klincze to polecialby najpozniej w 6 rundzie. Z drugiej strony brak Golocie ostatniego ciosu. Ale dobrze taktycznie walczyl, jest poprawa. Ale zauwazylem, ze planowy atak w 1 rundzie przetrwal po mistrzowsku. Tamten go bil jak w mur, wszystko w garde. Brawo Andrzej
|
Do góry
|
|
|
|
#1974042 - 20/01/2008 13:51
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: dondo]
|
old hand
Meldunek: 09/02/2004
Postów: 861
Skąd: Reykjavik-Islandia
|
zapraszam ekspertow z wiejskich dyskotek do komentowania....nie bede wymienial nickami bo mi sie nie chce klawiatury uzywac niepotrzebnie
|
Do góry
|
|
|
|
#1974051 - 20/01/2008 13:58
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: pawcio1]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Bardzo dobra walka, doświadczenie, warunki fizyczne, spokój przeważyło o pewnym zwycięstwie. Mollo szybki ? Hehe chyba w trzepaniu gruszki  Jego taktyką był klincz i jak to określił Pio wcześniej "machanie łapkami", owszem trafił kilka razy mocno, ale zagrożenie nie było przez chwilę (poza spuchniętym okiem). ps. pochwalą się Ci ile przegrali na Mollo ko 1-3 r. , 3-6 r. , że Gołota będzie liczony i wreszcie, że Mollo wygra ? Pewnie nie, przed walką mądrości ludowe, po walce bida :).
|
Do góry
|
|
|
|
#1974057 - 20/01/2008 14:03
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: pawcio1]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Brawo Andrzej Gołota! Wygrał pomimo tego, że pół walki walczył nie widząc na lewe oko!  Na pewno plusy Andrzeja: - Dobrze taktycznie rozegrał początek walki. Trzymał Mollo na dystans. Choć był spięty, to nie pozwolił rywalowi na wiele. - Wola walki. No i minusy, w kontekście ewentualnej walki o mistrzostwo: - Andrzej był wolny. Od samego początku walki. - Poza pierwszą, może drugą rundą, zupełnie nie potrafił utrzymać Mollo na dystans. Ten kleił się kiedy chciał, przez co 3/4 każdej rundy to były zapasy. - Nie ma siły ciosu. Nawet w końcowych rundach, kiedy Mollo stał na nogach równie pewnie, jak ja po wypiciu litra, nie potrafił go powalić na deski. Nawet sędzia bez problemu odpychając zawodników, wrzucał Mollo na liny. No i o samym Mollo: - Potwierdziły się w 100% słowa tych, którzy twierdzili, że Mollo to dupa nie bokser. Że nie ma wielkich umiejętności, to było wiadomo, ale, on poza pojedynczymi, sporadycznymi ciosami sierpowymi nie stanowił żadnego zagrożenia. - Kondycyjnie spuchł już po 5 rundzie. Naprawdę się tego nie spodziewałem. - Jego styl walki - to była kopia nie Lamona Brewstera, a Johna Ruiza. - Żadnego pomysłu na tę walkę. Tak jak mówił Saleta - może i coś tam sobie wymyślił, ale jak Andrzej nieźle zaczął pojedynek, to Mollo nie miał zupełnie żadnego "planu b" - nie miał pojęcia jak się dobrać do Andrzeja. Reasumując - Mollo to zawodnik jeszcze słabszy moim zdaniem od McBride'a. Kondycję ma równie fatalną, umiejętności porównywalne, ale McBride miał chociaż siłę, potężne ciosy i odporność. A Andrzej... cóż - walkę o mistrzostwo dostanie, ale ja nie widzę dla niego niestety żadnych szans. McBride i Mollo to zawodnicy, którzy mają wyraźne braki praktycznie w każdym elemencie bokserskiego rzemiosła. Mistrz, z którym będzie walczył Andrzej tych braków mieć nie będzie. I nawet jeśli nie znokautuje Gołoty w początkowych rundach, to zamęczy i wypunktuje Andrzeja. Teraz po wielkich nerwach czas na uspokojenie. Cieszę się ze zwycięstwa, ale teraz mam pełne przekonanie, że to było ostatnie zwycięstwo Andrzeja w karierze.
|
Do góry
|
|
|
|
#1974067 - 20/01/2008 14:20
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: dondo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Experto aż tak zabolała porażka, że musiałeś edytować mojego posta gdzie skopiowałem twoje posty jak się naśmiewasz z Andrzeja Gołoty chwaląc przy tym leszcza Mollo? Bez paniki panowie... przecież każdy kto tu pisał wie kto i ci sądził... No panowie głównie w temacie pozostali teraz tylko Ci co byli za Andrzejem. A ja ani złotówki nie dałem. ANDREW RESPECT!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#1974068 - 20/01/2008 14:20
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: dondo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
|
Experto, myslalem dotad, ze jestes konkretnym i powaznym gosciem. Musiales kiedys ostro poplynac na Golocie, ze tak teraz z niego szydzisz. Druga sprawa, jako moderator powienies sie zachowywac jak nalezy, trzymac klase, dawac przyklad i nie przekraczac swoich uprawnien.
|
Do góry
|
|
|
|
#1974090 - 20/01/2008 15:18
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: donic]
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
Niektorzy widze podniecaja sie tutaj trafionym typem niczym szkolniaki. Przeanalizowalem, wyszlo mi ze Mollo warto zagrac i zagralem, logiczne, popelnilem blad, po prostu w tym przypadku nie bylo to oplacalne. Najwiekszy bol, ze Golota przerwal mi swietna serie trafionych pickow. Polecalem dzis rowniez zagrac DOMACHOWSKA na forum i jak sie okazalo trafilem kurs okolo 5 i co mam leciec do tematu tenis i wysmiewac ludzi ktorzy grali pewke przeciwko Marcie? Przypuszzam ze nie trzeba tlumaczyc mechanizmu analizy, zwlaszcza gdy typuje sie zdarzenie w ktorym wszystko zalezy od jednostki. donic, odnosnie funkcji moderatora to ja tutaj od kilku lat pomagam w funkcjonowaniu tego forum, chyba logiczne jest to ze ta funkcja do szczescia nie jest mi potrzebna, nie mam z tego zadnych korzysci finansowych, to cos jak hobby, nic poza tym i chyba jasne ze jak bede chcial to sobie z tego hobby zrezygnuje, ale nie na odwrot. Nie ukrywam rowniez ze nie lubie Goloty, wynika to z faktu ze zarwalem kilkanascie nocek, aby ogladac jego walki i zawsze zawodzil mnie w kluczowych momentach. Moja sytuacja finansowa jest na tyle stabilna, ze nawet gdybym postawil na Mollo 10krotnie wiecej, nie odczulbym tego, dlatego naprawde zabawne, gdy jakis desperat wpada po walce i podnieca sie ze trafil pick, ktory notabene zagral za bonus urodzinowy  PS. W nastepnej walce, moze mistrzowskiej, tez zamierzam postawic przeciwko Golocie i naprawde, od razu uprzedzam, ze o moja sytuacje finansowa w kontekscie kolejnego zakladu przeciw ENDRIU, co niektorzy nie musza sie martwic 
|
Do góry
|
|
|
|
#1974104 - 20/01/2008 15:33
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: donic]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
|
Bzyku, ekstra podsumowanie! nie dość, że świetnie piszesz, to w dodatku nie jestes stronniczy. Mimo, iż jesteś kibicem Gołoty, to potrafiłeś obiektywnie ocenić tą walke
osobiście biję się w pierś za to co napisałem o Mollo. Obejrzałem kilka filmików z jego walk, na których to był blyskawicznie szybki, dziki, agresywny, atakował z furią. i na tej podstawie wysunąłem zbyt daleko idące wnioski. Jakim Mollo okazał się bokserem chyba kazdy widział. panna na rignu. byłem totalnie zaskoczony. tego się zupełnie po nim nie spodziewałem
co do walki to proponuje choć odrobine obiektywizmu. NIech fani Andrzeja choć umieją przyznać, ze to Mollo był beznadziejny, a nie Gołota świetny. Tak jak juz napisał Bzyku, nawet gdy sędzia rozdzielał zawodników, to Mollo niemal się przewracał. A mimo to Gołota nie potrafił "skończyc". nawet nie musial go trafic. wystarczyło, aby gdy ten leciał się "tulić" zrobic unik, i Mollo sam by zaliczył glebe. Mnie Gołota absolutnie niczym nie zachwycił, i uważam, ze to bardziej Mollo przegrał ta walke, niz Gołota ją wygrał.
czekam z niecierpoliowścią na walke o Mistrzostwo Świata. Dzisiaj tego calego Mollo by pokonał chyba każdy bokser wagi cięzkiem. Mollo w tym pojedynku był kompletnie beznadziejny, więc bez przesady z tym wielkim sukcesem Gołoty. pogadamy po walce o tytuł Mistrza swiata, gdzie naprzeciw "Endriu" stanie przyzwoity rywal, a nie taka pannica jak dziś (co do którego mocno się pomyliłem, gdyz odniosłem błędne wrazenie, ze to dobry bokser)
Andrzej Gołota - Riddick Bowe. Dwie walki , w których Polak był po prostu świetny! ale na tym koniec. od tamtej pory każda kolejna walka była co najwyzej przeciętna w jego wykonaniu. nie wspominając o kilku kompletnych kompromitacjach. szkoda, że wtedy taki dondo też nie moczyl się z podniety, jaki to Gołota jest wspaniały
|
Do góry
|
|
|
|
#1974117 - 20/01/2008 15:53
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: rockeman]
|
old hand
Meldunek: 09/02/2004
Postów: 861
Skąd: Reykjavik-Islandia
|
Przynajmniej jeden czlowiek przyznal sie do tego co napisal....jest w tym sporo racji ....niepokoi mnie styl wygranej Andrzeja....z takim leszczykiem powinien bezproblemowo sobie poradzic taki rutyniarz jak on . W sumie jednak wszystko dobre co sie dobrze konczy....a swoja droga to ciekawe skad Andrzej wiedzial ze Molo bedzie glodny....tak powiedzial w wywiadzie :):)....faktycznie leszczyk sprawial wrazenie niedozywionego tak gdzies od 5 rundy jak nie mogl sam na nogach ustac :):)
|
Do góry
|
|
|
|
#1974174 - 20/01/2008 16:59
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: pawcio1]
|
old hand
Meldunek: 20/08/2006
Postów: 982
Skąd: gdzieś w Afryce
|
zapraszam ekspertow z wiejskich dyskotek do komentowania....nie bede wymienial nickami bo mi sie nie chce klawiatury uzywac niepotrzebnie żałosne bo nawet nie zrozumiałeś, że mi naprawdę podobało się jak oni tańczą uznaję więc wątek o wiejskich dyskotekach za nieporozumienie z Twojej strony i dlatego wcześniej go nie komentowałem. co do samej walki, niestety wypowiedzieć się nie mogę (nie oglądałem, jestem z PO). nietrafiony typ - no big deal  nie pierwszy i nie ostatni. porażki są naturalną częścią bukmacherki a chodzi tylko o to by było ich mniej niż trafień (tylko czy ja muszę o tym pisać?)
|
Do góry
|
|
|
|
#1974246 - 20/01/2008 18:09
Re: ANDRZEJ GOŁOTA!
[Re: Homraj]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
|
taaaa Mollo teraz leszczyk a andrzej beznadziejny  ufff po tej 1 rundzie odetchnalem  wiedzialem ze andrzej to walke wygra! a duzo osob pisalo ze przegra w 1 rundzie albo i ucieknie...  a nie chodzi tu o trafiony pick trzeba zaznaczyc ze przez te spuchniete oko andrzej przez 4 rundy nic nie widzial...mollo mial byc tym co atakuje itp no ale andrzej wygral i za to mu dziekuje  pamietajcie on ma 40 lat  a kondycyjnie byl lepszy niz ten Mollo... buahaha jak mi sie chce z niego smiac toc on sie zachowywal jak panienka... zeby nie robil w ringu tego co robil dawno bylo by ko ;] no nic ANDRZEJ WYGRAJ NA KONIEC MISTRZOSTWO SWIATA NALEZY CI SIE !
|
Do góry
|
|
|
|
|
|