hahahaha
ja pewnie niedługo bede mówił: ale ten kelner ma lordoze lędzwiową

Przed meczem kursy wyglądały nastęoująco:

UG - 1.05
JA - 15.0

Póki co sensacja, bo po dzisiejszym dniu prowadzę 2-0

Huhu Już 2 egzaminy za mną, oba do przodu. A także 3 zaliczenia i wszystkie do przodu

Już połowa

na 20 pytań maksymalnie 2 mam źle, ale to nic pewnego ...chyba piąteczka sie szykuje

john studiujesz moze na polibudzie opolskiej?

ja jak bym dal sobie hendi na niedziele +150 stron to JA 1.85 - 1.85 UMK

I co się chwalisz?

bana mu

Praktycznie koniec sesji czekam tylko na wynik jednego egzaminu

pytanie bomba jaki wedlug was jest najlepszy "dopalacz"

to że nic nie umiesz a sesja coraz bliżej nie jest wystarczającym dopalaczem ?

za moich czasów (oprócz amfy) popularny był syropek tusipect

o amfie tylko słyszałem - tusipect widziałem naocznie w działaniu

pytanie retoryczne

P.S. ja od razu jak zamieszkałem w akademiku to zauważyłem że jakimś dziwnym trafem są takie 2 miesiące w roku że znacznie więcej osób potrafi się szwędać po korytarzach i ryjcach przez 48h bez przerwy

P.S. tak, próbowałem i to nie raz

mozecie ptzyblizyc mi temat tego tusipectu? z czym to sie jak i jakie efekty?

no jak to. idziesz do apteki kupujesz kilka flakoników i działa... niemalże jak to o czym teraz myślisz

choć na początek 1 buteleczka wystarczy na spóbowanie

według mnie lepsze są tabletki (nie śmierdzą tak jak syrop) efekt taki sam, tylko po około 30 minutach później.

Widzę, że na forum same kujony
Albo jest tak, że ci co nie zdali się nie chwalą
U mnie na 14 przedmiotów pewnie z 1/3 pójdzie na sesje poprawkową
Można się przyzwyczaić (nie to że się opierdzielam, ale też sporo się uczę).
Pozdro.

tussipec tez ma zastosowanie na silowni wraz z kofina i aspiryna jako srodek zwalczajacy tluszcz moze przy sesji tez zadziala:)

a nie mozna tego tusipectu zastapic jakims innym syropem bo niechce mi sie leciec do apteki