No i Barcelona wymęczyła zwycięstwo tak jak się większość spodziewała. Espanyol ograł zdecydowanie Villarreal. O ile zzwycięstwo raczej niespodzianką nie jest to rozmiar zwycięstwa już raczej tak bo aż 3:0.
Na dzisiaj ciężko mi coś wyłowić. Nie mam przekonania co do gry na jakąś drużynę dlatego tylko pod lupę będzie wzięty mecz Realu Madryt.
U siebie Real regularnie wygrywa. Przeciw Realowi przemawia brak Pepe, który był bohaterem na Camp Nou. Jest on już zdrowy ale decyzją Schustera będzie oszczędzany na mecz Pucharu Króla. Drugą sprawą jest to że Real po przerwie na reprezentację tracił punkty. Tym razem przerwa nie była na kadrę tylko na święta i piłkarze do treningu wrócili zdecydowanie wcześniej niż ze swoich zgrupowań przez co można było się dobrze przygotować do meczu. Ostatnią rzeczą jest to że Realowi nie specjalnie ostatnio idzie z Zaragozą. W poprzednim sezonie o mały włos nie pozbawili ich mistrzostwa ale szczęśliwie udało się zremisować 2:2 do tego Barcelona też zremisowała i to dało pozycję llidera przed ostatnią kolejką. Ale można też przypomnieć 6:1 w Pucharze Króla.
Za Realem przemawia forma i to że są lepszą drużyną niż w poprzednim sezonie. U siebie mają bardzo dobrą passę zwycięstw. Heinze zdąrzył się wykurować i w porównaniu do meczu z Barceloną nastąpi tylko jedna zmiana. Argentyńczyk zagra obok Cannavaro w środku a Marcelo pewnie zagra na lewej obronie. REszta składu bez zmieny. Robinho na skrzydle. Baqtista, Sneijder i Diarra bo gdy Ci zawodnicy grali razem od początku Real wszystkie mecze wygrał, więc Schuster nic nie zmieni. W ataku niezawodna para Raul i Ruud. Zdrowy jest Robben, który strzelił bramkę w Pucharze Króla i pewnie dostanie szansę z ławki. To samo tyczy się Gutiego.
Real u siebie bilans 8-0-0, a Zaragoza na wyjazdach 1-2-5 co daje im 19 pozycję! Myślę, że Zaragozę jedynie co będzie stać w tym meczu to jedna bramka.
Dobrą wiadomością dla gości jest możliwość gry Millito, któremu anulowano kartkę czerwoną z Pucharu Króla. Trochę dziwna sytuacja ale cóż zrobić. Za to nie zagra Cesara Sancheza były bramkarz Realu Madryt, Matuzalem, Pablo Aimar i D’Alessandro.
Składy:
Real Madryt: Casillas - Ramos, Cannavaro, Heinze, Marcelo - Sneijder, Diarra, Baptista, Robinho - Raúl, van Nistelrooy
Real Saragossa: López Vallejo - Diogo, Ayala, Sergio, Juanfran - Gabi, Luccin, Zapater - Oliveira, D. Milito, Sergio García
Moje typy:
Real WIN 1,33 8/10 kurs niski, więc warto się wstrzymać i czekać na coś lepszego na live
Real -1,5 2,125 4/10
over2,5 1,61 7/10
Kursy z
bet365I dla zabawy dokładny wynik:
Real 3-1 @11 1/10