ale zeby im to ulatwioc rywal z balkanow czy ze wschodnich stron pomagal wygrac pewniaczkowi po kursie nawet 1.20. Tak 1.20 wystarcz policzcie sobie ile kasy idzie wyciagnac za to jak sie postawi grube grube miliony

A co to, jeśli kurs 1.20 to prawa rynkowe nie dotyczą? Im wyższy kurs tym więcej uda się postawić, tzn postawić może uda się tyle samo albo i mniej ale średni kurs będzie wyższy. Jeśli zaczyna się od 7 to można spokojnie liczyć na średni 2-2.5. Zaczynając od 1.2 średni pewnie wyjdzie koło 1.10. Jest to zupełnie nieopłacalne. Zwłaszcza, że mecz nie zawsze udaje się przekręcić, jako że nie muszą być w to zaangażowani wszyscy uczestnicy zawodów. Mecze ustawia się w Azji bo tam przyjmują duże stawki. Zamiast zwycięstwa faworyta po 1.2 obstawia się zwycięstwo dwoma lub więcej bramkami. Wyjściowy kurs 2, a na zamknięciu 1.30, średnio więcej niż 1.6 i kilkadziesiąt tysięcy euro w grze (czasem kilkaset jeśli ranga zawodów wyższa a nawet więcej). Mistrzem w tej dziedzinie był były właściciel fińskiego klubu Alliansi. Choć dziś nikt nie jest już tak spektakularny to moim zdaniem każdego miesiąca przynajmniej kilkanaście meczów jest ustawianych w celach "bukmacherskich".

wszedzie korupcja eh co to sie dzieje za niedlugo okaze sie ze wyscigi plywackie albo lekoatletyka to korupcja

tam to akurat jest "doping"