Dosc czesto parkujac musze wlasnie zrobic jak ten samochod ponizej, poniewaz ktos wczesniej zle zaparkowal i jesli chce zaparkowac obok niego musze tez zle zaparkowac, nastepnie taki koles wraca ze sklepu i odjezdza, wtedy wyglada ze to ja zaparkowalem jak ciota

Dokładnie czasem nie da się po prostu zaparkować w wyznaczonym miejscu ,bo ktoś przed Tobą z dupczył sprawę i nic na to nie poradzisz. Co do zgłaszania na policję ,to ja bym szczerze nie fatygował się ,chyba ,że był bym na 100% przekonany ,że klient robi to często np pod blokiem i ma wszystko w dupie. Dobrym pomysłem jest zostawienie takiemu typowi karteczkę z napisem ,który może wpłynąć temu komuś na ambicję.