Zbliża się koniec roku, nadszedł czas zadumy. Będę sobie tu spokojnie pisał i nie wdawał w te zajadłe dyskusje na "Stadionie Piłkarskim", których tam pełno. Temat trochę na uboczu jak jednonogi gajowy na polowaniu.

Osobami upoważnionymi do wpisywania się do tematu są: z racji sprawowanej funkcji "Zieloni Dobrodzieje", gdyby np. postanowili zrobić jakiś pamiątkowy wpis w postaci zamknięcia tematu, tudzież jakiejś cenzurki wypowiedzi oraz znany na forum "nadPOwiec" Szczypior.

Jakieś, jeśli się pojawią komentarze, bluzgi, rekalmy, choć wątpię porszę kierować na priv.


Powodzenia

RC Lens - Lorient

Coś pozytywnego zaczyna się dziać w drużynie prowadzonej przez Jean-Pierre Papina, któa po dwóch z rzędu wygranych meczach w końcu opuściła strefę spadkową. Choć nad Auxerre zajmującym miejsce spadkowe ma tylko 1 pkt przewagi. Wygrana z Lorient pozwoli na zwiększenie tej przewagi. W nieco lepszej sytuacji znajdują się goście zajmujący 11 miejsce w tabeli, którzy mają 3 punkty więcej niż gospodarze. Im z kolei wygrana pozwala wrócić do walki o europejskie puchary. Także jest o co walczyć. Forma obu drużyn jest zbliżona Lens na 3 ostanie spotkania zdobyło 6 pkt a Lorient 5 pkt, choć więcej bramek zdobyli gospodarze, dokłądnie sześć goli przy jednym golu gości. To właśnie przyjezdni prezentują się lepiej w defensywie albowiem w omawianym okresie nie stracili gola czego nie mozna powiedzieć o Racingu Lens, który stracił aż 5 goli. Faworytem spotkania są gospodarze, którzy na Stade Felix Bollaert wygrali 3 mecze, 2 zremisowali i 1 przegrali w stosunku bramkowym 7-4. Lorient w meczach wyjazdowych prezentuje się o całkiem przywoicie. Jak dotąd wygrali 1 mecz, 4 razy dzielili się punktami z przeciwnikiem oraz zanotowali 2 porażki przy stosunku bramkowym 8-10. Moim zdaniem mecz zapowiada się na bardzo wyrównane widowisko. Dodatkowo gospodarze przystąpią do meczu osłabieni brakiem Frederica Mankowskigo, Erica Carriere'a, Oliviera Monterrubio, Yohana Demonta oraz Vitorino Hiltona. Wszystko to sprawia, że o zwycięstwo Lens może nie być łatwo i granie na ich potencjalne zwycięstwo po kursie proponowanym przez buki mija sie z celem. Natomiast znając braki kadrowe jednej z drużyn, szczególnie jeśli chodzi o jej linie obrony o wiele lepszym rozwiązaniem będzie zagranie na powyżej 2.5 gola w meczu. Liczę tu nie tylko na skuteczności gości, ale także na swego rodzaju przełamnie począwszy od sezonu 1998/9 w meczach między tymi drużynami na Stade Felix Bollaert padał remis 1-1.

Typ: over 2.5

Caen - Bordeaux

Bardzo możliwe, że będzie to mecz historyczny. Żyrondyści nigdy jeszcze nie pokonali SM Caen w meczu wyjazdowym, waidomo kiedyś w końcu muszą wygrać a czy jest lepsza pora na ten długo oczekiwany triumf niż jutrzejszy listopadowy wieczór? Za pewne tak, ale pytanie retoryczne pięknie wpasowuje się w tok niniejszego wywodu. Mecz ważny dla układu tabeli gdyby Bordeaux wygrało a Lyonowi powinęła się noga, obie te drużyny zrównałyby się punktami co nie tylko urozmaiciłoby rozgrywki ale znacznie utrudniło akutalnemu mistrzowi zwiekszenie dystansu nad grupą pościgową. Oczywiście pytanie tylko na jak długo? Spoglądając na tabelę możnaby stwerdzić, że wygrana gościom powinna przyjść łatwo. Jednakże Cean u siebie a na wyjeździe to dwie różne drużyny. Na wyjazdach to szkoda pisać jaki mają bilans. Natomiast jako gospodarze grają doprawdy bardzo skutecznie, tak skutecznie, że nawet potrafili przegrać z najsłabsza ekipą ligi FC Metz. Lecz od tego czasu zanotowali 3 wygrane z rzedu u siebie pokonując Toulouse, Lille oraz Le Mans strzelając 6 a tracąc 3 gole. Bordeaux w meczach wyjazdowych nie gra źle tylko mało skutecznie wygrali z PSG, zremisowali ze Strasbourgiem i przegrali z Nancy przy 3 strzelonych i 2 straconych golach. Bordeaux natchnione Duchem Świętym i wysoką wygraną nad Rennes tym razem powinni sobie zapewnić 3 pkt zwłaszcza, że do ich szeregów wraca Chamakh. Trochę nie pokoi fakt, że nie zagrają Henrique, David Jemmali i Florian Marange. Cean z pod bagietki nie wypadli i prezentują się nad wyraz dobrze czego nie odzwierciedla niestety tabela, ponieważ przegrali zaledwie 1 mecz na 5 ostatnich ligowych kolejek. A za tem cięzki mecz, ale wygrana gości, tak to widzę.

Typ: Bordeaux

A u Caen tez osłabienia może nawet większe niż w drużynie Bordeaux. Trener Franck Dumas ma problem ze skompletowaniem lini ofensywnej.


Birmingham - Portsmouth

Nie wiem, doprawdy gdzie by nie popatrzeć sporo typerów upatruje podziału punktów w tym meczu. Moim skromnym zdaniem stroną zwycięską bedą goście. Skąd bierze się nie wiara w ich umiejętności doprawdy nie mam pojęcia, ale pojawiający się argument, że gracze The Pompeys będą zmęczeni po przerwie na mecze reprezentacji narodowych jakoś mnie nie przekonuje. Forma obu drużyn jest diametralnie różna. Gospodarze nie dość, że stracili trenera to zdołali wygrać zaledwie 1 z 5 meczy. Z dorobkiem 11 pkt plasują się tuż nad strefą spadkową.Na własnym stadionie radzi sobie jednak przeciętnie tylko dwukrotnie sięgając po komplet punktów. Każda zdobycz punktowa jest im na wagę złota. Z drugiej strony The Pompeys, którzy nie zaznali porażki od 8 kolejnych spotkań. Do tego dochodzi świetna gra w meczach wyjazdowych 4 kolejne zwycięstwa nad Blackburn, Wigan, Fulham i Newcastle robią spore wrażenie. Po raz ostatni obie drużyny spotkały się na St Andrews w styczniu 2006 roku i wówczas Blues pokonali rywali 5-0. Generalnie bilans spotkań przemawia na korzyść gospodarzy. Gościom nie udało się ich pokonać od 8 spotkań; 4-3-0 i 13-2 na korzyść Birmingham. Dla Portsmouth istna tragedia, ta świadomość sromotnej klęski i chęci rewanżu bedzie na pewno towrzyszyć piłkarzom przez cały mecz. Jeśli się nie spalą psychicznie powinni odnieść kolejne zwuycięstwo w meczu wyjazdowym. W składzie Birmingham kontuzjowanego Camerona Jerome'a zastąpi Mikael Forssell. W Portsmouth do gry wracają Utaka i Diop, nie pewni udziału w meczu są Kanu, Paramot i Hreidarsson. Najciekawszy sobotni pojedynek moim zdaniem.

Typ: Portsmouth

RC Lens - Lorient 1-1

Caen - Bordeaux 5-0

Birmingham - Portsmouth 0-2

Santander -Valencia

Od jakiegoś czasu gram progresję na over 2.5 w meczu Santander. Drużyna, w której występuje Smolarek od 8 kolejek ligowych notowała undery czas na przełamanie. to tyle, bo więcej mi się pisać nie chce.

Typ:over 2.5

-------------------------------------------------------------------------

Auxerre - Le Mans

Moim skromnym zdaniem zapowiada się bardzo wyrównane spotkanie. W ligowej tabeli wyżej jest drużyna gości zajmująca 5 pozycję, lecz faworytem, co pokazują kursy, jest zespół gospodarzy, który z dorobkiem zaledwie 14 pkt zajmuje 18 lokatę w strefie spadkowej. To że podopieczni Fernandeza są tu bądź co bądź faworytami należy tłumaczyć, tym że po pierwsze mimo wszystko lepiej grają u siebie niż w meczach wyjazdowych. Natomiast przeciwnicy z kolei nie najlepiej radzą sobie w meczach wyjazdowych czego dowodem dwie kolejne porażki z Caen i Rennes. Z resztą ostatni okres dla obu tych drużyn nie jest pomyślny w 3 minionych spotkaniach ligowych Auxerre zdobył zaledwie 2 pkt a Le Mans 4 pkt. Toteż nadchodzące spotkanie jest ważne i dla jednych i drugich. Komplet punktów gospodarzom pozwoli wydostać się ze strefy spadkowej a gościom na poprawę nie zbyt korzystnego bilansu na wyjazdach. Co rzuca się w oczy to, to że zarówno Auxerre jako gospodarz a Le Mans jako gość nie zanotowały jeszcze remisu. Mnie się właśnie wydaje, że taki wynik tj. remis padnie w dzisiejszym spotkaniu. Niezmiernie trudno wskazać zwycięzcę, w zasadzie każdy wynik jest możliwy a remis najbardziej sprawiedliwy. W historii spotkań w lidze między Auxerre i Le Mans wygrywali i goście i gospodarze i padł też remis. Raz zanotowano over dwa razy under. Właśnie dlatego postanowiłem postawić na over w tym spotkaniu. Zawodnicy Auxerre w przerwie na mecze reprezentacji pokazali się z dobrej strony Daniel Niculae, Gabriel Tamas i Thomas Kahlenberg strzelili bramki w tychże meczach, tak więc teraz także powinni kontynuować tą passę, może przebudzi się Jeleń, który najwyraźniej doszedł do wniosku, że jest niedźwiedziem i zapadł w strzelecki letarg. Le Mans ostatnio także znajduje się w dobrej formie strzeleckiej, więc o liczbę goli chyba nie należy się martwić. Dodatkowo wczoraj na 8 spotkań ligowych w dwóch padły wyniki overowe, więc dziś choć jeden mecz też powinien się takim wynikiem zakończyć. Miejmy nadzieję, że to będzie ten mecz.

Typ: over 2.5

Santander - Valencia 1-0

Auxerre - Le Mans 3-0


"Dopóki zwycięstwo jednych w klęsce drugich, dopóty żadna klęska nie jest ostatnia."

Szanowny Vindom ciemnogrodzki zwierzchnik Pis-owski niestety nie ma dostępu do neta więc prosił rzewnie co by mu w topicku podać niżej wymienione typy, więc czynię to znamienicie:

Metz - Auxerre 2
Bordeaux - Touluse Over 2.5

powodzenia

Późno przepraszam ale właśnie w stałem ze stanem który elektrogardiogram określił by wątłą prostą linią. Andrzejki czy inny Sylwester... mniejsza o to.

Metz - Auxerre 2
Bordeaux - Touluse Over 2.5

Ładnie Vindomik porządził. Dobre kursy, fajne mecze. Brawo.

A dziś dostałem takie smsowe wieści, później dostane telefoniczne argumenta od mości Vindoma więc skrobne co niecniej.

Marsylia - Monaco Over 2.5
Aston Villa - Portsmouth Over 2.5

Czuje się w obowiązku podziękować Jego Typerskiej Mości imć Szczypiorowi zwanego w niektórych kręgach "nadPeOwcem" lub tak jak w przypadku żeńskiego rzeszowskiego akademickiego środowiska "dr Posuwałą" za zmarnowany czas i podanie typów

Aston Villa - Portsmouth 1-3

Marsylia - Monaco 2-0


W topiku z typami jak na razie idzie średnio jak Szczypiorowi na dziwkach ostatnio ;).

Odnośnie meczu Marsylii to cóż można powiedzieć, że było blisko to tak jakby napisać pół prawdy i skłamać. Niemniej:

"Żałuje, że podałem
Żałuje, że zagrałem
bo nie wart był gry
typ tak zły"

Post deleted by lupus

Post deleted by lupus

Z tym zdjęciem psa to przegiąłeś troszeczkę. Mój temat to nie jakieś tam schronisko dla skundlonych, ale znaj łaskę szefa, przebaczam Ci twój niecny postępek.

Odnośnie meczy z LM to mam mało czasu by coś konkretnie potypować,ale skoro domagasz się typów to podam i owszem trzeba wychodzić oczekiwaniom społecznym na przeciw zwłaszcza dla przedstawicieli "biednej" ściany wschodniej.


Real Madryt - Lazio Rzym

Van Nistelrooy strzelcem gola w meczu

Taki zaszczyt mnie spotkał toż to sam Lupus się pojawił w mym skromnym temacie i jeszcze autograf zostawił.


Ruud nie strzelił



Podsumowanie:

Typy podane: powyżej
Typy wygrane: takie też były
Skuteczność: zawsze mogło by być lepiej

zapomiałeś o zysku

zawsze muszę Ci o wszystkim oralnie napominać?

Nie zapomniałem, ale po co mam pisać skoro cały zysk przesłałem już memu Idolowi na Radio,niech walczy dalej dzielnie z żydo-komuną.

Wokół sami złodzieje, pederaści czy inni lewacy albo obrzezane pejsatki popierający żydo-komunę i lumpenliberałów. I tylko ostatnia ostoja w radiu, w opoce prawidłowych wartości.



Portsmouth - Tottenham

Moim zdaniem najbardziej interesujące sobotnie spotkanie ligowe. Pompeys w obecnym sezonie niepokonani na Fratton Park prezentują bardzo wysoką formę, w jedenastu kolejkach z rzędu nie zaznali
goryczy porażki tracąc tylko 6 goli. Mimo tak wspaniałej passy mają problemy z grą u siebie, mimo że nie przegrali to aż 5 z 7 meczy zaledwie zremisowali. Także 3 ostatnie konfrontacje na Fratton Park zakończyły się podziałem punktów po bezbramkowych remisach. Spurs, którzy jak na razie zawodzą w meczach ligowych mimo polepszenia gry po zmianie trenera nie zdołali wygrać meczu poza White Hart Lane w tym sezonie, choć większość tych konfrontacji zremisowali. Ciężko wskazać faworyta, Portsmouth lepsza dyspozycja z kolei historia spotkań przemawia na korzyść gości 4 zwycięstwa w 6 meczach z Pompeys, których po mimo znaczących braków kadrowych lekceważyć nie można. Zwycięstwo nad Citizens w jakiś sposób umotywuje piłkarzy Ramosa, chęć a nawet i konieczność odniesienia pierwszego ligowego zwycięstwa w meczu wyjazdowym także, może okazać się pomocna, ale nie musi. Z kolei podopieczni Redknappa będą chcieli śrubować rekord meczy bez porażki. W moim przekonaniu mecz zapowiada się na bardzo wyrównany oscylujący w granicach remisu. Począwszy od sezonu 2003/4 na Fratton Park w meczach między Portsmouth a Tottenhamem nie padł wynik overowy. Obie drużyny sporo strzelają a w dodatku obrona gości mocno nadwyrężona, więc o gole raczej martwić się nie trzeba.

Typ: over 2.5



Sunderland - Aston Villa

Mizeria tak można określić formę Czarnych Kotów w 10 meczach tylko jedno odniesione zwycięstwo i to w dodatku 1-0 z zamykającym tabelę ligową Derby County. W konsekwencji takiej a nie innej postawy zajęcie miejsca w strefie spadkowej. I zaczynają się problemy i kalkulacje jak tu wyjść ze strefy spadkowej. Tak to przypomina trochę rozterki impotenta przed zażyciem wiagry uda się nie uda, będzie zawał nie będzie. Wiadomo potrzebne są punkty, ale w nadchodzącym pojedynku może być o nie trudno. Aston Villa mimo dwóch porażek z rzędu u siebie i tak prezentuje się znacznie lepiej. A jak gra w meczach wyjazdowych? Ano lepiej niż w roli gospodarza 3 zwycięstwa na wyjeździe muszą budzić szacunek. A że i rozpędzeni goście potrzebują punktów łatwo nie będzie. Nie bez znaczenia jest tu forma strzelecka AV we wspomnianych meczach wyjazdowych zdobyła aż 9 goli tracąc zaledwie 1 w analogicznym okresie Sunderland jako gospodarz wygrał 1 mecz przy dwóch remisach strzelając raptem 3 i tracąc 2 gole. Niemniej bliższy jestem opcji gry na zwycięstwo gości i tego się trzymam.

Typ: AV



Manchester City - Bolton

Znakomicie grają Citizens jako gospodarze 8 wygranych meczy na 8 rozegranych zaledwie 3 gole stracone. Czy można chcieć czegoś więcej? Można, lepszej gry na wyjazdach. Czy w meczu może być inny faworyt niż gospodarze? Wydaje się, że nie. Bo inne rozwiązanie, patrząc na dokonania Boltonu na wyjeździe na 7 meczy zaledwie 2 punkty na koncie przy raptem 4 zdobytych golach, nie wchodzi w rachubę. Lecz nie jesteśmy w komunistycznym sądzie by skazywać gości na pożarcie. Widać u nich pewną poprawę w grze na 5 minionych kolejek przegrali zaledwie raz. Mimo diametralnie różnej formy MC gra się trudno z Boltonem. Podopieczni Erikssona przegrali 3 ostanie mecze z Boltonem na własnym klepisku... znaczy boisku. Ogólnie rzecz biorąc mają szanse na jakieś punkty każda passa się kiedyś kończy i ta zła i ta dobra. Różnica jest taka, że jedni chcą by trwała drudzy by się skończyła. W zasadzie spodziewam się jednak zwycięstwa gospodarzy, choć osobiście wole postawić na over. Cienizna ataku MC też musi się kiedyś skończyć.


Typ: over 2.5