o fak, pozwalaby nas wszystkich, a Ty Loony bys mial juz w ogole ...

a ze stanalem po jego stronie to

X 12:58:37
TY si epowinienes leczyc, naprawde...



i tyle wskoralem

co ćpacie ?

Niech idzie na Policje, zwiną go a ona potem powie na konferencji, że juz nikt przez tego czlowieka życia nie straci

co chce zdzialac? wie ze kumpel idzie do wojska zawodowego i na chwile obecna go rpzeswietalaja o niekaralnosci, dlatego chce mu anrobic smrodu jak sie tylko da zeby go nie przyjeli i prysly jego wielkie marzenia, po prostu go zniszczyc w ten sposob i sie cieszyc ze byla gora i wygrala. to chce

to teraz niech on idzie na policje o szantazowanie

Jakie wredne babsko, pozniej niech sie nie zdziwi o przypadkowym wypadku

Loony , nie pierdol tylko dawaj jej nr GG

zerwali, czyli teraz ta sztuka jest wolna?

HA dokladnie mu to samo powiedzialem

to nie tylko GG ale i nr telefonu , zdjecia moze na priv zapodac

Numer gg to ja zmielimy na kotleta

Ja na jego miejscu to bym sobie z niej jazde zrobił. Ona za chuja nie pójdzie na policję. To jest gwarantowane Na jego miejscu bym powiedział coś takiego: "Chcesz mnie zaskarżyć proszę bardzo, spotkajmy się jutro o 14 i razem pójdziemy na komisariat, od razu mnie zatrzymają i oszczędzisz im pracy w poszukiwaniu mnie. Ja natomiast od razu zeznam, ze mnie zgwałciłaś 3 miesiące temu...przywiązałaś mnie do łóżka, a ja powiedziałem "nie". Za gwałt grozi do 5 lat pozbawienie wolności. Może będziemy siedzieć w jednej celi? To byłby nasz rok przedślubny...Wyobraź sobie to: tylko Ty ja na dwóch metrach kwadratowych...czyż to samo w sobie nie jest ekscytujące?" Ogólnie chodzi o to żeby on pokazał, ze mu nie zależy na tym czy ona pójdzie na policję czy nie. Musi pokazac, ze to dla niego bedzie frajda i ze nigdy czegoś takiego nie dostąpił i chciałby spróbować jak to jest. Ta panna chce tylko sprawdzić czy ten koleś ma jaja żeby sie jej przeciwstawić. Ona nigdy w życiu nie pójdzie na psy.

chcesz zeby na Ciebie tez gromadzila material dowodowy?:)

ja wiem ze to wszystko jest smieszne ale dla mnie po prostu zalosne bo wiem ze to wszystko niestety dzieje sie naprawde...:(

ok tylko po co ten szantaz ze albo sie ponizy i go rpzeprosi publicznie jak pies albo policja, to sie zalosne strasznie robic zaczyna, i jakby nie chciala isc to po co gromadzi te materialy dowodowe, znam ja dosc dobrze i wiem ze jest do tego zdolna, zarzeka sie ze juz raz tak zrobila. Niewiem moze lubi niszczyc ludziom marzenia i zycie? Takie hobby?

Jakie marzenia? jakie niszczenie życia? Stary zrozum, ze ona po prostu chce sprawdzić czy koleś wymięknie. Jak koleś jest cipa to jeszcze jej kwiatki kupi i przeprosi. Daj mi jej gg to sobie z nią pogadam Ładna jest? Zrobiła już raz coś takiego? i jaki był efekt? Czyżby zerowy? U mojego brata była taka sytuacja, ze jego koledzy zrobili strone internetową o pedałach, a konkretnie o jednym z jego kolegów i wkleili jego zdjecia i zrobili z niego publicznie pedała. Chłopaki poszli na zeznania, a całą sprawe uznano jako młodzieńczy wybryk. Stary relax Jak ja Ci mówię, że ona nie pójdzie na psy to znaczy, że nie pójdzie. Znam się trochę na babach i wiem co ona chce osiągnąć. Trochę zaufania Poza tym moje doświadczenie zawodowe podpowiada mi, że to nie Twojemu kumplowi zrobiła taką akcje tylko Tobie...mogę sie mylić, ale strasznie zaangażowałeś się w tę sprawę, dużo emocji wkładasz w to co piszesz: "niszczyć marzenia, życie". Mam rację?

Kutwa zapomniałem, ze gg nie mam, daj mi maila

Pierniczek wiem , ze to wylada jakby dotyczylo mnie, ale zaprzecze, dotyczy mojego NAJLEPSZEgo przyjaciela, ona ma pretensje do mnie ze trzymam jego strone i go bronie. Ok jest a wlasciwie byla moja dobra znajoma bo w sumie z byla z nim w zwiazku i sei dobrze znamy, ale dopiero teraz widze (on zreszta tez) ze wyszlo szydlo z worka i po zerwaniu, dal jej kopa mozna powiedziec, ona pokazuje swoje drugie oblicze...zalosna ta cala historia, ale bylem swiadkiem jak ona te materialy faktycznie ma i grozi mupolicja, smsy po nocy non stop to samo "albo przeprosisz mnie cymbale nakolanach albo policja masz czas do 18" . takie smsy dostaje.

Ok. Co z tego, ze ma wydrukowane materiały? takie coś można sobie w wordzie napisać i wydrukować....Niech Twój kolega zapyta ja czy ma legalnego windowsa, bo pewnie wezmą jej komputer jako dowód rzeczowy do sądu. To raz, a dwa to właśnie dzwoniłem do ojca(jest adwokatem) i pytałem co on o tym myśli...Wyział mnie to raz powiedział, że jak nawet ona pójdzie na psy to wezwą go na przesłuchanie i razem z jakimś dyżurnym policjantem będą z niej ziać Twój kumpel nie dostanie ani grzywny, ani żadnego wyroku tylko pouczenie w stylu: "proszę następnym razem uważać na słowa, bo w dzisiejszych czasach to o wszystko ludzi do sądu chcą targać." To wszystko. W sądzie sa kolejki po 2 lata żeby odbyła sie jakaś sprawa wiec nikt nie bedzie się przejmował wydrukowanym tekstem w wordzie...trochę powagi. Twojemu koledze nic nie grozi, nie bój się o to. pzdr

niedlugo na gg wszystkie problemy beda rozwiazywane
parlament bedzie zlikwidowany
bedziemy prowadzickazda sprawe
ta widac ze ja umorzymy