Zlapal diabel Polaka, Ruska i Niemca.
Wzial ze soba Niemca, prowadzi go do jakiegos pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki
- ile
- 10
- ilu dasz rade
- no...3
Prowadzi go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- dziwki
- Ile?
- 10
-ilum dasz rade?
-no...3
ok. Teraz wzial diabel ruska, prowadzi do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki
- Ile?
-10
- Ile wypijesz
- no...6
Bierze go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Dziwki
-Ile?
-10
-Ilum dasz rade
-no..6
Ok. Bierze teraz diabel Polaka, prowadzi do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz
- Flaszki
- ile?
- 11
- Jak to 11?!
- Polak nigdy nie przychodzi z pustymi rekami...
Drugi pokoj:
_ co tu widzisz?
-dziwki
-ile?
-11
-Jak jedenascie?!
-no...w pokoju 10 a i diabel niezla dupa...
