Jak mnie wkurzają ludzie co mówią, że to przez Boruca przegraliśmy...Przecież to nie jego wina, że gość oddał strzał życia...Mogę się założyć, że 90% bramkarzy by tego nie obroniło.Bąk zje*** bo mu się zmiany zachciało i to do niego powinny być pretensje za tą bramkę.Cały zespół zagrał słabo, a najbardziej mnie wkurzyło to,że Kaźmierczaka nie wpuścił

Jakiś drewniany Dudka grał i Czerwonolicy co nic nie zagrał a Kaziu co jest w formie nie
