mnie tez studia i zwiazane z tym lenistwo denerwuje
cale zycie mi jakos latwo przychodzila nauka, dopiero na studiach tak naprawde dowiedzialem sie co to znaczy zakuwac (a mialo byc tak pieknie...

)
nie znosze tego uczucia jak przychodze na kolo/egzamin, gadam z ludzmi i dowiaduje sie, ze tak naprawde to go... umiem
tak wogole to mam teraz 6 egzaminow i angielski do zaliczenia
i tak juz jednego kola zaliczeniowego nie zdalem, teraz trzeba bedzie biegac i prosic o mozliwosc poprawy
a tak nawiasem to nigdy nigdy nigdy juz sie pod koniec maja nie uczylem, nawet w gimnazjum jak jeszcze mialem czerwone paski, pamietam, ze juz o tej porze roku nawet ksiazek nie mialem bo z kumplem sprzedawalismy
pogoda, co to ma byc? jutro 33 stopni a w srode spadek do 17?? paranoja
poznalem chyba jedyna dziewczyne na swiecie ktora nie umie nic ugotowac, nic nawet jajecznice przypalila

hmm w sumie juz sie nie gniewam